Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Poisonek
Status: Offline
Dni: 6998 (99%)
Postów: 3301
Wiek: 49
|
Pon 23 Gru 13, 15:38:41 Sezon 2013 - wspomnień czar... |
|
|
Powoli kończy się nasz kolejny, rowerowy sezon. Koniec roku sprzyja spojrzeniu wstecz. Czas podsumowań... Tradycyjnie jak co roku proponuję wpisać tutaj Wasze wrażenia, sukcesy i porażki z tego roku. Zapraszam
Dream Big, Play Hard, LIVESTRONG
|
|
Powrót do góry |
|
magnum
Status: Offline
Dni: 6406 (90%)
Postów: 646
Wiek: 46
1/2night
|
Pon 23 Gru 13, 20:19:39 |
|
|
To może ja zacznę:
przejechane kilometry to prawie 1900km... a do tego zerwane wiązadła boczne piszczelowe, krzyżowe przednie, złamana ręka (urwana głowa kości promieniowej)... ALE TO BYŁ ROK!! Gorszy już chyba nie mógł być... chociaż optymiści by powiedzieli: mógł być, mógł!!
"Dla reguły mówiącej, że nie ma reguł bez wyjątków, wyjątek stanowi jedynie reguła mówiąca, że nie ma reguł bez wyjątków, ponieważ od tej reguły nie ma wyjątków" |
|
Powrót do góry |
|
Reklama |
|
voit
Status: Offline
Dni: 4622 (65%)
Postów: 465
Wiek: 50
Częstochowa 1000-lecie
|
Wto 31 Gru 13, 22:14:22 |
|
|
Dystans całkowity to 4090 km.
To mój drugi pełny sezon rowerowy i kolejny z 4 tysiącami km okraszony niewielkim progresem.
W jego trakcie pokonałem 5 razy dystans 100 km a raz udało mi się przejechać dzienny dystans życiowy 210,5 km w czasie lipcowej Orbity.
Ciekawym doświadczeniem było zasmakowanie rowerowej turystyki „ z sakwami”. Korzystając ze sposobności poznałem okolice Iławy, odbyłem 3 dniową wycieczkę wybrzeżem Bałtyku, oraz już z namiotem znalazłem się w okolicach Jeziora Otmuchowskiego.
Odwiedziłem 58 nowych gmin. Wziąłem udział w 9 Masach Krytycznych. Poprawiłem rekord prędkości maksymalnej 67,9 km/h (Biskupice). Skończyłem 40 lat i jadę dalej…
|
|
Powrót do góry |
|
Poisonek
Status: Offline
Dni: 6998 (99%)
Postów: 3301
Wiek: 49
|
|
Powrót do góry |
|
STi
Status: Offline
Dni: 6909 (97%)
Postów: 606
Wiek: 43
|
Sro 01 Sty 14, 10:27:35 |
|
|
Również nie będę powielał. Podsumowanie roku http://stin14.bikestats.pl/1069820,Zakonczenie-roku.html
"Jeżeli zamkniesz prawdę, pogrzebiesz ją głęboko, ona rozkwitnie, osiągnie potężną moc, która w momencie eksplozji zniszczy wszystko, co stanie na jej drodze." |
|
Powrót do góry |
|
Gaber
Status: Offline
Dni: 3947 (56%)
Postów: 14
42-200
|
Sro 01 Sty 14, 14:16:14 |
|
|
Rok 2013 był dla mnie dość nietypowy, późna i krótka wiosna, upalne (afrykańskie) lato, złota jesień oraz przychylna rowerowiczom kalendarzowa zima.
Na przekór wybrykom natury i czasowym ograniczeniom, udało się w tym roku dość szybko odzyskać formę jakże niezbędną dla dalszych wycieczek, w celu zwiedzania paru ciekawszych zakątków Jury Krakowsko-Częstochowskiej w tym Wieluńskiej.
Urozmaiceniem singlowskiej rowerowej jazdy, były organizowane "Zielone Wierzchołki Śląska", "Orbita 450-tka" oraz "Jurajska Złotówka"
To wszystko sprawiło, że mogłem chwilowo oderwać się od okrutnej rzeczywistości przez którą setki, a nawet tysiące ludzi straciło pracę w kryzysowej fali 2013 roku. |
|
Powrót do góry |
|
EdytKa
Status: Offline
Dni: 4613 (65%)
Postów: 521
Wiek: 38
Częstochowa - Wrzosowiak
|
Sro 01 Sty 14, 21:02:03 |
|
|
Moje podsumowanie dostępne na BS
|
|
Powrót do góry |
|
Mr. Dry
Status: Offline
Dni: 6187 (87%)
Postów: 877
Wiek: 45
Częstochowa
|
Czw 02 Sty 14, 12:59:30 |
|
|
CTRL+C CTRL+V z Bike Stats:
Podsumowanie minionego sezonu.
Oświadczam, że zły nie był ale rewelki nie ma. Kilometrów jakieś 4500, do tego jakiś tysiączek jazdy miesko-do-i-z-pracy. Na palcach obu rąk mógłbym policzyć jazdy kiedy to kręciło mi się w dobrym rytmie. Być może wpływ na to miało to, że na początku marca wpakowałem się na auto i potłuczone żebra długo mi o tym przypominały. Nie zaliczyłem kolejnej Orbity, ba nie udało mi się przejechać nawet 300 km za jednym zamachem, choć blisko było. Plany też były ale jakoś w tym roku wszystko się sypało. Nawet na urlopie nie bardzo mogłem sobie pozwolić na dłuższe harce, bo zawsze coś musiało przeszkodzić. Nie udało się też pojechać w góry. Na + to to, że mam w końcu swoją wymarzoną koszulkę rowerową, jedyną taką na świecie. Kolejnym plusem jest fakt, że poznałem smak rywalizacji w wyścigach MTB. Pewnie jeszcze tego więcej by się naliczyło ale najważniejsze wypisałem.
Na koniec chciałbym podziękować wszystkim, którzy ze mną jeździli. Życzę też Wam drodzy roweromaniacy bezpiecznej jazdy i długich, fascynujących wycieczek oraz sukcesów na wyścigach. Pozdrower.
Nieważne gdzie jest pies pogrzebany, jeśli masz siłę kopać znajdziesz zwłoki... |
|
Powrót do góry |
|
magnum
Status: Offline
Dni: 6406 (90%)
Postów: 646
Wiek: 46
1/2night
|
Czw 02 Sty 14, 13:43:11 |
|
|
Dzięki Mr.Dry za podpowiedź dla innych jak to zrobić... proszę, nie róbcie z forum spisu treści do bikestats... pół biedy jak zamieścicie link jak Arek czy Sti... ale edytka?? Jasna cholera! moje nowe podsumowanie wisi nad drzwiami do kibla, niestety tutaj CTRL C+V nie działa...
"Dla reguły mówiącej, że nie ma reguł bez wyjątków, wyjątek stanowi jedynie reguła mówiąca, że nie ma reguł bez wyjątków, ponieważ od tej reguły nie ma wyjątków" |
|
Powrót do góry |
|
EdytKa
Status: Offline
Dni: 4613 (65%)
Postów: 521
Wiek: 38
Częstochowa - Wrzosowiak
|
Czw 02 Sty 14, 14:30:52 |
|
|
W moim podpisie na forum jest odnośnik do mojego BS, ale jeśli juz tak bardzo konieczne jest podanie dokładniej, to proszę
http://edytka.bikestats.pl/1069973,Zakonczenie-roku-2013.html
A tak na marginesie magnum, jeśli już imiona innych w swojej wypowiedzi wymieniasz z dużej litery, to moje również móglbyś, byłoby miło.
Notatka dodana przez uprzejmego: |
duża litera to jest taka:
"a"
ale tylko w porównaniu do takiej: "a"
Nazwy własne, w tym imiona rozpoczynamy wielką literą |
Notatka dodana przez drugiego uprzejmego: | Skoro już mówimy o szczegółach: w twoim podpisie jest odnośnik do rocznych statystyk na BS a nie do podsumowania. W tej chwili widnieją tam kilometry z 2014 roku. |
|
|
Powrót do góry |
|
rafik1000
Status: Offline
Dni: 4296 (60%)
Postów: 169
Wiek: 53
Raków
|
Czw 02 Sty 14, 14:39:08 |
|
|
W mijającym roku zrobiłem 4025 udokumentowanych kilometrów. Większość wycieczek dokonałem z ekipą Jurabike która coraz lepiej poczyna sobie w działalności. Do małych sukcesów zaliczę udział w wyścigach Galińskiego,brak poważniejszych urazów oraz wciągnięcie w jazdę średniego syna Michała.Cztery razy wybrałem się w rejon Podlesic w tereny które planuję w tym sezonie częściej nawiedzać. Do małych porażek zaliczam brak jakiegokolwiek wyjazdu pow.100 km i nie odwiedzenie Krakowa. Można się przyczepić do małej ilości km lecz z powodu małego Rafałka nie udało się wykręcić więcej ale mamy już fotelik i w tym sezonie będziecie mieć doczynienia z dwoma Rafałami. Dziękuję przede wszystkim żonie za to że pozwala mi rozwijać moje zainteresowanie. Dziękuje całej ekipie Jurabike oraz Skowronkom,Edycie i Alkowi,Robertowi,Gawłowi,Pikselowi,Siwuchowi,Voitowi oraz wszystkim innym z którymi miałem przyjemność jazdy w 2013 roku. Mam nadzieję że w obecnym również zaliczymy coś w postaci Wodnego Świata. Udanego sezonu dla Wszystkich !!
|
|
Powrót do góry |
|
Kasik
Status: Offline
Dni: 4793 (67%)
Postów: 45
Wiek: 30
Raków
|
Czw 02 Sty 14, 17:14:21 |
|
|
Podsumowanie:
Sezon 2013
Przejechane – 12856 km
Z 12856 km samotnie zrobiłam 7000 km, resztę pokonałam w towarzystwie.
W msc kwiecień, maj, lipiec, wrzesień zrobiłam ponad 1000 km.
W msc czerwiec, październik zrobiłam ich ponad 1500
w msc sierpniu który był rekordowy zrobiłam 2320 km.
Przejechałam 21 setek
dwie dwu setki.
Dużo dystansów był bliskim tym "okrągłym"
Najtrudniejszym wyjazdem była orbita. Jazda w bardzo męczącym upale.
Nie pobiłam życiówki, nie byłam w górach. Poznałam kilka nowych miejsc. Poza tym nie zrealizowałam większych planów, poza przebiegiem o którym mi się nie śniło.
|
|
Powrót do góry |
|
TeczowaMagia
Status: Offline
Dni: 4617 (65%)
Postów: 486
Wiek: 40
Częstochowa/Strzelce Opolskie
|
Czw 02 Sty 14, 20:25:34 |
|
|
Rok 2013 przywitał nas śniegiem..ale czasem jechać się dało..
1.
..zima odejść nie chciała. Z utęsknieniem każdy Wiosny wyglądał.. i jej było tęskno, więc pojechała zapytać Holendrów czy nie widzieli..
2.
Widzieli i wypuścili.. więc i do NAS też w końcu dotarła i odpocząć można było w przyjemnych okolicznościach..
3.
..po okolicy pojeździć i cieszyć oczy..
4.
Aż w codziennym pędzie wakacje dopadły..
tu..
tam.. przed siebie jechać i szukać..
5.
6.
Czasem schody się trafiły...
7.
czasem umęczyły leśne dukty..
8.
Ale miejsca wspaniałe odnaleźć się udało..
9.
10.
i zatrzymać czas na chwilę..
11.
Wszystko co dobre szybko mija..
..ale Jesień nie zawiodła, pozwoliła rowerowo dalej barwić szarą rzeczywistość..
12.
13.
..i brakło jej czasu na więcej, na piękniej..
Ten rok uczył ją pokory.
Przyroda zachwycała pięknem.
Więcej się uśmiechała.
Poznała mnóstwo wspaniałych ludzi.
To był dobry rok.
Jednego tylko się nie odważyła..cóż.. może teraz!
Plany na 2014:
Szukać dalej "swoich" miejsc...
Pozdrawiam.
"..Kręć się..Kręć się.. Kręć się.. tylko nie kręć.."
____ __o
___ `\<¬
__(_)/ (_)____
|
|
Powrót do góry |
|
michaill
Status: Offline
Dni: 6534 (92%)
Postów: 561
Wiek: 113
Częstochowa - Śródmieście
|
|
Powrót do góry |
|
arusb
Status: Offline
Dni: 4517 (64%)
Postów: 158
Wiek: 54
Częstochowa-Tysiąclecie
|
Sob 04 Sty 14, 14:51:26 |
|
|
Rowerowo rok rekordowy.Najwięcej km w roku,miesiącu,dniu.Planowałem 5000km a udało się wykręcić 6595km w tym 8 razy 100km i więcej.Jeden miesiąc z przebiegiem ponad 1000km i 186 rowerowych dni w roku.Spełnienie marzeń: Kraków na rowerze,udział w maratonie,na rowerze w górach.Większość km samotnie ale kilka wycieczek w towarzystwie rowerowych przyjaciół,tych znanych wcześniej jak i tych nowopoznanych.Wszystkim gratuluję osiągnięć w 2013r, życzę ich poprawy w 2014r i do zobaczenia na rowerowych trasach
|
|
Powrót do góry |
|
PRZEMO2
Status: Offline
Dni: 5465 (77%)
Postów: 575
Wiek: 41
czestochowa raków
|
|
Powrót do góry |
|
Sebiq
Status: Offline
Dni: 5985 (84%)
Postów: 691
Częstochowa - Ostatni Groszek
|
Sro 05 Mar 14, 22:59:18 |
|
|
W roku 2013 przejechałem 8491 km.
"Każdy, kto wykaże zdecydowaną inicjatywę,
może wyrwać się z kieratu codzienności."
Andrzej Zawada, himalaista (1928-2000) |
|
Powrót do góry |
|
jurczyk
Status: Offline
Dni: 6437 (91%)
Postów: 1207
Częstochowa Śródmieście
|
Nie 16 Mar 14, 17:55:34 |
|
|
W roku 2013 przejechałem 8.5 tysiąca km. Odwiedziłem Kraków , Opole i 4x Łódź. Okolice Łodzi zwiedziłem dokładnie -Łęczyca, Tum,Tomaszów Mazowiecki,Spała , Inowłódz, Zalew Sulejowski . Uczestniczyłem we wszystkich Masach Krytycznych. W lipcu pojechałem samotnie na Ukrainę. Przez Kielce, Baranów Sandomierski,Łańcut, Hrebenne dotarłem na Ukrainę.Przez trzy dni zwiedzałem Lwów. Następnie przez Wołyń pojechałem na północ w kierunku granicy ukraińsko-białoruskiej. Wracając odwiedziłem Chełm i jadąc dalej wzdłuż Bugu dojechałem do Puszczy Białowieskiej. Przez Warszawę wróciłem do Częstochowy. Wyprawa na Ukrainę była moją dziesiątą /od 2004 r./ wyprawą zagraniczną a Ukraina dwudziestym piątym państwem jakie odwiedziłem podczas wypraw rowerowych. Fotki z Ukrainy : http://foto.onet.pl/7fkoy,f095888980w4,wh50z |
|
Powrót do góry |
|
|