We wrześniu wybieram się przejechać trasę Transcarpatii 2006 (bo mam taki slad z maratonu). Czas ok 8 dni. Zapraszam chętnych do ciorania po górach (prawdziwe MTB może niektórzy dowiedzieliby się do czego służy górski rower).
Prawdopodobnie jazda na pół-lekko czyli noclegi w kwaterach, żarcie po drodze, reszta w plecaczku .
"Jaki trenig - taki czas"
"Ból przeminie - chwała pozostanie"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach