wczytywanie...
Częstochowskie Forum Rowerowe - Strona Główna » Imprezy

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Jurajska Zlotówka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzara Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 5416 (77%)
Postów: 742
Wiek: 71

Częstochowa

Post Wto 23 Lip 13, 20:01:43     Jurajska Zlotówka Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Zaproszenie


Zaproszenie na to trzydniowe, rowerowe spotkanie w Złotym Potoku kierujemy do wszystkich bikestatsowiczów i forumowiczów bez względu na wiek, umiejętności czy kondycję, dlatego proponowane trasy zamierzamy traktować elastycznie, żeby można było je ułatwić lub "podrasować".

Dzień pierwszy - piątek - 16 sierpnia

Rano spotykamy się w Złotym Potoku w Góralówce (koło pstrągarni) o godzinie dziewiątej, dopinamy sprawy zakwaterowania i wsiadamy na rowery. Przed nami:
1 - Ostrężnik - ruiny zamku i Jaskinia Ostrężnicka
2 - Żarki - zabytkowy zespół stodół, cmentarz żydowski, Sanktuarium w Leśniowie
3 - Strażnica w Przewodziszowicach
4 - Pustelnia w Czatachowie
5 - Góra Bukowie
6 - Łutowiec - strażnica, skałki
7 - Mirów, Bobolice. Ciepły posiłek.
Powrót asfaltem przez Ogorzelnik i Postaszowice. W Złotym Potoku obowiązkowa fotka z Nosiwódką.
Wieczorem ognisko z gitarami i profesjonalna Zumba prowadzona przez Mariolę za absolutne friko.

Dzień drugi - sobota - 17 sierpnia

Po śniadaniu w drogę a na trasie:
1 - Źródła Zygmunta i Elżbiety
2 - Brama Twardowskiego
3 - Siedlec - Jaskinia na Dupce, Pustynia Siedlecka
4 - Zrębice - Kościół św. Idziego, kapliczka św. Idziego, źródełko św. Idziego
5 - Góry Sokole - Jaskinia Olsztyńska
6 - Olsztyn - czarnym szlakiem rowerowym przejeżdżamy obok Lipówek, Wzgórza Zamkowego, Szopki Olsztyńskiej. Czas na ciepły posiłek.
7 - Góry Towarne
8 - Zielona Góra - Kowadło, Jaskinia w Zielonej Górze
9 - powrót czerwonym rowerowym przez Olsztyn
10 - w Zrębicach zmieniamy szlak na czerwony turystyczny
by Aleją Klonową dojechać do Złotego Potoku wprost na
11 - Pałac Raczyńskich i Dworek Krasińskich
Wieczorem ognisko.

Dzień trzeci - niedziela - 18 sierpnia

W planie wycieczki:
1 - Diabelskie Mosty
2 - Kamieniołom Warszawski - poszukiwanie amonitów na pamiątkę spotkania
3 - Staw Amerykan, Grota Niedźwiedzia, Źródło Spełnionych Marzeń, Staw Sen Nocy Letniej, Młyn Kołaczew
4 - Pstrągarnia - degustacja słynnego złotopotockiego pstrąga

W zależności od ilości zgłoszeń noclegi będziemy rezerwować w Góralówce i Harcówce.
Koszt noclegów nie powinien przekroczyć 30zł za noc (to zależy od liczby chętnych), oczywiście można także nocować w namiocie, w przyczepie campingowej. Posiłki we własnym zakresie.

--------------------------
Chętnych prosimy o zgłoszenia na forum lub na naszych blogach:
anwi
krzara


Ostatnio zmieniony przez krzara dnia Czw 15 Sie 13, 13:12:00, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora      
Bugs



Status: Offline
Dni: 5008 (71%)
Postów: 8


Post Pon 12 Sie 13, 10:29:33     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Zapisuję się na jurajską złotówkę
BUGS
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość      
Reklama
krzara Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 5416 (77%)
Postów: 742
Wiek: 71

Częstochowa

Post Pon 12 Sie 13, 18:14:48     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Główną stroną Jurajskiej Zlotówki jest blog anwi.
Tam też jest gros zgłoszeń. Na chwilę obecną wygląda to tak:

Na 3 dni:
1. krzara z gitarą (Góralówka)
2. anwi (Góralówka)
3. Bugs (Góralówka)
4. bolus (namiot)
5. drBike (Góralówka)
6. czarnykotek (Góralówka)
7.

Na 2 dni:
1. Ibby (Góralówka)
2. Adamu (Góralówka)
3. Kossak (Góralówka)
4. Malwina (Góralówka)
5. Danusia (bez noclegu)
6. Marcin (bez noclegu)
7. sikor (Góralówka - potwierdzi)
8. żona sikora (Góralówka - potwierdzi)
9. Zbyszek (bez noclegu)
10.

Na 1 lub dwa dni bez noclegu:
1. markon z gitarą (piątek)
2. siwuch
3. Gaber
4. Varia (piątek)
5. leo59 (piątek)
6. macka01 (piątek)
7.

Dodatkowe informacje uzyskacie pisząc do mnie na pw lub dzwoniąc na komórę 660 521 309
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora      
anwi Kobieta



Status: Offline
Dni: 5354 (76%)
Postów: 122
Wiek: 69


Post Czw 15 Sie 13, 15:32:52     Jurajska Zlotówka Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Polecam profesjonalną zumbę prowadzoną przez Mariolę
Potrafi wycisnąć siódme poty.
Może ktoś będzie miał chęć przyłączyć się do nas w piątek przy wieczornym ognisku w Złotym Potoku? Zapraszamy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora      
bolus Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 3906 (55%)
Postów: 9
Wiek: 40

Częstochowa - Tysiąclecie

Post Wto 20 Sie 13, 14:19:43     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Widzę, że nikt nie „wyrywa się” z opisem/relacją/podsumowaniem (zapewne, to przez emocje towarzyszące podjazdom do ciekawych miejsc oraz oczekiwaniem na nasze wyjście z jaskiń), dlatego też pozwolę sobie na krótki wpis.

Do grupy dołączyłem dopiero w sobotę, spotkanie nastąpiła pod kapliczką św. Idziego. Następną atrakcją były skałki św. Idziego (warto by tam było przyjechać zimą i pochodzić po nich – kto w temacie, ten wie o co mi chodzi). Kolejną zaplanowaną atrakcją było zwiedzanie jaskini Olsztyńskiej, do której trafiliśmy bez większego problemu. Niestety jaskinia jako taka, została pozbawiona walorów wizualnych przez rabunkową działalność człowieka, który to przez krótki okres czasu zniszczył coś, co natura tworzyła setki, a nawet tysiące lat. Muszę przyznać, że krzara narobił mi strasznej ochoty na ponowne przeciśnięcie się korytarzem/zaciskiem BAKK, a chęć ta zwielokrotniła się podczas późniejszej eksploracji Jaskini w Zielonej Górze i Jaskini Kryształowej.

Do tego wszystkiego można dodać obejrzenie otworów wejściowych jaskiń: Koralowej i Wszystkich Świętych. Jaskinię Urwistą pozostawiliśmy na przyszły rok i kolejną Jurajską Zlotówkę.

Dalsza część: Góry Towarne nie dostarczyły praktycznie żadnych emocji: zabrakło wejścia do Jaskini Cabanowej.

Za to chyba wszyscy uczestnicy tegorocznej Jurajskiej Zlotówki, weszli do Jaskini w Zielonej Górze, a kilka osób (o ile nie wszystkie) przeszło do ostatniej salki. Ja, korzystając z okazji przecisnąłem się do, praktycznie trudno dostępnej, ostatniej części jaskini. Z tego miejsca można uzyskać połączenie głosowe, ze znajdującym się w niewielkiej odległości Schroniskiem w Zielonej Górze.

Jako, że był to ostatni punkt sobotniej wycieczki, nastąpił po nim powrót do Bacówki. Ciekaw jestem ile osób wie, że przejeżdżaliśmy w niedalekiej odległości od unikatowego na naszych terenach jeziorka krasowego, nie wspominając o uwale Smile ? Jeziorko było doskonale widoczne z górki w Kusiętach, uwał niestety o tej porze roku jest zarośnięty roślinnością i zawalony śmieciami. Atrakcję tą najlepiej zwiedzać zimą lub wczesną wiosną.
Niedzielną wycieczkę rozpoczynamy od eksploracji Jaskini Kryształowej. Przyznam szczerze, że jeszcze w niej nie byłem, jakimś dziwnym trafem ją ominąłem. Niestety wejścia do niej dokonałem tylko ja i krzara, reszta uczestników przyjęła status i pozę znudzonych, czekających na nasze wyjście turystów Wink Za to nasza dwójka „zanurzyła” się w czeluści tej okropnej nory – jak zapewne pomyślała większość. Kilkanaście minut spędzone w środku, minęły nam jak minuta na powierzchni, wewnątrz jaskini czas zmienia znaczenie, umysł jest zajęty wyszukiwaniem nowych dróg do eksploracji, nacieków i innych atrakcji. W pewnym miejscu natknęliśmy się na korzenie zwisające ze stropu - widocznie miejsce to jest w niedalekiej odległości od powierzchni ziemi.
Po wyjściu z jaskini, wyruszyliśmy do kolejnej jaskini, tak, tak, dobrze przeczytaliście. Jurajska Zlotówka okazała się wycieczką rowerowo-jaskiniową, co mi zupełnie nie przeszkadzało Smile Nie wiem jak innym uczestnikom – zapewne trochę się nudzili.

Następną jaskinią (i ostatnią tego dnia, nie biorę pod uwagę Groty Niedźwiedziej, bo to bardziej schronisko skalne niż pełnoprawna jaskinia) była Ludwinowska. Bardzo ciekawy przykład erozji skał i możliwości wody. Odpowiednie ciśnienie wody plus skała podatna na jej działanie, daje (w większości przypadków) wspaniałe efekty.

Chwila odpoczynku i podejście pod zamknięty otwór Jaskini Brzozowej. Kto zgadnie od czego pochodzi nazwa tej jaskini?
Dalej Kamieniołom Warszawski, źródełka, przejazd obok stawów i powrót do Bacówki.

Poniżej zamieszczam linki do galerii zdjęć z wyjazdu. Pozwoliłem sobie na umieszczenie zdjęć z wizerunkiem krzary bez pytania o pozwolenie, w domyśle uznałem, że się zgadza, gdyby tak nie było, proszę o wiadomość - usunę je.

http://www.eksplorator.keed.pl/wordpress/?p=1333
http://www.eksplorator.keed.pl/wordpress/?p=1346
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość      
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Częstochowskie Forum Rowerowe - Strona Główna » Imprezy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By Ray © 2003, 2004 iOptional


Kontakt z osoba zarzadzajaca witryna: Speedy