Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
endecja_czwa
Status: Offline
Dni: 5470 (76%)
Postów: 373
Wiek: 47
|
Pon 15 Paź 12, 11:30:39 Rama MTB |
|
|
Niestety wczoraj po trzech latach użytkowania pękła mi rama Author Traction. Ponieważ muszę zakupić nową mam zapytanie. Co radzilibyście wziąć pod uwagę w przedziale cenowym od 500 do 1000 zł. Zastanawiam się nad zakupem tego samego modelu ale może ma ktoś inną myśl.
"Kapitalizm to nierówny podział dóbr, komunizm to równy podział nędzy" |
|
Powrót do góry |
|
elziomallo
Status: Offline
Dni: 5570 (77%)
Postów: 196
Śródmieście/Wrocław
|
Pon 15 Paź 12, 14:05:08 |
|
|
3 lata to słabiutko, kiepska rama albo katowałeś strasznie ją. W którym miejscu pękła?
W tej cenie można pomyśleć o używanym węglu albo o kupnie tej meridy najtańszej karbonowej (vide Piksel) i przełożeniu gratów. Może coś z dłuższą gwarancją? Jeśli alu to szukałbym starego Cannondale'a, lekkie i mocne, rzadko pękają. Np. http://allegro.pl/rama-cannondale-xc-retro-mtb-retromtb-nowa-okazja-i2703396489.html
Sam mam starego cannona na sprzedaż, ale ma główkę calową więc nie proponuję, ciężko o dobry amor z taką sterówką.
rower |
|
Powrót do góry |
|
Reklama |
|
endecja_czwa
Status: Offline
Dni: 5470 (76%)
Postów: 373
Wiek: 47
|
Pon 15 Paź 12, 21:41:28 |
|
|
Słabiutko ale z drugiej strony delikatnie się z nią nie obchodziłem. Pękła w okolicy mocowania sztycy, co zważając na fakt, że do najlżejszych osób nie należę nie jest bez znaczenia.
Który konkretnie model ma Piksel i czy ewentualnie można kupić produkty Meridy w Czewie, bo przez internet na pewno nie kupię i na pewno nic używanego. Z tego co zauważyłem wiele ram Meridy ma dodatkowy wspornik rury podsiodłowej co w kontekście tego gdzie pękł mi Traction jest nie bez znaczenia.
"Kapitalizm to nierówny podział dóbr, komunizm to równy podział nędzy" |
|
Powrót do góry |
|
Piksel
Status: Offline
Dni: 4846 (67%)
Postów: 263
Podjasnogórska
|
|
Powrót do góry |
|
elziomallo
Status: Offline
Dni: 5570 (77%)
Postów: 196
Śródmieście/Wrocław
|
Pon 15 Paź 12, 22:40:28 |
|
|
No to na pewno unikaj ram z długim kominem, Gary Fishery często pękają w tym miejscu, moja rama (Rocky Mountain Vertex '05) ma w tym miejscu ściankę 2mm i krótki komin, co jest całkiem pancerną wartością i w tym kierunku chyba warto iść, chociaż nowe ramy mają raczej standardowo 27,2 sztycę czyli ścianki 1,6mm albo jakoś podobnie w przypadku podsiodłówki 34,9. Na pewno długa sztyca nie zaszkodzi, karbonowa tym bardziej ale nie wydmuszka tylko coś solidniejszego. No i dupsko podnosić na dziurach ;] Co do ram to szału nie ma w Częstochowie, chyba tylko cyklo, w ogóle nowe ramy rzadko kiedy się kalkulują bo te lepszych firm kosztują często prawie tyle co rower, z tańszych zostaje accent/author a wynalazki pośrednie typu poison, no saint, boplight zwykle dość mocno cieniowane są. W ogóle to stal jest super w takich przypadkach, tylko ciężko o przyzwoitą ramę stalową z geometrią pod amora 100mm o ile takiego posiadasz.
rower |
|
Powrót do góry |
|
Piksel
Status: Offline
Dni: 4846 (67%)
Postów: 263
Podjasnogórska
|
|
Powrót do góry |
|
elziomallo
Status: Offline
Dni: 5570 (77%)
Postów: 196
Śródmieście/Wrocław
|
|
Powrót do góry |
|
Poisonek
Status: Offline
Dni: 7125 (99%)
Postów: 3301
Wiek: 50
|
Pon 15 Paź 12, 22:56:23 |
|
|
"Wynalazek typu Poison" służył mi przez 5 lat. Ważyła 1600 gram, więc nie była jakoś specjalnie wycieniowana. Przejechała pode mną 31000 km. Teraz jeździ pod kolejnym bikerem z tego forum i z tego co mi wiadomo zaczyna już powoli dobijać do 40000 km. Całkiem nieźle jak na "wynalazek"...
Dream Big, Play Hard, LIVESTRONG
|
|
Powrót do góry |
|
elziomallo
Status: Offline
Dni: 5570 (77%)
Postów: 196
Śródmieście/Wrocław
|
Pon 15 Paź 12, 23:24:54 |
|
|
Owszem wynik bardzo ładny, przypuszczam że znalazłoby się parę Authorów Traction z takim przebiegiem, tylko że jeśli szukamy czegoś mocniejszego od Authora (chyba że chcesz zmieniać ramę co 3 lata) to przynajmniej teoretycznie pójście w kierunku lżejszej ramy nie jest dobrym wyjściem.
W praktyce jednak wytrzymałość nie zawsze idzie w parze z masą, czego przykładem niech będzie znów cannondale, ramy serii caad już 15 lat temu były bardzo lekkie (<1500g w przypadku szosy) i do dzisiaj pięknie śmigają, gdzie sporo lżejszym accentom zdarza się pękać, sam widziałem pęknięta Via Montanę. Szanuję Poisona i stawiam go wyżej niż authora czy boplighta, ale nie udowodnisz że jest mocniejszą ramą od Tractiona (czego nie wykluczam). Zresztą on mógł być zwyczajnie wadliwy, to też się zdarza przecież.
rower |
|
Powrót do góry |
|
endecja_czwa
Status: Offline
Dni: 5470 (76%)
Postów: 373
Wiek: 47
|
Wto 16 Paź 12, 10:47:31 |
|
|
Na karbonową się nie zdecyduję, bo waga akurat nie jest najważniejsza dla mnie. Zrzucę parę kilogramów przez zimę i wyjdzie lepiej niż kupowanie tak lekkiej ramy . Poza tym roche szkoda mi kasy na takie cuda. Mam nadzieję, że to była kwestia wadliwości akurat tej sztuki. Zastanawiam sie tylko czy warto dołożyć troche i kupić np taką Author Egoist albo Meridę Matts. I czy ramy tego typu różnią się bardzo od o wiele tańszych Accentów czy Leader Foxów.
"Kapitalizm to nierówny podział dóbr, komunizm to równy podział nędzy" |
|
Powrót do góry |
|
outsider
Status: Offline
Dni: 7137 (99%)
Postów: 1704
Raków Zachód
|
Pią 19 Paź 12, 11:51:34 |
|
|
Błąd w rozumowaniu, w ramie korbonowej nie chodzi tylko o wagę ale również o komfort jazdy na hardtailu. Po prostu karbon gasi drobne drgania które dają się we znaki podczas dłuższej jazdy na alu.
"Jaki trenig - taki czas"
"Ból przeminie - chwała pozostanie" |
|
Powrót do góry |
|
|