Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mykerynos
Status: Offline
Dni: 5798 (82%)
Postów: 48
Wiek: 49
Częstochowa (Błeszno)
|
Nie 10 Maj 09, 11:17:54 UBEZPIECZENIE OC |
|
|
Na wstępie mojego postu chciałbym zaznaczyć że nie jestem agentem ubezpieczeniowym.
Wiem że ten temat był już poruszany ale myślę że trzeba o nim przypominać ponieważ rowerzystów przybywa i trzeba ich uświadamiać jakie mogą być konsekwencje nieszczęśliwego przypadku.
Zauważyłem, że w ostatnim czasie na forum zaczęto rozmawiać o UBEZPIECZENIACH. Jest to temat jak najbardziej na czasie ponieważ znam kilka osób które musza zapłacić za szkody które wyrządzili kierowcą z ich winy.
Ja sam jestem ubezpieczony już kilka lat na OC osób indywidualnych w WARCIE.
Mogę polecić to ubezpieczenie ponieważ obejmuje ono wszystko co nieumyślnie zrobię innej osobie lub uszkodzę nie swój sprzęt. (dajmy na to że np. mój pies kogoś ugryzie to też pokryje z ubezpieczenia)
Myślę, że jest to potrzebne rowerzystom aby te 2 sekundy nieuwagi nie przerodziły się w rok pracy za darmo aby oddać pieniądze za szybę lub lusterko luksusowej limuzyny.
Koszt takiego ubezpieczenie nie jest duży:
20zł – 25 000
40zł – 50 000
60zł – 10 000
Wiem ze niektórzy ubezpieczyciele mają już w ofercie ubezpieczenie dla rowerzystów ale koszty są podobne a tu mamy dość duży pakiet, nie tylko ubezpieczenie na rowerze. |
|
Powrót do góry |
|
Lukas
Status: Offline
Dni: 6960 (98%)
Postów: 1116
Wiek: 38
Częstochowa [Tysiąclecie]
|
Nie 10 Maj 09, 12:02:05 |
|
|
Myślałem ostatnio o ubezpieczeniu.
Czy oprócz odpowiedzialności cywilnej obejmuje także kradzież mojego roweru (np. podczas napadu, z parkingu strzeżonego itd.)?
i te sumy są roczne czy miesięczne?
|
|
Powrót do góry |
|
Reklama |
|
mykerynos
Status: Offline
Dni: 5798 (82%)
Postów: 48
Wiek: 49
Częstochowa (Błeszno)
|
Nie 10 Maj 09, 16:04:40 |
|
|
Jeśli chodzi o CASCO dla firm ubezpieczeniowych jest to temat dość ciężki ponieważ kradzież jest dość ciężko udowodnić, oczysiście niektóre firmy dają takie ubezpieczenie ale nie wiem jak jest z odzyskaniem pieniędzy, jeśli chodzi o parking strzeżony to chyba włąściciel parkingu powinien ponieść konsekwencje straty roweru
Co do 2 pytanka to te sumy to oczywiście składka ROCZNA |
|
Powrót do góry |
|
Fludi (usunięty)
|
Nie 10 Maj 09, 16:34:13 |
|
|
Wiem, że jak się ma konto w Inteligo, to zawsze na wakacje dostaje się @ z ich ofertą i tam jest jakieś ubezpieczenie roweru i bagażu z nim od kradzieży właśnie... |
|
Powrót do góry |
|
everest
Status: Offline
Dni: 6275 (88%)
Postów: 74
Wiek: 36
Częstochowa - Stradom
|
Nie 10 Maj 09, 18:04:15 |
|
|
taki temat już kiedyś sam poruszałem odnośnie ubezpieczenia od lepkorękich bandytów i w telegraficznym skrócie można powiedzieć" ze muszą cie zabić na rowerze by coś dostać"
To samo powiedziała mi koleżanka pracująca w amplico z rok temu, moze teraz sie coś zmieniło
|
|
Powrót do góry |
|
Lukas
Status: Offline
Dni: 6960 (98%)
Postów: 1116
Wiek: 38
Częstochowa [Tysiąclecie]
|
Nie 10 Maj 09, 23:46:18 |
|
|
ok, dzięki za informacje.
mykerynos --> czy zdarzyło Ci się już korzystać z tego ubezpieczenia? Bo płacić i mieć święty spokój to jedna sprawa, ale jak to się ma do rzeczywistości..? Wypłacali bez problemów? Najlepiej żeby to były informacje z Twojego doświadczenia albo z pierwszej ręki, bo te "pewne informacje od znajomych znajomego" różnie mają się do rzeczywistości.. ;/
Wiem, że np. z Hestii jest ciężko odzyskać swoje pieniądze. Nie dość, że musisz się zmagać z jakimś nieszczęściem to jeszcze walczysz o odzyskanie swoich funduszy..
|
|
Powrót do góry |
|
outsider
Status: Offline
Dni: 7016 (99%)
Postów: 1704
Raków Zachód
|
Pon 11 Maj 09, 7:23:33 |
|
|
Przypadek mojego kumpla: rower ubezpieczony został skradziony z parkingu, odszkodowania nie dostał bo nie była to napaść a większość firm tylko wtedy pokrywa koszty (oczywiście nie mówiąc o tym w momencie ubezpieczenia). Rada znajomego od ubezpieczeń: trzeba było poprosić kolegę o strzał w nos i zgłosić na policję rozbój i kradzież.
Na parkingu strzeżonym również kradzież jest tylko i wyłącznie naszą stratą (nawet samochodu).
OC też pokrywa koszty tylko do jakiejś wysokości więc to przykładowe lusterko w limuzynie i tak możesz pokryć w części ze swojej kieszeni.
Konkluzja: niestety u nas w większości firmy ubezpieczeniowe to złodzieje:
płacisz jest miło, żądasz odszkodowania pocałuj się w d...
Osobiście uważam że jedyne warte wykupienia ubezpieczenie to zdrowotne czyli zwracające kasę za pobyt w szpitalu i leczenie np za granicą i to bynajmniej nie to najtańsze (oczywiście też nie jest łatwo miło i przyjemnie jeśli chodzi o zwrot kasy trzeba dobrze spełnić wszystkie warunki zapisane w polisie).
"Jaki trenig - taki czas"
"Ból przeminie - chwała pozostanie" |
|
Powrót do góry |
|
Lukas
Status: Offline
Dni: 6960 (98%)
Postów: 1116
Wiek: 38
Częstochowa [Tysiąclecie]
|
Pon 11 Maj 09, 22:19:00 |
|
|
Outsider --> i właśnie tym się martwię.. zapłacić i żyć spokojniej jest fajnie. Mniej stresu, a w razie czego można zamknąć komuś usta tekstem "mam OC". Schody zaczynają się na etapie papierków.. wychodzi wtedy szydło z worka i mamy dwa problemy. Ciekawe czy PZU też tak wali w ciula?
|
|
Powrót do góry |
|
mykerynos
Status: Offline
Dni: 5798 (82%)
Postów: 48
Wiek: 49
Częstochowa (Błeszno)
|
Pon 11 Maj 09, 22:25:09 |
|
|
Ja osobiście nie potrzebowałem jeszcze takiej pomocy ale, pracuje w firmie gdzie korzysta sie z samochodów służbowych które nie są ubezpieczone na AC i znam sprawe kolegi który niewyhamował i zaparkował
Nic go to nie kosztowało mimo że kosztorys był na ponad 12 tysięcy.
outsider napisał: | OC też pokrywa koszty tylko do jakiejś wysokości więc to przykładowe lusterko w limuzynie i tak możesz pokryć w części ze swojej kieszeni. |
Za lusterko też nie trzeba będzie zapłacić jeżeli nie przekroczy wartości Twojego ubezpieczenia.
Myśle że dużo zależy od agenta do którego się udajemy, trzeba mu zadawać szereg pytań a jażeli ocenimy że nie umie sobie poradzić z odpowiedziami to zmieniamy lokal. Zresztą zawsze można poprosić informator i tam też jest dużo opisane. Należy tylko pamiętac o jednym nasze działanie musi być niezamierzone i to właśbue trzeba udowodnić |
|
Powrót do góry |
|
outsider
Status: Offline
Dni: 7016 (99%)
Postów: 1704
Raków Zachód
|
Wto 12 Maj 09, 8:22:06 |
|
|
Ja nie twierdzę że OC to zły pomysł, tylko przestrzegam przed hura optymizmem. Chodzi o to żeby nie wierzyć tym gościom zza biurka tylko niestety przeczytać dokładnie warunki ubezpieczenia, najczęściej okazuje się że to nie to czego się spodziewaliśmy. Generalnie składka w wysokości powiedzmy 25 zł obejmowała szkody do 20 tys zł (wyczytane gdzieś na stronach więc nie wiem czy aktualne) więc większość aut masz z głowy no ale tą limuzynę niekoniecznie
"Jaki trenig - taki czas"
"Ból przeminie - chwała pozostanie" |
|
Powrót do góry |
|
piter
Status: Offline
Dni: 6932 (98%)
Postów: 1426
Wiek: 50
częstochowa-raków
|
|
Powrót do góry |
|
lamargo
Status: Offline
Dni: 5412 (76%)
Postów: 13
Wiek: 44
Czestochowa - Trzech Wieszczów
|
|
Powrót do góry |
|
Poisonek
Status: Offline
Dni: 7005 (99%)
Postów: 3301
Wiek: 49
|
|
Powrót do góry |
|
Mr. Dry
Status: Offline
Dni: 6194 (87%)
Postów: 877
Wiek: 45
Częstochowa
|
Sob 06 Kwi 13, 15:37:02 |
|
|
We wtorek byłem w PZU i podpisałem umowę OC. Tylko, że ja zapłaciłem 37 zł za rok.
NNW mam do 5 000 a OC do 30 000.
Jeśli ktoś chętny to takie ubezpieczenie można kupić tylko osobiście. Przynajmniej tak mi powiedzieli.
Nieważne gdzie jest pies pogrzebany, jeśli masz siłę kopać znajdziesz zwłoki... |
|
Powrót do góry |
|
virus
Status: Offline
Dni: 4646 (65%)
Postów: 119
Wiek: 33
Borowno Kolonia
|
Sob 06 Kwi 13, 22:35:07 |
|
|
Ja również mam wykupione już drugi rok, mała kasa w skali roku, a nóż się przyda odpukać...
dokładnie to można OC i NNW
PZU rowerzysta |
|
Powrót do góry |
|
kobe24la
Status: Offline
Dni: 4615 (65%)
Postów: 230
Wiek: 38
Częstochowa - Błeszno
|
Nie 07 Kwi 13, 14:56:56 |
|
|
Moim zdaniem warto. Te kilkanaście złotych człowieka nie zbawi, a zawsze mamy jakąś ochronę. Ja osobiście wykupuje w Hesti ubezpieczenie rowerowe jako rozszerzenie do do ubezpieczenia na zawody modelarskie, w tym mam też ubezpieczenie na życie do 100tys zł. Tyle, że to juz koszt ok. 160 zł rocznie.
|
|
Powrót do góry |
|
markon
Status: Offline
Dni: 5068 (71%)
Postów: 452
Wiek: 50
Raków-Zachód
|
Pon 08 Kwi 13, 23:24:53 |
|
|
A ja korzystam z czegoś takiego: http://www.pzu.pl/produkty/ubezpieczenie-odpowiedzialnosci-cywilnej-osob-fizycznych-w-zyciu-prywatnym. Mnie kosztuje to 5 zł miesięcznie, jako opcja przy ubezpieczeniu pracowniczym. Kupiłem pod kątem roweru - na wypadek, gdybym wyprzedzając Porsche zawadził łokciem i urwał lusterko. Ale ostatnio ubezpieczenie pomogło mi utrzymać dobre relacje z sąsiadką, gdy mój syn bawiąc się z rówieśnicą wszedł wślizgiem w przedpokoju i połamał jej drzwi
Bo mnie na uśmiech zawsze stać
|
|
Powrót do góry |
|
piter
Status: Offline
Dni: 6932 (98%)
Postów: 1426
Wiek: 50
częstochowa-raków
|
Czw 11 Kwi 13, 9:51:30 |
|
|
Od feralnego wypadku w drodze do pracy, postarałem się o ubezpieczenie i korzystam z niego już 2-gi rok. Oczywiście jest to pakiet "bezpieczny rowerzysta" . Zarówno OC i NNW mam do kwoty 50 tys. i kosztuje mnie to 82 zeta na pół roku. Może i składka wysoka, ale różne są samochody i czasami lustro może być sporej wartości.
Można też ubezpieczyć rower od kradzieży, ale wtedy stawka rośnie kosmicznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|