|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
outsider
Status: Offline
Dni: 7009 (99%)
Postów: 1704
Raków Zachód
|
Wto 06 Wrz 11, 8:06:27 Zmodyfikowana szosówka czy zmodyfikowany mtb |
|
|
Ponieważ mój rowerek treningowy tudzież codziennego użytku powoli kończy swój żywot mam drobny dylemat. Do tej pory byłem za zmodyfikowanym mtb tzn. gumy slicki, z przodu napęd na na dwie koronki z tyłu może szosowa kaseta. Ale jak się dłużej zastanowić to jednak po pracy śmigam głównie szosą więc szosówka jednak byłaby lepsza ale .. do pracy trza dojeżdżać jednak naszymi chorymi chodniko-ścieżkami (+ krawężniki) i tutaj obawiam się o te cieniutkie oponki i rachityczne kółeczka. Jak to wygląda w jeździe i czy można założyć jakieś solidniejsze koła i opony do szosy np na 1.6 cala?
"Jaki trenig - taki czas"
"Ból przeminie - chwała pozostanie" |
|
Powrót do góry |
|
elziomallo
Status: Offline
Dni: 5443 (77%)
Postów: 196
Śródmieście/Wrocław
|
Wto 06 Wrz 11, 15:41:56 |
|
|
Wszystko zależy od ramy i widelca, a ściślej od tego ile będziesz ieć w nich miejsca na oponę. Stare szosy mają zwykle trochę więcej, do przełajówek wchodzą 35mm oponki. Do mojej względnie współczesnej szosy 28c chyba bym nie zmieścił. Śmigam po mieście na 23mm schwalbe stelvio plusach z wkładką i nie narzekam, chociaż trochę trzepie, Sytuację ratuje karbonowy wideł ;]
Co do wytrzymałości to tragedii nie ma, dobre szosowe koła wybaczają naprawdę wiele. No i wąska kierownica ułatwia zdecydowanie manewrowanie między samochodami.
rower |
|
Powrót do góry |
|
Reklama |
|
jurczyk
Status: Offline
Dni: 6437 (91%)
Postów: 1207
Częstochowa Śródmieście
|
Wto 06 Wrz 11, 21:17:34 |
|
|
Do ubiegłego roku użytkowałem obręcze Alexrims ACE 18 ,36 otworów, kapslowane, szprychy DT Champion,opony wąziutkie 25 C Continental Ultra gatorskin,gładziutkie... Jeżdżę na "sztywniaku"oponki nabite na kamień
Wytrzymały długą jazdę z sakwami. W ub roku przed wyjazdem na Syberię
zaplotłem nowe koła Mavic A319, 36 otw.szprychy DT Champion Założyłem mocne opony Schwalbe Marathon Dureme, 35C. Koła wytrzymały jazdę po syberyjskich ,kamienistych bezdrożach. W tym roku do Mawiców A319 założyłem gładkie
Continentale Ultra Gatorskin ,przód 25C tył 28C. Podczas wyprawy przejechałem na nich 3,5 tys km,złapałem 3 "kapicie"/wszystkie w mieście/
Wszystkie koła od lat zaplata mi Paweł /Młody/. |
|
Powrót do góry |
|
Mr. Dry
Status: Offline
Dni: 6187 (87%)
Postów: 877
Wiek: 45
Częstochowa
|
Wto 06 Wrz 11, 22:06:31 |
|
|
Ja dotąd wyciorałem kilka różnych opon w rozmiarach od 700x28 (sliki Kenda) do 35 i nigdy specjalnie nie narzekałem. Zawsze wolałem te terenowe do CX ale semisliki też dają radę. Jeździłem po polach, korzeniach i miejskim betonie - zawsze bez stresu, nawet z sakwami. Co do obręczy to zawsze jakieś nie za drogie ale nie typowo szosowe tylko trekkingowe. Obecnie mam obręcze Accent'a chyba Crossracer i opony Schwalbe CX Pro 700x30. Fajnie się jeździ ale strasznie nosi na boki na kostce fazowanej:/. Po trawie i błotku lodzio miodzio ale trochę skropiony asfalt i wpadam w poślizg. Lepiej w takich sytuacjach trzymają Kenda Kwick. Odradzam Rubenę bo znika w oczach.
Co do kiery to baranek rządzi
Nieważne gdzie jest pies pogrzebany, jeśli masz siłę kopać znajdziesz zwłoki... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By Ray © 2003, 2004 iOptional
Kontakt z osoba zarzadzajaca witryna: Speedy
|
|
|
|