[smary] - Jakie smary?

[Marcin_Rakow]

Po chwili zastanowienia postanowilem zalozyc ten temat sam osobiscie zbyt duzo nie wiem, wiec chcialbym sie poradzic jakich smarow i do czego powinno sie stosowac ? chcialbym kupic jakies dobre ale nie orientuje sie w tej sprawie w ogole

---

Sorry za byki ==>>Pozdro @ll<<==

[XeLiBrI]

Tak jak już napisałem na shoucie i również tutaj napisze
Rolhof, Finish Line.....
Ja właśnie się przygotowywuje do kupna bo się skończyło

---

http://budzik.fotolog.pl/

[fr33]

[Marcin]

ja najcześciej Finish Line ale teraz kupiłem jakiś wynalazek ale nie pamietam nazwy a nie mam pod ręką

[szczepan]

Ja do łańcucha używam Pedrosa SynLube - na warunki mokre, dzięki temu nie muszę smarować bardzo częto, teraz planuję zaopatrzyć sięw jakiś dobry smar do łożysk, ale jeszcze dokładnie nie zastanawiałem się co wybiore

---

© Copyright by Szczepan ® All Rights Reserved

---

[Wojtek]

ostatnio Rohloff polecam i pozdrawiam

---

lubisz dziwnych ludzi ?? to klauna se namaluj.

[blabla]

odnośnie smarowideł do łańcucha to był juz chyba taki temat kiedyś, co prawda ja w nim nic nie pisałem dlatego pozwole sobie teraz ,
przed smarowankiem wypadałoby usunąc resztki starego smarowania i wszeliki syf z łańcycha za pomocą jakiegoś odtłuszczacza, wd 40, nafta, czy cos takiego. Po odparowaniu smarujemy i tu masz sporo specyfików dostepnych na rynku, z mojego doświadczenia:
-Rohloff nie najtańszy ale chyba najfajniejszy ze stosowanych przeze mnie,
-Finish Line zielonyczyli na mokre bardzo fajny z tym, że łapie dużo syfu,
-Brunox dobrze smarował łapał mało syfu ale wymywał się szybko na mokrym, poza tym jakos mało widoczny na półkach sklepowych

---

........blaaaaaaaaaaaaaaaa.......

[outsider]

Gdybym za kazdym razem miał odtłuszczać, usuwać syf itd to pewnie bym nic nie robił. Teraz po prostu jak łańcuch skrzypi to go smaruję i po smarowaniu czekam trochę i usuwam nadmiary szmatą. To wszystko, a to co wyżej to raz na miesiąc albo i dłużej.
Używam Pedrosa Extra dry a wcześniej Brunoxa - nie widzę specjalnej różnicy i podejrzewam że tak samo jest z innymi finishami itd.

---

"Jaki trenig - taki czas"
"Ból przeminie - chwała pozostanie"

[Jacek]

[blabla]

[STi]

Z tym czyszczeniem łańcucha naftą to nie zawsze jest najlepszy pomysł. Przy starym łańcuchu może przynieść więcej szkód niż pożytku. Miałem taki przypadek że po kąpieli łańcucha w nafcie dostał większych luzów i po założeniu zaczął delikatnie przerywać. Zaznaczam iż ów łańcuch już miał troszkę przebiegu, może z nowszym nie było by takiego problemu. Od tego czasu raczej unikam kąpieli w nafcie. Słyszałem że do tego celu lepszy jest np. olej napędowy, jednak nie sprawdzałem. Obecnie łańcuch smaruje olejem silnikowym gdyż skończył mi się smar do łańcucha, a mojemu łańcuchowi i tak już nic nie zaszkodzi Dwie zębatki w kasecie już wyglądają prawie jak te z zimowego roweru Arka Niestety na tych przełożeniach zaczyna przerywać Czeka mnie zmiana napędu, jak to zrobie to będę musiał się zaopatrzyć w jakiś smar.

[Marcin]

[wizar]

tak mi sie ptrzypomnialo co do smarowania lancucha to wydajny jest rohloff pewnie ameryki nie odkrylem hmm ale na pewno nie znacie takiego smaru: TITANX - smar do lozysk. lepki prawie gumowy ja tym zaprawiam swoje piasty i spd. do sterów sie nie dobieram bo ta strefa jest jeszcze przeze mnie nie rozpoznana i chyba niech tak pozostanie

---

w p o s z u k i w a n i u k o n d y c j i !!!