|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
voit
Status: Offline
Dni: 4627 (65%)
Postów: 465
Wiek: 50
Częstochowa 1000-lecie
|
Sro 27 Mar 13, 20:13:19 |
|
|
Ja też nie mogę tego zrozumieć, w dzisiejszych czasach gdzie promuje się ekologie i inne tego typu sprawy takie utrudnienia.
Gdzieś czytałem sposób na wejscie do pociągu kiedy nie chcą nas wpuścić z rowerem. Mianowicie odkręcamy koła (prosimy którego z pasazerów o wniesienie ich do pociągu) a sami ładujemy się z rama pod pachą i to już nie jest rower. I mogą nas pocałować w D.U.P.Ę.
Może jest to nieco kosmiczne rozwiązanie ale co zrobić jak pkp (celowo z małej litery) wymyśla takie bzdury
|
|
Powrót do góry |
|
Poisonek
Status: Offline
Dni: 7003 (99%)
Postów: 3301
Wiek: 49
|
Sro 27 Mar 13, 21:03:54 |
|
|
Częsty w Polsce przypadek zadziwiającego marketingu: zamiast robić WSZYSTKO, żeby zachęcić klienta do zakupu oferowanych usług robi się coś dokładnie odwrotnego. Takie rzeczy tylko w Polsce...
Dream Big, Play Hard, LIVESTRONG
|
|
Powrót do góry |
|
Reklama |
|
jurczyk
Status: Offline
Dni: 6442 (91%)
Postów: 1207
Częstochowa Śródmieście
|
Sro 27 Mar 13, 23:58:31 |
|
|
Takie rzeczy tylko w Polsce... Tu pozwolę się nie zgodzić z przedmówcą.
Polska dopiero teraz wprowadza takie zasady przewozu rowerów. Na zachodzie Europy wejście z rowerem do pociągu jest możliwe tylko w pociągach przystosowanych do przewozu rowerów. W 2007 po zakończeniu wyprawy na dworcu w Berlinie musieliśmy czekać na pociąg do Polski z wagonem przystosowanym do przewozu rowerów. Miejsca dla nas i roweru były numerowane. W 2008 wyprawę zakończyliśmy w Rzymie. Autobus nas nie zabrał, pozostał pociąg.Z Rzymu dojechaliśmy do Kufstein /na granicy Niemiec i Austrii / Była noc ,po kilkunastu minutach podjechał pociąg do Wiednia ,puściutki. Razem z nami chciał do niego wsiąść austriacki rowerzysta. Prosił konduktora...Niestety ! Po czterech godzinach nadjechał pociąg przystosowany do przewozu rowerów. W Wiedniu stał podstawiony pociąg do Warszawy, znajome wagony z napisem PKP. Wagony były polskie ale konduktor austriacki i musieliśmy wysiadać bo w pociągu nie było przedziału rowerowego. Dalej do granicy czeskiej, przesiadka. Do Brna ,przesiadka. Do Bohumina przesiadka. Z Bohumina przez Rybnik , Bytom do domu już na rowerach. O wiele lepiej jest w Rosji. Do wagonu sypialnego
/typ "plackartny, bez przedziałów /można zapakować bardzo dużo rowerów.
Konduktorka przy wejściu sprawdza tylko czy rower jest w pokrowcu. Bagaże do 40 kg przewożone są bezpłatnie. Tylko od współpasażerów i zdolności logistycznych rowerzystów zależy ile rowerów zmieści się na półkach.
Nowe zasady oczywiście bardzo utrudnią przewóz rowerów ! Polska niestety nie jest wielka terytorialnie i nad morze można dojechać z Częstochowy rowerkiem w 24 godziny!
Prawda Michaill ... |
|
Powrót do góry |
|
Sebiq
Status: Offline
Dni: 5990 (84%)
Postów: 691
Częstochowa - Ostatni Groszek
|
Czw 28 Mar 13, 12:01:55 |
|
|
Beton, który jest w zarządach kolejowych spółek, to w większości ci sami ludzie będący tam od lat. Oni nie lubią zmian, mają gdzieś rozwój kolei. Powiem więcej - są tam tacy, którzy od lat działają na szkodę kolei, podejmując destrukcyjne działania. Przykład, który ujrzał światło dzienne, to sprawa M. Woracha oskarżonego o działanie na szkodę KŚ oraz eks marszałka woj. śląskiego A. Matusiewicza (przełom 2012/2013).
Niejedna osoba zauważa, że od lat trwa proces mający na celu zniechęcenie ludzi do podróżowania koleją. W wyniku złego skomunikowania pociągów, linie tracą pasażerów i stają się nie rentowne, więc się je zamyka, co roku kolejne. Pozamykane są dworcowe poczekalnie i kasy biletowe (np. Częstochowa Raków). W pociągach bywa brudno (zdarzyły się nawet pluskwy w pociągu spółki IC), co w połączeniu z odgórną tolerancją na chamstwo i na palaczy jest mocno zniechęcające. Kto w pociągach Regio robi "legalne" libacje i urządza palarnie w ostatnich przedziałach? Najczęściej pracownicy kolei wracający po zmianie do domów. Nie poruszam samego problemu chamstwa i prymitywizmu, ale przyzwolenia przez kolej na takie zachowanie. Opóźnienia pociągów to chleb powszedni, poza tym odwołania pociągów "z przyczyn technicznych" (słyszałem już takie komunikaty bez słowa "przepraszamy") i ogólne zamieszanie (np. 3 różne godziny odjazdu pociągu z Zawiercia ongiś: w rozkładzie internetowym, w rozkładzie na dworcu, zapowiadane i wyświetlane na peronie). Składy za krótkie w stosunku do liczby pasażerów... Można tak jeszcze wyliczać, a przykłady mnożyć.
Solidnie zrażony pasażer zrobi wszystko, aby nie musieć korzystać z pociągów. Kupi samochód albo skorzysta z konkurencyjnych przewoźników, nawet gdyby musiał do tego dopłacić. Ale czasami nie musi - przykład: z Cz-wy w 3 godz. do Krakowa InterRegio za 31 zł, albo osobowymi KŚ i Regio w prawie 4 godz. za 33 zł. Albo busem za 18 zł w 2 godz. (czasy podróży i ceny podaję z pamięci). Może kiedyś przewoźnicy w busach umożliwią podróż z rowerem i wtedy jeszcze więcej pasażerów skorzysta z ich oferty.
Myślcie co chcecie, ale dla mnie kolej ciągle 1 nogą tkwi w minionym ustroju. Tego obrazu nie zmieni zakup superszybkich pendolino, czy spóźniony o kilka dekad remont torowisk. Choć oczywiście doceniam to, bo jest to posunięcie konieczne i potrzebniejsze niż niektóre remonty dworców, kiedy to w odpicowanych budynkach czynsz jest za wysoki dla dzierżawiących lokale spółek kolejowych. Tabor KŚ natenczas wygląda ładnie i komfort podróży jest dość dobry, ale to kropla w morzu potrzeb.
Podróżować kolejami lubię, choć sentymenty coraz częściej zostawiam z boku. Czasami przemawia aspekt finansowy, czy możliwość podróży z rowerem. Mam jednak dosyć jazdy w niepewności, czy pociąg nie opóźni się, a jeśli tak, to czy kolejny poczeka na tego... (mój skromny rekord to podróż z 5 przesiadkami i to udana). Mam też dosyć pisania skarg i żądania zwrotu pieniędzy za bilety, gdy diabli wezmą ich rozkłady (PR kilkakrotnie zwracały mi z tego tytułu pieniądze lub ich część). Bywały lata, kiedy po kilkaset zł zostawiałem u nich, choć może to niewiele. Tylko czy ludzi w zarządach kolejowych spółek cokolwiek to obchodzi?
"Każdy, kto wykaże zdecydowaną inicjatywę,
może wyrwać się z kieratu codzienności."
Andrzej Zawada, himalaista (1928-2000) |
|
Powrót do góry |
|
Sebiq
Status: Offline
Dni: 5990 (84%)
Postów: 691
Częstochowa - Ostatni Groszek
|
Sob 01 Cze 13, 18:38:46 |
|
|
Wyłamywacz przerzutek - czyli fragment systemu wieszania roweru w nowych pociągach Kolei Śląskich. Brawo dla projektanta! Również sam pomysł podnoszenia roweru ok. 40 cm w górę zasługuje na wyróżnienie. Rower powiesiłem, ale na gratisowe ustawienie geometrii przerzutki nie skusiłem się.
Żeby nie było, że tylko krytykuję - guma ochronna na haku wieszaka jest.
"Każdy, kto wykaże zdecydowaną inicjatywę,
może wyrwać się z kieratu codzienności."
Andrzej Zawada, himalaista (1928-2000) |
|
Powrót do góry |
|
voit
Status: Offline
Dni: 4627 (65%)
Postów: 465
Wiek: 50
Częstochowa 1000-lecie
|
Sob 01 Cze 13, 19:10:39 |
|
|
Faktycznie, niezbyt przemyślane. Nie zwróciłem na to uwagi wioząc rower z Gdyni do Koszalina, a wieszaki były chyba te same, ale wiozłem rower z kołami 28.
Może antidotum na ten fatalny wieszak to ustawienie blatu z przodu i najwiekszej zębatki z tyłu co spowoduje podciągnięcie wózka przerzutki, niemniej krytyka się należy.
P.S. To unoszenie roweru do gory tez niezbyt milo wspominam.
|
|
Powrót do góry |
|
siwuch
Status: Offline
Dni: 4028 (57%)
Postów: 253
Wiek: 61
zawiercie
|
Sob 01 Cze 13, 19:28:33 |
|
|
a ja tak codziennie muszę unosić ), dojeżdżam do cze-wy do pracy
|
|
Powrót do góry |
|
voit
Status: Offline
Dni: 4627 (65%)
Postów: 465
Wiek: 50
Częstochowa 1000-lecie
|
Sob 01 Cze 13, 19:43:05 |
|
|
To już sobie wyrobiłeś technikę
|
|
Powrót do góry |
|
siwuch
Status: Offline
Dni: 4028 (57%)
Postów: 253
Wiek: 61
zawiercie
|
Sob 01 Cze 13, 19:54:12 |
|
|
jasne, nawet takie wieszaki z opadającymi hakami mam opanowane, a przerzutki ustawiam zaraz po wejściu na peron
i geometria się nie zmienia
|
|
Powrót do góry |
|
Poisonek
Status: Offline
Dni: 7003 (99%)
Postów: 3301
Wiek: 49
|
Pon 10 Cze 13, 12:50:07 |
|
|
Wczoraj w TV usłyszałem, że na wakacje zmienia się rozkład jazdy pociągów. Sprawdziłem i okazało się, że PKP zlitowała się nad naszą bandą ceniącą sobie powroty z Krakowa w rozrywkowej atmosferze Przynajmniej częściowo. Pociąg ORLIK wyjeżdżający z Krakowa Płaszowa o 18:30 i przyjeżdżający do Częstochowy na 21:39 będzie kursował w każdą niedziele Przewóz rowerów dozwolony
Dream Big, Play Hard, LIVESTRONG
|
|
Powrót do góry |
|
Sebiq
Status: Offline
Dni: 5990 (84%)
Postów: 691
Częstochowa - Ostatni Groszek
|
Nie 07 Lip 13, 23:01:50 |
|
|
Na PKP Cz-wa Os. przeszli dzisiaj samych siebie. Baba w okienku IC powiedziała, że takiego biletu jaki ja chce (na przewóz roweru dołączony do RegioKarnetu, ale bez podania stacji docelowej, bo też i RegioKarnet takich informacji nie zawiera) to mi nie umie wydać. WTF! Naście razy taki kupowałem. I tłumaczę, co trzeba zrobić.
- Proszę iść do okienka nr 9.
- Ale to okienko jest zamknięte!
Coś bąknęła, zabrała się i wyszła. WTF!!
Facet w okienku obok też próbował przeforsować swoje teorie, ale jednak wystukał to, co mu powiedziałem i ...TA-DAM! bilet udało się sprzedać.
Co za tumany tam pracują! Od dzisiaj stare bilety zachowuję jako "wzory" i będę podtykał opornym pod oczy mówiąc: tak ma wyglądać ten bilet - da pani radę wydrukować, czy nie?
"Każdy, kto wykaże zdecydowaną inicjatywę,
może wyrwać się z kieratu codzienności."
Andrzej Zawada, himalaista (1928-2000) |
|
Powrót do góry |
|
magnum
Status: Offline
Dni: 6411 (90%)
Postów: 646
Wiek: 46
1/2night
|
Pon 08 Lip 13, 9:59:37 |
|
|
Najlepiej umieść wzór w galerii, żeby każdy mógł go sobie wydrukować...
"Dla reguły mówiącej, że nie ma reguł bez wyjątków, wyjątek stanowi jedynie reguła mówiąca, że nie ma reguł bez wyjątków, ponieważ od tej reguły nie ma wyjątków" |
|
Powrót do góry |
|
siwuch
Status: Offline
Dni: 4028 (57%)
Postów: 253
Wiek: 61
zawiercie
|
Pon 08 Lip 13, 15:52:16 |
|
|
to nie tylko w częstochowie. w zawierciu kupując bilet miesięczny sieciowy na rower usłyszałem: proszę o pana bilet- jak zapytałem w jakim celu- musze wpisać numer pana biletu- mówie pani- jak wpisze pani ten numer to ja płace podwójnie i mimo najszczerszych chęci pani nie dała rady ) dla ułatwienia dodam, że bilety te są już od półtora roku
|
|
Powrót do góry |
|
czarny_mario
Status: Offline
Dni: 4634 (65%)
Postów: 53
Wiek: 50
Częstochowa 1000
|
Wto 30 Lip 13, 13:19:40 |
|
|
Dorzucę swoje przysłowiowe 3 grosze.
W ostatnią sobotę wraz z kolegą chcieliśmy przejechać z rowerami pociągiem do Wielunia. Odjazd z dworca Stradom.
Żeby uniknąć poszukiwań konduktora w pociągu (jak wiadomo na Stradomiu kasy brak), postanowiliśmy kupić bilety na dworcu głównym. Po kilkunastu sekundach stukania w ekran miła pani w okienku informuje nas, że biletów nam nie sprzeda, bo wolnych miejsc brak! (alternatywne połączenia są tak beznadziejne, iż można uznać, że ich nie ma) Sugeruje nam jednak, aby "dogadać" z konduktorem.
Po kilkusekundowym szoku, kiedy to rozważaliśmy pedałowanie do Wielunia, stwierdzamy, że: jedziemy na Stradom, pakujemy się do pociągu i od konduktora próbujemy kupić bilet (skąd mamy wiedzieć, że nie ma miejsc skoro nie było się gdzie zapytać ). Martwić będziemy się później, jak pociąg ruszy to nas nie wyrzucą, a Wieluń to i tak pierwsza stacja (Przeszło nam przez myśl, że skoro nie ma miejsc, to konduktor nie będzie nam mógł sprzedać biletów, a co za tym idzie, będzie mógł nam wlepić karę ... ale że jesteśmy optymistami - nie przejmujemy się tym zbytnio).
No i co okazuje się w pociągu? A to, że miejsca są i pan bez mrugnięcia okiem sprzedaje nam 2 bilety z miejscówkami w wagonie rowerowy.
Pewnie ich system działa tak, że jak pociąg rusza ze stacji początkowej (lub kilka minut przed), to sprzedaż w okienku jest blokowana, ale kasjerce w okienku pojawia się komunikat, że brak jest wolnych miejsc!! Wcale bym się nie zdziwił, gdyby ktoś po takiej informacji w ogóle zrezygnował z podróży, a wystarczyłaby informacja, że teraz bilety u konduktora.
Inna też sprawa, że w czasach fifirifi i innych bezprzewodowych internetów, system "stacjonarny" można by powiązać z "mobilnym" u konduktora, ale ten temat już pomińmy. |
|
Powrót do góry |
|
markon
Status: Offline
Dni: 5066 (71%)
Postów: 452
Wiek: 50
Raków-Zachód
|
Wto 30 Lip 13, 16:05:26 |
|
|
Szkoda, że usunąłem z poczty swoją korespondencję z Intercity przed wyprawą nad morze. Wkleiłbym w całości. Ale opiszę choć w skrócie ku przestrodze .
Chcąc skorzystać z promocji 15 %, ponad dwa tygodnie przed planowanym wyjazdem wszedłem na portal intercity i znalazłem zakładkę "Zabierz rower do pociągu". Przeszedłem wszystkie sugerowane kroki, odhaczając na każdej stronie opcję, że interesuje mnie przewóz roweru. Zamówiłem bilety, zapłaciłem... Ze zdziwieniem stwierdziłem, że zamiast opcji - kup bilet na rower, wyskoczyło pouczenie - bilet na przewóz roweru można kupić w kasie lub u konduktora. No i spoko. Mogę kupić, tylko...
Obejrzałem dokładniej bilet i okazuje się, że mam tam przydzieloną na sztywno rezerwację miejsca. Żeby upewnić się, że rezerwacja jest gdzieś obok roweru, wydzwoniłem infolinię. No i ZONK..
"Nie, niekoniecznie jest obok roweru. Nie, nie możemy sprawdzić gdzie jest. Nie, nie możemy jej zmienić tak, aby była obok roweru. Nie... nic nie możemy" Całe szczęście, że kupiłem tylko bilety w jedną stronę.
Uznałem, że widocznie trafiłem na telefonistkę w złym humorze jeszcze raz wydzwoniłem infolinię. Wszystkie NIE się powtórzyły, ale Pani wykazała się empatią na tyle, że podsunęła wyjście: Kupić drugi raz bilety w kasie, a transakcję internetową reklamować, załączając skany ponownie kupionych biletów.
Tak zrobiłem. Poszedłem do kasy, ulżyłem sobie opowiadając perypetie z zakupem online. Pani ze zrozumieniem pokiwała głową i sprzedała mi bilety z przewozem rowerów z Częstochowy do Słupska, a potem z Olsztyna do Częstochowy.
Przejazd do Słupska bez problemów, wyprawa super. Reklamacja musi trochę trwać, więc wiedziałem, że kiedyś pieniądze za tamten bilet odzyskam.
Każdy powie: no i o co tyle krzyku? Trzeba było od razu się dowiedzieć w infolinii, że się nie da kupić biletu na przewóz roweru. No i byłbym skruszony takim pouczeniem, gdyby nie podróż z Olsztyna.
Oczywiście wydane w kasie bilety nie miały rezerwacji na miejsca obok rowerów. Uprzedzę pytania - nie było w rowerowym żadnych rowerów, więc to nie problem z brakiem miejsc. Cichutko przesiedzieliśmy w przedziale z widokiem na rowerki do Warszawy, ale w końcu tam wsiadły osoby, które miały rezerwację na te miejsca (zgadliście - nie mieli ze sobą rowerów). W końcu wziąłem karimatę, uwaliłem się pod rowerami i... komfort leżanki po ciśnięciu się w dusznym przedziale ukoił moje zszargane nerwy. Ale w takim razie - po co ten cyrk z rezerwacją, skoro i tak wylądowałem na podłodze?
Po miesiącu zacząłem interesować się co z moją reklamacją. Pierwszy mail, drugi... - systemowa odpowiedź: "Przyjęto, pozdrawiamy". Telefon do infolinii - dali mi numer do działu reklamacji. Dzwoniłem tam kilkadziesiąt razy. Sygnał świadczący o oczekiwaniu na połączenie pojawiał się tylko przed 9.00 i po 18.00. Widocznie w tych godzinach nie było w biurze nikogo, kto by zdjął słuchawkę z widełek. W godzinach urzędowania sygnał zajętości. Jestem człowiekiem pełnym wiary, ale nie uwierzę, że aż tyle reklamacji przyjmują, by się nie wstrzelić z połączenie próbując codziennie po kilkanaście razy. Teraz już wiem na czym te konkursy telefoniczne ze znalezieniem wolnej linii polegają.
W końcu, gdy na infolinii podzieliłem się moimi troskami o miliony reklamacji, z którymi Intercity musi się borykać, podano mi cztery kolejne numery (takie dla wytrwałych). O dziwo - już pierwszy okazał się skuteczny. Pani przeprosiła. Powiedziała, że właśnie jutro będzie miała przed sobą reklamacje z dnia, kiedy ja ją składałem i radziła być dobrej myśli - pieniążki na pewno odzyskam.
No i odzyskałem! . Wprawdzie po dwóch miesiącach, ale zawsze .
Tak więc podsumowując: bilety na przewóz rowerów - tylko w kasie na dworcu, a jadąc na wyprawę - warto mieć karimatę
Bo mnie na uśmiech zawsze stać
|
|
Powrót do góry |
|
TeczowaMagia
Status: Offline
Dni: 4622 (65%)
Postów: 486
Wiek: 40
Częstochowa/Strzelce Opolskie
|
|
Powrót do góry |
|
voit
Status: Offline
Dni: 4627 (65%)
Postów: 465
Wiek: 50
Częstochowa 1000-lecie
|
Sro 10 Gru 14, 23:22:44 |
|
|
ale będzie pięknie jak to wszystko ruszy
|
|
Powrót do góry |
|
TeczowaMagia
Status: Offline
Dni: 4622 (65%)
Postów: 486
Wiek: 40
Częstochowa/Strzelce Opolskie
|
Czw 11 Gru 14, 10:32:18 |
|
|
..ceny też piękne.
"..Kręć się..Kręć się.. Kręć się.. tylko nie kręć.."
____ __o
___ `\<¬
__(_)/ (_)____
|
|
Powrót do góry |
|
Sebiq
Status: Offline
Dni: 5990 (84%)
Postów: 691
Częstochowa - Ostatni Groszek
|
Pon 11 Lip 16, 15:27:25 Częstochowa <--> Lubliniec za 3 zł. |
|
|
Hej!
Rowerowo-pociągowi podróżnicy, czy wiecie, że do Lublińca można dostać się za 3 zł? Bilet na rower bez zmian, w cenie 5 zł. Jechałem wczoraj i cena była miłym zaskoczeniem. Obniżka cen na tej linii jest spowodowana małym zainteresowaniem podróżnych.
Info na stronie KŚ: http://kolejeslaskie.com/kilka-znaczacych-zmian-w-cenniku-kolei-slaskich/
Tudzież: http://trybunaczestochowska.pl/2016/06/30/ks-kusza-tanszymi-biletami/
Dodano 2016-07-15:
Przewóz roweru za free na kilku liniach:
Cytat: | Od 1 sierpnia rowerowe wycieczki po niektórych turystycznych zakątkach Śląska będą jeszcze prostsze – na wybranych trasach obsługiwanych przez KŚ rower będzie można przewozić bezpłatnie.
Bezpłatny przewóz rowerów będzie obowiązywać we wszystkich pociągach rozkładowych KŚ w następujących relacjach: Katowice – Tarnowskie Góry – Lubliniec – Częstochowa, Rybnik – Żory – Pszczyna, Wodzisław Śląski – Chałupki – Racibórz, Katowice – Oświęcim oraz Cieszyn – Czechowice-Dziedzice. |
Info na stronie KŚ: http://kolejeslaskie.com/bezplatny-przewoz-rowerow-na-wybranych-liniach/ |
|
Powrót do góry |
|
anwi
Status: Offline
Dni: 5408 (76%)
Postów: 122
Wiek: 69
|
Sob 16 Lip 16, 9:50:10 |
|
|
Dzięki za info. Ja już skorzystałam z promocji i pewnie jeszcze z niej skorzystam |
|
Powrót do góry |
|
zbyszko61
Status: Offline
Dni: 5475 (77%)
Postów: 210
Wiek: 62
Częstochowa-Raków
|
Sob 16 Lip 16, 20:40:08 |
|
|
Nie ma tu opcji "lubię to" bo napewno bym kliknął
http://zbychu.eu/ |
|
Powrót do góry |
|
TeczowaMagia
Status: Offline
Dni: 4622 (65%)
Postów: 486
Wiek: 40
Częstochowa/Strzelce Opolskie
|
Pon 25 Lip 16, 9:39:34 |
|
|
Od 1 lipca 2016 weszły następujące zmiany w Regulaminie Przewozu (RPR) Przewozy Regionalne:
1. Wprowadzone zostają bilety z gwarancją lub bez gwarancji miejsca przeznaczonego do przewozu roweru.
2. Bilet na przewóz roweru bez gwarancji miejsca przeznaczonego do przewozu roweru wydaje się po wyrażeniu zgody przez nabywcę.
3. Bilet na przewóz roweru z gwarancją miejsca przeznaczonego do przewozu roweru ważny jest w dniu, relacji i pociągu/pociągach na nim wskazanych.
4. Do ważnego biletu na przewóz roweru wydanego do biletu turystycznego, okresowego: odcinkowego, sieciowego, REGIOkarnetu lub biletu sieciowego imiennego miesięcznego na przewóz roweru, podróżny może w kasie biletowej lub w pociągu nabyć nieodpłatnie kupon gwarantujący miejsce przeznaczone do przewozu roweru, pod warunkiem, że w danym pociągu są wolne takie miejsca.
5. Przy nabywaniu biletu jednorazowego na przewóz (bagażu ręcznego, psa albo roweru bez gwarancji miejsca przeznaczonego do przewozu roweru) należy określić rodzaj i datę przewozu zawierającą się w ramach terminu ważności biletu na przejazd, a w przypadku biletu „tam i z powrotem” – również relację przewozu, a w razie biletu na przewóz roweru z gwarancją miejsca – każdorazowo relację przewozu i pociąg (pociągi), którym podróżny zamierza odbyć przewóz.
6. Podróżni z biletem na przewóz roweru z gwarancją miejsca przeznaczonego do przewozu roweru mają pierwszeństwo w zajęciu tego miejsca [miejsca przeznaczonego na przewóz roweru].
Kilka dni temu:
Wsiadam do pociągu z rowerem, podbiega do mnie konduktor, żąda natychmiast biletu i informuje, że gdy tylko zapełni się pociąg, wywali mnie na najbliższej stacji, ponieważ nie mam gwarancji miejsca. (Dodam, że nikt w kasie nie poinformował mnie, że nie mam zagwarantowanego.)
To, że zapłaciłam za bilet na rower nie ma znaczenia.
Nie mniej jednak większość konduktorów/konduktorek upycha rowery jak się da i w przejściu można postać , czasem jednak trafi się trep....
Właściwie korzystam już tylko z PR, z innymi nie mam siły się już szarpać.
"..Kręć się..Kręć się.. Kręć się.. tylko nie kręć.."
____ __o
___ `\<¬
__(_)/ (_)____
|
|
Powrót do góry |
|
Sebiq
Status: Offline
Dni: 5990 (84%)
Postów: 691
Częstochowa - Ostatni Groszek
|
Sro 27 Lip 16, 22:04:15 |
|
|
TeczowaMagia napisał: | [...] czasem jednak trafi się trep.... |
Niektórym człowieczkom drobina "władzy" odbiera resztki racjonalnego myślenia, czyli mówiąc kolokwialnie, pier**li im się pod kopułą.
Pamiętam jak weszły Koleje Śląskie na rynek przewoźników i ich konduktor, czy raczej mobilny sprzedawca biletów, straszył mnie karą 140 zł za brak biletu, bo nie przyszedłem do niego po wejściu do pociągu. Więc tłumaczę, że czekam na niego, aż przyjdzie, a to dlatego, że nie zostawię roweru bez opieki. Najlepszy argument tegoż pana - to że jest w pociągu monitoring... Postraszył, kupiłem bilet i poszedł. Pajac.
Za tydzień będę jechał pociągiem IC z rowerem. Bilety z miejscówką już mam. Oby tylko nie było pluskiew...
No i te wąskie drzwi...
"Każdy, kto wykaże zdecydowaną inicjatywę,
może wyrwać się z kieratu codzienności."
Andrzej Zawada, himalaista (1928-2000) |
|
Powrót do góry |
|
TeczowaMagia
Status: Offline
Dni: 4622 (65%)
Postów: 486
Wiek: 40
Częstochowa/Strzelce Opolskie
|
Sob 06 Sie 16, 19:14:38 |
|
|
A jest chyba zakaz pozostawienia roweru bez opieki w pociągu, po za tym osoba z dużym bagażem też chyba nie musi zasuwać szukać konduktora.
"..Kręć się..Kręć się.. Kręć się.. tylko nie kręć.."
____ __o
___ `\<¬
__(_)/ (_)____
|
|
Powrót do góry |
|
Kasik
Status: Offline
Dni: 4798 (68%)
Postów: 45
Wiek: 30
Raków
|
Pon 08 Sie 16, 9:16:27 |
|
|
W regulaminie Kolei Śląskich jest zapis, że osoba z rowerem nie musi przyjść na początek do konduktora. Specjalnie dopatrzyłam się tego jadąc pociągiem
Miałam kilka sytuacji, że jakiś niezadowolony konduktor się czepiał- wtedy można z uśmiechem pokazać ich własne zasady.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By Ray © 2003, 2004 iOptional
Kontakt z osoba zarzadzajaca witryna: Speedy
|
|
|
|