|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zosiasprin
Status: Offline
Dni: 1601 (23%)
Postów: 1
|
|
Powrót do góry |
|
Poisonek
Status: Offline
Dni: 6998 (99%)
Postów: 3301
Wiek: 49
|
Czw 30 Kwi 20, 10:16:10 |
|
|
"Każdy ma swój Mount Everest". Nie da się porównywać osiągnięć kolarskich w takiej społeczności amatorskiej jak nasza. Jest zbyt wiele zmiennych, determinujących "osiągnięcie": wiek, stan zdrowia, czas jazdy, dystans, ukształtowanie terenu, prędkość jazdy (intensywność), rodzaj sprzętu, sytuacja rodzinno - zawodowa itd... Dobrym rozwiązaniem wydaje się być monitorowanie poziomu tętna i określanie na tej podstawie jakości przejażdżki/wycieczki/treningu. Porównywanie osiągnięć między nami mija się z celem
Dream Big, Play Hard, LIVESTRONG
|
|
Powrót do góry |
|
Reklama |
|
Tomas_1982
Status: Offline
Dni: 5083 (72%)
Postów: 442
Wiek: 41
Częstochowa - Błeszno Stare
|
Czw 30 Kwi 20, 10:43:37 |
|
|
Cytat: | Każdy ma swój Mount Everest |
Np: "Ściana płaczu Biskupice"
Ja inwestuję w bezcenne chwile, jadę sam to celebruję to dobrą muzą w uszach, dobrym tempem (pod siebie) i okrągłym wynikiem odległości. Z Żonką we dwójkę lecimy to skupiamy się na fajnej pętli i nie wracaniu po swoim śladzie, jadę z dziećmi to skupiam się na unikaniu ulic i sporych podjazdów etc.
Dla 45 min by mi się nie chciało szykować na rower, zwłaszcza jesienią czy zimą, samo ubieranie tyle trwa, wypad min. to 2-3h. Jak widzę dobry podjazd to wyzwaniem jest zawsze wjechać na równej kadencji całą górkę itd.
Wszystko dla przyjemności i zdrowia, bez katowania organizmu. Pozdrower
Kontakt: 502 606 949 |
|
Powrót do góry |
|
Mr. Dry
Status: Offline
Dni: 6187 (87%)
Postów: 877
Wiek: 45
Częstochowa
|
Sob 02 Maj 20, 23:07:56 |
|
|
zosiasprin napisał: | W jaki sposób "mierzycie" swoje osiągnięcia rowerowe: czasem spędzonym na siodełku, pokonanym dystansem, a może poziomem zmęczenia? |
Dzisiejsza technika idzie nam w sukurs i jest coś takiego jak Strava (najpopularniejsze miejsce) z segmentami. Segment to fragment drogi czy ścieżki (jakiejkolwiek), na którym się "ściga". Oczywiście do tego potrzebny jest zapis gps. Podobne rozwiązanie mają również Ridewithgps oraz Garmin, i być może więcej ale nie znam. No ale jeśli pominąć same segmenty to miarą jest wszystko co wymieniłaś choćby dlatego, że ten sam odcinek inaczej przejedziesz z wiatrem w plecy a inaczej z wmordełindem.
Nieważne gdzie jest pies pogrzebany, jeśli masz siłę kopać znajdziesz zwłoki... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By Ray © 2003, 2004 iOptional
Kontakt z osoba zarzadzajaca witryna: Speedy
|
|
|
|