|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacek
Status: Offline
Dni: 6919 (97%)
Postów: 499
Poczesna
|
Wto 24 Paź 06, 14:08:29 |
|
|
Dzisiaj wyskoczyłem sobie na krótki wypadzik. JPrzejeżdżając przez Zaborze wstąpiłem do źródełek i wiecie co - one nie biją.
Nie wiem, czy to tylko chwilowo czy może tym razem biły tylko 2 miesiące i wyschną na kolejne kilka lat.
|
|
Powrót do góry |
|
blabla
Status: Offline
Dni: 6729 (94%)
Postów: 686
cz-wa błeszno/grosz
|
Czw 26 Paź 06, 8:54:38 |
|
|
no w końcu wczoraj od niepamietnego czasu, mały wypad rowerowy popołudniowy (a nie tylko w kierynku praca - dom) - czerwonym do olszytyna, następnie pokręciłem się troche po sokolich, w których zaskczył mnie szybko zapadający zmrok , i powrót do cz-wy, a i zaliczyłem w końcu pachnąca nowością, wypasioną i bardzo asfaltową ściezkę rowerową
wyszło tego wszystkiego 38km, Vśr=21km/h
........blaaaaaaaaaaaaaaaa....... |
|
Powrót do góry |
|
Reklama |
|
MonteRochee
Status: Offline
Przebieg: 7130 (100%)
Kondycha: 1726
Kawodrza Dolna
|
Czw 26 Paź 06, 23:59:20 |
|
|
Ja podobnie jak blabla w tylko że w czwartkowe popołudnie mały wypadzik w okolice Białej i Lgoty, 3/4 asfaltu troche polne i leśne ścieżki wyszlo 35km, czas 1:36, avg 21,5km/h, max 38km/h
...pozdrowienia dla wszystkich rowerowych teoretyków...ja jak Speedy jeszcze żyję... |
|
Powrót do góry |
|
max
Status: Offline
Dni: 6618 (93%)
Postów: 16
Wiek: 49
bleszno
|
Pon 30 Paź 06, 23:48:19 |
|
|
Jacek napisał: | Nie wiem, czy to tylko chwilowo czy może tym razem biły tylko 2 miesiące i wyschną na kolejne kilka lat. |
a woda w zalewie była ?
wszyskiemu winna jest kopalnia piasku nieopodal ale nie wiem czy jeszcze dziala powstał tam chyba tor off road
max |
|
Powrót do góry |
|
Nataszka
Status: Offline
Dni: 7067 (99%)
Postów: 285
Wiek: 52
Częstochowa - Śródmieście
|
Sob 11 Lis 06, 18:56:36 |
|
|
No proszę sobota owocna 50 km w doborowym towarzystwie 12 sztuk rowerzystów wiatr okrutny miejscami tak wiał, że nie dało się kręcić , wypadzik zakończony ogniskiem w jaskini na Zielonej. |
|
Powrót do góry |
|
piter
Status: Offline
Dni: 6956 (98%)
Postów: 1426
Wiek: 50
częstochowa-raków
|
Sob 11 Lis 06, 20:45:57 |
|
|
a mnie wyszło , że było nas 14-cie sztuk , przynajmniej do momentu przyjazdu pod "ciepłą chatkę kota"......
pozdr
|
|
Powrót do góry |
|
magnum
Status: Offline
Dni: 6436 (90%)
Postów: 646
Wiek: 46
1/2night
|
Nie 12 Lis 06, 18:04:13 |
|
|
---------- 00:38 12.11.2006 ----------
a ja nie wiem ilu nas było ale i tak było cool. do nastepnego pozdr
---------- 18:04 12.11.2006 ----------
Niedziela okazała się ciekawsza od soboty. ekipa nie była co prawda tak liczna jak w sobotę (byłem tylko ja i Ronin) ale co to była za pogoda!
dobra konkrety: cz-wa - olsztyn - choroń - poraj - cz-wa; wyniki: TRP - 63km; AVS - 18.68; MAX 39.16. Chyba nie było źle, dodam tylko że ciągły wmordewind i zbyt częste i nagłe opady(^%#$^*%#^%#*^) odebrały nam ochoty na więcej... przynajmniej dzisiaj! pozdr
"Dla reguły mówiącej, że nie ma reguł bez wyjątków, wyjątek stanowi jedynie reguła mówiąca, że nie ma reguł bez wyjątków, ponieważ od tej reguły nie ma wyjątków" |
|
Powrót do góry |
|
outsider
Status: Offline
Dni: 7040 (99%)
Postów: 1704
Raków Zachód
|
Pon 27 Lis 06, 7:56:15 |
|
|
W niedzielę więcej rowerzystów na szlakach niż pieszych, to mi sie podoba i jakoś zapomniałem że to koniec listopada bo temperatury wrześniowe, oby tak dalej. No i żyje nowa droga rowerowa do Olsztyna, jak wracałem to sporo ludzi na bikach i rolkach się po niej kręci.
"Jaki trenig - taki czas"
"Ból przeminie - chwała pozostanie" |
|
Powrót do góry |
|
Jacek
Status: Offline
Dni: 6919 (97%)
Postów: 499
Poczesna
|
Pon 27 Lis 06, 9:26:11 |
|
|
Wczoraj przejażdżka do Koziegłówek. Pogoda przednia, żal było siedzieć w domu.
dst-65,84km
czas jazdy - 3,35,15
maxkmh - 46,1
|
|
Powrót do góry |
|
magnum
Status: Offline
Dni: 6436 (90%)
Postów: 646
Wiek: 46
1/2night
|
Pon 27 Lis 06, 10:50:27 |
|
|
niedziela. pogoda idealna, trochę kolano nadwyrężone w sobotę, ale szybki wyjazd musiał być. trasa: cz-wa, poraj, myszków, niegowa, złoty, janów, olsztyn, cz-wa. tyle tego było. dst- 97km, średnia - 24km/h, max - 64 km/h!!!!
"Dla reguły mówiącej, że nie ma reguł bez wyjątków, wyjątek stanowi jedynie reguła mówiąca, że nie ma reguł bez wyjątków, ponieważ od tej reguły nie ma wyjątków" |
|
Powrót do góry |
|
Marcin
Status: Offline
Dni: 6968 (98%)
Postów: 831
Wiek: 34
Cz-wa centrum
|
Pon 27 Lis 06, 20:25:51 |
|
|
Ja w zeszły weekend seteczka o następującym przebiegu :
Cz-wa> guardian> zielonym do kręciwilka> niebieskim do Dębowca tam z górki do Przybynowa> Żarki Letnisko> Myszków> Żarki> Suliszowice> Zrębice > Olsztyn> Guardian> Cz-wa
Dystans 102 km
Czas wypadu: 6h 40 min
Prędkość maksymalna: 38km/h
Wczoraj krótki wypad z Yawaną
Cz-wa> Rędziny> Mstów> Dudki (nie jestem pewien bo po ciemku trochę długo błądziliśmy) Siedlec> Mirów> Cz-wa
Dystans 41,2km
Czas ok. 3h |
|
Powrót do góry |
|
piter
Status: Offline
Dni: 6956 (98%)
Postów: 1426
Wiek: 50
częstochowa-raków
|
Nie 03 Gru 06, 12:51:12 |
|
|
wczoraj razem z magnum i szczepanem (później dołączyliśmy do Michailla i Nataszki) , dystansik około 35km , ale trasa w 60% prowadziła przez nieznane dziewicze "drogi" , kilka razy trzeba było zejść z bajka - drogi się kończyły..
..wycieczka w pełni hardcorowa , kilka fajnych "miejscówek" namierzonych , najlepsza była jazda starym torowiskiem na nasypie coś dla amatorów ciekawych wrażeń...."wyprawa" zakończona na myjni....
..ROWER LŚNI I BŁYSZCZY.....REWELACJA....
|
|
Powrót do góry |
|
Poisonek
Status: Offline
Dni: 7028 (99%)
Postów: 3301
Wiek: 49
|
Pią 08 Gru 06, 18:59:15 |
|
|
Dziś czwarty z rzędu rowerowy piątek ze Szczepanem. Tym razem niebieski rowerowy do Poraja, następnie do Przybynowa bardzo fajną terenową "autostradą" przez las, potem Zaborze i do Olsztyna zielonym pieszym przez Sokole. Do domu przez Skrajnicę. Fajna wycieczka przy pięknej pogodzie. Wszystko byłoby wzorcowo gdyby nie.... dwie gumy na 65 km.....
Dream Big, Play Hard, LIVESTRONG
|
|
Powrót do góry |
|
Poisonek
Status: Offline
Dni: 7028 (99%)
Postów: 3301
Wiek: 49
|
Pią 15 Gru 06, 21:54:56 |
|
|
A dziś już rowerowy piątek numer sześć. Razem ze Szczepanem zaliczyliśmy krótki, wieczorny wypad do kota. Trasa w większości ancfaltem, bo ciemno niemiłosiernie. U kota spotkanie z jednym z naszych kolegów - michaill wie o kim mówię. Fajny wypadzik. Mnie wyszło 51,3 km. Szczepan ma tam więcej bo w południe bryknął do Poraja
I dodam jeszcze, że wycieczkę podsumowalismy na Czestochowskim Zagłębiu Frytkowym porcjami za 3 zł
Dream Big, Play Hard, LIVESTRONG
|
|
Powrót do góry |
|
Poisonek
Status: Offline
Dni: 7028 (99%)
Postów: 3301
Wiek: 49
|
Sob 16 Gru 06, 23:26:05 |
|
|
Kolejny grudniowy wypadzik. Rozpoczęliśmy o 11:00 z Nataszką i Szczepanem. Dojechaliśmy do Olsztyna przez Kusięta i Towarne. Tam - bynajmniej nie na zamku - spotkaliśmy magnuma i ronina. Po chwili dołączył do nas Jacek i już silną ekipą przejechaliśmy przez Sokole zielonym pieszym. Wtaszczyliśmy się podjazdem od Sokolich do Biskupic i zjechalismy do toru off road`owego. Dojechaliśmy do Dębowca i dalej w kierunku Częstochowy już pomarańczowym rowerowym. Tuż przed michaliną jeszcze mały polny przerywnik - no bo się droga skończyła, mimo, że szczepan "był pewien" Na sam koniec spotkanie z Yatzą "po cywilu" i wizyta w "oczyszczalni" na BP. Trasa coś pomiędzy 40 a 50 km. Cóż, oby więcej takich grudniowych dzionków...
Dream Big, Play Hard, LIVESTRONG
|
|
Powrót do góry |
|
szczepan
Status: Offline
Dni: 7068 (99%)
Postów: 3236
Wiek: 37
cZwA/ ŁdZ / kRk / wrocLove
|
Nie 17 Gru 06, 15:57:11 |
|
|
Nic Dodać ... (no może troszkę) ale na pewno nic ująć, dodać należy, że wypadzik bardzo udany, na blacie niecałe 49 kilo, ale za to spędzone w bardzo miłym towarzystwie, sam wypad dość mocno przypieczętowałem artystyczną glebą na stacji benzynowej przed oczyszczalnią, ale szczegóły już nie w tym temacie ....
ciekawe jest to, że w grudniu mam przejechane więcej kilometrów niż w lipcu
© Copyright by Szczepan ® All Rights Reserved
|
|
Powrót do góry |
|
magnum
Status: Offline
Dni: 6436 (90%)
Postów: 646
Wiek: 46
1/2night
|
Nie 17 Gru 06, 21:01:50 |
|
|
u mnie licznik pokazał 68, bo faktycznie zanim spotkałem ekipę Nataszka, Arektacana, Szczepan jeździłem z Roninem po zamku. Zdobyliśmy go z trzech stron, a później wytyczyliśmy sobie dosyć ciężką interwałową traskę niedaleko kota. Co się działo później, czytajcie powyżej (arektacana i szczepan)
"Dla reguły mówiącej, że nie ma reguł bez wyjątków, wyjątek stanowi jedynie reguła mówiąca, że nie ma reguł bez wyjątków, ponieważ od tej reguły nie ma wyjątków" |
|
Powrót do góry |
|
Jacek
Status: Offline
Dni: 6919 (97%)
Postów: 499
Poczesna
|
Sob 23 Gru 06, 16:21:26 |
|
|
Wiem że pora tuż przed świętami nie jest najlepsza na rower bo to posprzątać i pogotować trzeba ale zdziwiłem się bardzo kiedy u "kota" około południa nie było nikogo - nie tylko rowerzystów ale w ogóle nikogo.
Ja jednak znalazłem trochę czasu i zaliczyłem traskę w przybliżeniu następującą
Zawodzie - Dębowiec - Sokole Góry - Olsztyn - Choroń - Masłońskie Natalin - Poraj - Osiny- Zawodzie
dst - 51.2km
czas jazdy - 3,04,2
maxkmh - 42,2
|
|
Powrót do góry |
|
ryś
Status: Offline
Dni: 6797 (95%)
Postów: 57
Raków
|
Sob 30 Gru 06, 20:56:52 |
|
|
No i zakonczylem ten sezon rowerowy...byl bardzo skromy jezeli chodzi o km bo jedyne 2700 km , nie to co rok temu ale glownie przez to ze zdrowie przez wiekszosc czasu nie dopisalo ...oby w przyszlym roku bylo lepiej...postanowienia i cele sa duzo wieksze ale czas pokaze....a zakoczylem sezon skromnym jezdzeniem z kolega edwinem po zasniezonych lasach i o lapce przy delikatej wizycie u kocura...pozdrawiam wszystkich roweromaniakow...i do siego roku...
Moderowany przez szczepana: | istnieje temat podsumowujący rowerowy rok 2006, widać, że nie za dobrze przeglądasz forum, a temat jest tutaj |
edek dla tych co znają |
|
Powrót do góry |
|
MonteRochee
Status: Offline
Przebieg: 7130 (100%)
Kondycha: 1726
Kawodrza Dolna
|
Sro 10 Sty 07, 18:02:24 |
|
|
Dziś samotne 56 km wzdłuż Warty przez Wyczerpy, powrót i do Kusiąt czerwonym przez "Zieloną", Towarne dalej Olsztyn przez las do ronda , rynek i powrót przez Skrajnicę oraz ancfalt rowerowy do domu
ogólnie w tym roku mam już 94 km
...pozdrowienia dla wszystkich rowerowych teoretyków...ja jak Speedy jeszcze żyję... |
|
Powrót do góry |
|
Jacek
Status: Offline
Dni: 6919 (97%)
Postów: 499
Poczesna
|
Czw 11 Sty 07, 17:15:14 |
|
|
Ja też zacząłem nowy sezon.
Mam 122km na liczniku.
|
|
Powrót do góry |
|
Jacek
Status: Offline
Dni: 6919 (97%)
Postów: 499
Poczesna
|
Wto 16 Sty 07, 18:48:48 |
|
|
Dzisiejsza trasa jest następująca:
Zawodzie - Olsztyn - Turów - Małusy - Mstów - Gąszczyk - Zielona Góra - PKP Mirów - Słowik - Zawodzie
dst - 51,28 km
czas jazdy - 2,50,22
maxkmh - 41,2 |
|
Powrót do góry |
|
magnum
Status: Offline
Dni: 6436 (90%)
Postów: 646
Wiek: 46
1/2night
|
Pią 19 Sty 07, 20:09:45 |
|
|
wczorajsza czwartkowa pogoda nie nastrajała do wypadu w piątek, ale cóż słowo się rzekło... OK, wypad w piątek uważam za udany, pierwsza "setka" w sezonie. Szczegóły. Wyjazd był o 9 do Olsztyna lasem, potem czarnym rowerowym i zielonym trafiłem do Lelowa (jazda bez mapy, a oznaczenia szlaków są w opłakanym stanie...), dalej Niegowa i Bobolice. W Bobolicach oczywiście okazało się że moje akumulatorki do aparatu cały czas ładują się w mieszkaniu... Z Bobolic do Mirowa gdzie się okazało że wszystkie bary są pozamykane!! Głodny i zły wróciłem ancfaltem do Olsztyna a potem prosto do Częstochowy.w Domu byłem o 15:30, teraz wyniki: TRP - 119.88, RID - 5:50:43, AVS - 20.51, MAX - 57,29
"Dla reguły mówiącej, że nie ma reguł bez wyjątków, wyjątek stanowi jedynie reguła mówiąca, że nie ma reguł bez wyjątków, ponieważ od tej reguły nie ma wyjątków" |
|
Powrót do góry |
|
Jacek
Status: Offline
Dni: 6919 (97%)
Postów: 499
Poczesna
|
Nie 21 Sty 07, 16:11:59 |
|
|
Dzisiaj przy pięknej, słonecznej pogodzie niedługi ale bardzo emocjonujący wypad.Trasa następująca:
Poczesna - Dębowiec - Choroń - Zaborze - Suliszowice - Stara Wieś - Czatachowa - Trzebniów - Ostrężnik - Siedlec Janowski - Krasawa - Sokole - Poczesna
Super jedzie się czarnym pieszym od Trzebniowa lawirując między leżącymi gałęziami drzew, a poza tym ślisko, mokro, poprostu suuuuper. Polecam!
dst - 53,75
czas jazdy - 3,15,13
maxkmh - 51,2
|
|
Powrót do góry |
|
damzac
Status: Offline
Dni: 7124 (100%)
Postów: 562
Wiek: 40
Myszków DWA KOŁA I PASJA
|
Nie 21 Sty 07, 17:36:34 |
|
|
Piekną wiosne mamy tej zimy, nieprawdaż? Toteż ten dzień to potwierdził, 11:15 wyjazd z Cz-wy, nowa sciezką przez Odrzykon skret na Skrajnice, i jak większość z Nas wie którędy i jakim szlakiem do Olsztyna:), pozniej czerwonym w rejon kamieniołomu, zjazd niedaleko stadniny koni, prosto tamżesz asfaltem i w prawo kolo lasku, do Zrębic, po drodze mijamy Biskupice, Sokole Gory, Olsztyn i ta sama trasa przez Skrajnice do Cz-wy, trasa znacznej wiekszosci rowerowej braci doskonale znana, wiec w szczegoły sie nie wdawałem, troche błotnisto tu i tam na szlaku w lesie co dodaje uroku jezdzie:) sporo sporo ludzi w lesie na szlakach, i nietylko tych na rowerach.Przyblizone dane bo niewykasowałem danych z ostatniej krótkiej styczniowej wycieczki:
dst ok 55
czas jazdy 2g30min
Vmax=56
A w tym roku to juz 105km
http://zabiegani.czest.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By Ray © 2003, 2004 iOptional
Kontakt z osoba zarzadzajaca witryna: Speedy
|
|
|
|