Muszę wymienić praktycznie cały napęd w rowerze.
Kupno łańcucha i kasety to nie problem.
Ale jaką korbę (blat 42 zęby) moglibyście polecić na Hallowtech'u ? Zależałoby mi na równowadze pomiędzy jakością (również masą) i ceną. Na chwilę obecną jeżdzę na tym, co było montowane seryjnie więc lipa... Zakładam na korbę kwotę do ok. 350 zł.
Rower KTM Chicago.
Sprawa jak dla mnie cholernie pilna więc prośba o propozycje.
Dla zwycięzcy przewidziana nagroda -> zimne piwko w leśnym )
Pozdrawiam
---------- 13:01 ----------
polecono mi korbe FC-M542 za około 350 zł. Poziom Deore - czy miał ktoś doświadczenie z tą korbą i może cos podpowiedziec?
Z tym że tutaj największy blat ma 44 zęby. Jest to standard w starszych modelach (standard 42 zębów stał się bardziej powszechny dopiero w korbach przeznaczonych do napędów 10 speed).
Z korbą Deore nie powinieneś mieć kłopotów. Budowa ramion Hollotech II różni sie niewiele pomiędzy grupami. Korba w pełni rozbieralna, więc bez problemu kupisz zębatki po zajechaniu fabrycznych. Inną kwestią jest lichej jakości środek suportu Shimano. No ale to taki urok tych łożysk (nie tylko w grupie Deore - wyżej również).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach