|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
endecja_czwa
Status: Offline
Dni: 5341 (75%)
Postów: 373
Wiek: 47
|
Czw 01 Mar 12, 10:16:35 Historia Roja |
|
|
W sobotę 2012-03-03, o godz. 11 00 w OKF-ie zostanie wyświetlony film pt. "Historia Roja" Prezentacja odbywa się w ramach obchodów Dni Żołnierzy Wyklętych. Wstęp gratis! (zbierane będą jedynie datki na dokończenie produkcji filmu).
http://historiaroja.pl/
"Kapitalizm to nierówny podział dóbr, komunizm to równy podział nędzy" |
|
Powrót do góry |
|
endecja_czwa
Status: Offline
Dni: 5341 (75%)
Postów: 373
Wiek: 47
|
Sob 03 Mar 12, 11:14:41 |
|
|
NIESTETY Z PRZYCZYN TECHNICZNO - LOGISTYCZNYCH POKAZ ZOSTAŁ ODWOŁANY!
ORGANIZATOR PRZEPRASZA
"Kapitalizm to nierówny podział dóbr, komunizm to równy podział nędzy" |
|
Powrót do góry |
|
Reklama |
|
elziomallo
Status: Offline
Dni: 5441 (77%)
Postów: 196
Śródmieście/Wrocław
|
Sob 03 Mar 12, 19:53:20 |
|
|
Szkoda, ponoć bardzo dobry film. Gdyby zrobili film o Armii Ludowej albo powstaniu w getcie to środki raz dwa by się znalazły, ale żołnierze wyklęci są na cenzurowanym. Zadziwiająca jest trwałość komunistycznej propagandy, 20 lat i dalej działa.
W historii naszego miasta karta dotycząca żołnierzy wyklętych jest dość bogata, dość wspomnieć że mieściła się tu komenda główna Konspiracyjnego Wojska Polskiego, największej organizacji niepodległościowej w centralnej Polsce. Aresztowano tu jejtwórcę i założyciela, Stanisława Sojczyńskiego "Warszyca", niesamowita postać.
Ogólnie polecam: http://www.kwp-warszyc.fc.pl/
rower |
|
Powrót do góry |
|
jurczyk
Status: Offline
Dni: 6435 (91%)
Postów: 1207
Częstochowa Śródmieście
|
Sob 03 Mar 12, 20:49:38 |
|
|
Dzisiaj jadąc przez Borowno widziałem ulicę Armii Ludowej i Karola Świerczewskiego !!! "Armię" Ludową mogę jeszcze darować ale Karola NIE !
Podczas wojny polsko-bolszewickiej Świerczewski został na własną prośbę skierowany na Front Zachodni i walczył (wraz z armią Michaiła Tuchaczewskiego), jako dowódca 5 Batalionu 510 Pułku 57 Dywizji Strzeleckiej Armii Czerwonej, przeciw oddziałom Wojska Polskiego (m.in. starcia pod Rzeczycą, Kalinowicami i Mozyrzem). W czasie tych walk, w czerwcu 1920, został dwukrotnie ranny ...
... był komendantem szkoły Wojskowo-Politycznej i członkiem Sekcji Polskiej Międzynarodówki Komunistycznej, w której szkolono polskich komunistów wysyłanych następnie jako agentów GRU/NKWD na ziemie II Rzeczypospolitej...
W Hiszpanii oprócz walk z oddziałami frankistowskimi, przeprowadzał czystki[4] w szeregach ochotników międzynarodowych – rozstrzeliwując jeńców wojennych i własnych podwładnych[4], np. kazał zabić oficera próbującego wprowadzić dyscyplinę wśród rozwydrzonych rewolucjonistów. Dezerterów rozstrzeliwał osobiście. Nagminnie nadużywał alkoholu.
W Armii Czerwonej :...odwrotu w bitwie pod Moskwą. Straty były na tyle ciężkie, że po paru dniach z 10 tysięcy żołnierzy podlegających Świerczewskiemu przy życiu pozostało zaledwie pięciu[6][7]. Dowództwo, widząc rażącą niekompetencję i pogłębiający się alkoholizm Świerczewskiego, na dwa lata przesunęło go do szkolenia rezerw.
W LWP :powierzona dowództwu Świerczewskiego 2 Armia Wojska Polskiego poniosła dotkliwą porażkę. Operacja łużycka 2 Armii WP spowodowała olbrzymie[2] straty wśród żołnierzy. W ciągu dwóch tygodni jej trwania, w kwietniu 1945, 2 Armia straciła 57 proc. swoich czołgów, a straty w ludziach wyniosły oficjalnie 4902 poległych, 2798 zaginionych bez wieści i 10532 rannych, co stanowiło aż 27% wszystkich strat poniesionych przez całe ludowe Wojsko Polskie na froncie przez 20 miesięcy istnienia od października 1943 do maja 1945. Przyczyną niepowodzenia były błędy Świerczewskiego w dowodzeniu, spotęgowane m.in. nieustannym spożywaniem alkoholu... Po wojnie : ...W czasie pełnienia tych funkcji realizował ściśle stalinowskie wytyczne[4] polityczne, m.in. odmawiając prawa łaski żołnierzom AK skazanym na śmierć[4].
Kłopoty mieszkańców ? Nowe tablice ? Nowe Pieczątki ?Są ważniejsze sprawy ? Tak ! Ale zdrajcy i mordercy NIE mogą być patronami ulic. |
|
Powrót do góry |
|
virus
Status: Offline
Dni: 4638 (65%)
Postów: 119
Wiek: 33
Borowno Kolonia
|
Sob 03 Mar 12, 21:57:10 |
|
|
jurczyk napisał: | "Armię" Ludową mogę jeszcze darować |
Ja tam jestem zadowolony, że mieszkam na tej ulicy często podając adres ludzie patrzą na mnie jak na wariata i mówią: "Dziecko drogie chyba się pomyliłeś, powinno być armii krajowej", a ja im na to:"widzi Pani/Pan ja tam wiem gdzie mieszkam i jestem zadowolony, że mam taką nazwę ulicy". Nie rozumiem co ludzie mają do tej nazwy... w końcu m.in. z Armii Ludowej jak to podaje wiki ;p utworzono Wojsko Polskie... |
|
Powrót do góry |
|
jurczyk
Status: Offline
Dni: 6435 (91%)
Postów: 1207
Częstochowa Śródmieście
|
Sob 03 Mar 12, 23:08:36 |
|
|
Podam tylko liczebność o walce obu formacji nie wspominając.
Armia Ludowa 30.000 żołnierzy
Armia Krajowa 380 000 żołnierzy
Jęśli Armia Ludowa mniej liczna ma swoją ulicę w Borownie to czemu ulicy swojego imienia nie ma 12 razy liczniejsza AK ?
Moim zdaniem wypieprzyć alkoholika, zdrajcę Świerczewskieg a ulicę nazwać n.p. Armii Krajowej.
...........................................................................................................
Trochę informacji o dowódcy Armii Ludowej :
Cyt. :Armia Ludowa (AL) – zbrojna konspiracyjna organizacja wojskowa Polskiej Partii Robotniczej w okupowanej przez III Rzeszę Polsce, utworzona na mocy dekretu Krajowej Rady Narodowej z 1 stycznia 1944. Jej pierwszym Naczelnym Dowódcą był Michał Żymierski "Rola"....koniec cyt.
No to parę informacji o M.Żymierskim "Roli" :
cyt. ...6 września 1927 został skazany na 5 lat więzienia z degradacją, za nadużycia finansowe przy dostawach dla armii dokonywanych przez firmę "Protekta" (maski przeciwgazowe)[7]. Według sądu Żymierski "użył świadomie swego stanowiska służbowego na szkodę interesu majątkowego Skarbu Państwa" w wysokości 150 tys. dolarów. Ze względu na celowe wstrzymanie dostawy gaśnic w ustawionym przetargu i pozbawienie w ten sposób budynków wojskowych ochrony przeciwpożarowej sąd skazał go na karę pięciu lat ciężkiego więzienia[5]. Żymierski został pozbawiony odznaczeń, zdegradowany i wydalony z zawodowej służby wojskowej, przebywał w więzieniu na warszawskim Mokotowie i w Cieszynie do 1931. Wówczas nawiązał pierwsze kontakty z komunistami, porzucając wyznawane wcześniej poglądy polityczne...
W późniejszym okresie przebywał we Francji (do 1938), gdzie wstąpił do Komunistycznej Partii Polski. W 1932 zwerbował go do współpracy sowiecki wywiad NKWD (lub wywiad Armii Czerwonej[8][9]), które następnie w 1937 roku (w chaosie spowodowanym terrorem wielkiej czystki) zerwało z nim kontakty podejrzewając Żymierskiego o dezinformację. Żymierski dostarczał NKWD informacje na temat organizacji i wyszkolenia Wojska Polskiego, transakcji Ministerstwa Spraw Wojskowych we Francji a także werbował agentów dla wywiadu ZSRR z korpusu oficerskiego WP[10]....
...W 1940 ponownie zaoferował swoje usługi wywiadowi sowieckiemu[10], lecz ten skontaktował się z nim dopiero w 1942 poprzez członka siatki NKWD Józefa Małeckiego ps. "Sęk"[10] (oficjalnie członka sztabu Gwardii Ludowej). Żymierski miał za zadanie dostarczanie informacji o polskim podziemiu niepodległościowym[10], próbując zostać członkiem organizacji konspiracyjnych (ZWZ, Bataliony Chłopskie, NSZ), nigdzie jednak nie udało mu się dostać z uwagi na kryminalną przeszłość. Żymierski nawiązał m.in. kontakt ze Związkiem Jaszczurczym, jednak po pewnym czasie zerwał z nim kontakty. W 1940 podjął kolejną próbę przeniknięcia do struktur podziemia, kontaktując się z Komendą Główną ZWZ, jednak gen. Stefan Rowecki "Grot" oferty tej nie przyjął. W 1941 ponownie skontaktował się z jednym z przedstawicieli ZWZ (za pośrednictwem jednego z działaczy Stronnictwa Ludowego), Stefanem Korbońskim (działającym w Politycznym Komitecie Porozumiewawczym przy ZWZ), który nie zgodził się na negocjacje z Żymierskim[13].
Według relacji Józefa Światły, zbiegłego na zachód oficera MBP, Żymierski z polecenia sowieckich przełożonych miał nawiązać w Warszawie współpracę z niemiecką tajną policją państwową Gestapo[10][14], dopiero wtedy przeszedł do działań w PPR (jako członek niejawny[15]).
Od wiosny 1943 związany z PPR (był członkiem niejawnym), Gwardią Ludową, a później Armią Ludową. Od maja 1943 doradca ds. wojskowych w Sztabie Głównym GL jako generał "Józef". 1 stycznia 1944 mianowany naczelnym dowódcą Armii Ludowej pod pseudonimem "Rola". Od 21 lipca 1944 generał broni (z pominięciem stopnia generała dywizji) i Naczelny Dowódca Wojska Polskiego.koniec cyt.
To tyle o generale a potem w PRL marszałku LWP "Roli"... |
|
Powrót do góry |
|
elziomallo
Status: Offline
Dni: 5441 (77%)
Postów: 196
Śródmieście/Wrocław
|
Nie 04 Mar 12, 0:42:20 |
|
|
Jeśli dobrze ci się mieszka na ulicy bandytów i morderców to pozdrawiam.
rower |
|
Powrót do góry |
|
virus
Status: Offline
Dni: 4638 (65%)
Postów: 119
Wiek: 33
Borowno Kolonia
|
Nie 04 Mar 12, 15:15:32 |
|
|
elziomallo napisał: | Jeśli dobrze ci się mieszka na ulicy bandytów i morderców to pozdrawiam. |
Jak bym swojego księdza słyszał
Adresu czasami się nie da wybrać, bo tu jest miejsce gdzie się mieszka i trzeba się z tym pogodzić. Ja się pogodziłem ;p |
|
Powrót do góry |
|
Mr. Dry
Status: Offline
Dni: 6186 (87%)
Postów: 877
Wiek: 45
Częstochowa
|
Nie 04 Mar 12, 22:09:44 |
|
|
elziomallo napisał: | na ulicy bandytów i morderców |
Pytanie ilu z nich było mendami pierwszego sortu a ilu to ludzie, którzy tylko w ten sposób wydzieli możliwość by walczyć za ojczyznę? Ilu było zwiedzionych przez komunistyczną propagandę? Nie neguję tu winy dowodzących tą formacją i tych z dołu co różne harce wyprawiali, ale na upartego można by postawić znak równości między LWP a obecnym WP mając na względzie najazd i kilkuletnią okupację Iraku. Bo tak należy to nazwać! Tam też żołnierze pojechali z własnej nieprzymuszonej (bądź nie) woli. Wystarczyłoby aby zmieniła się władza, która by ich przeklęła (tak jak to było z AK) i zmieniła oficjalną nazwę armii aby się od nich odciąć. Niestety polityka i politycy potrafią ludzi upodlić i z jednych zrobić bohaterów a z drugich zdrajców.
Wracając do tematu, czy organizator ma zamiar zorganizować w innym terminie pokaz? Chętnie bym się wybrał z córką.
Nieważne gdzie jest pies pogrzebany, jeśli masz siłę kopać znajdziesz zwłoki... |
|
Powrót do góry |
|
Tomasz
Status: Offline
Dni: 5228 (74%)
Postów: 44
Borowno
|
Pon 05 Mar 12, 21:08:47 zmiana nazwy ulic |
|
|
Wiecie ile jest kłopotów i kosztów przy zmianie nazwy ulicy? Ba nawet kiedy zmienia się numer zamieszkania.Pomijając osoby pracujące na czyjś rachunek to prowadzący swoją działalność przy tej operacji muszą uzbroić się w cierpliwość.Cóż że AL w wielu miastach istnieje ta ulica i samorządowcy nie proponują zmiany- są inne wydatki/Krynica Morska/
A co miał podczas okupacji powiedzieć 16-17 chłopak, prosty bez wykształcenia tylko chcący walczyc z okupantem. Jakie miał pojęcie o odległej polityce.Najbliżej było AL albo ZWZ-potem Ak, i tam szedł do partyzantki.Szedł i ginął za swoją Ojczyznę. Jemu i jemu podobnym choć nazwa ulicy się należy.
Tomasz |
|
Powrót do góry |
|
jurczyk
Status: Offline
Dni: 6435 (91%)
Postów: 1207
Częstochowa Śródmieście
|
Pon 05 Mar 12, 22:47:25 |
|
|
Piszesz :...Najbliżej było AL...
Armia Ludowa powstała 1 stycznia 1944 jej poprzedniczka Gwardia Ludowa powstała w marcu 1942 roku.
ZWZ /AK powstał w listopadzie 1939 roku.
Ja napisałem : Jeśli Armia Ludowa mniej liczna ma swoją ulicę w Borownie to czemu ulicy swojego imienia nie ma 12 razy liczniejsza AK ?
Moim zdaniem wypieprzyć alkoholika, zdrajcę Świerczewskieg a ulicę nazwać n.p. Armii Krajowej.
Oto historia zmian nazwy mojej ulicy :
- Zielona
- F Focha /zmiana po wizycie w Częstochowie marsz. F Focha /
- Deutschherrenstrasse /zmiany dokonali hitlerowcy /
- S. Pałczyńskiego /zmiany dokonali komuniści /
- F Focha /powrót do dawnej nazwy /
A jak nauczyciel w szkole zada pracę domową - "Czym zasłużył się dla Polski
patron twojej ulicy"? Co wtedy napiszą dzieci mieszkające na ulicy Karola Świerczewskiego w Borownie ? |
|
Powrót do góry |
|
endecja_czwa
Status: Offline
Dni: 5341 (75%)
Postów: 373
Wiek: 47
|
Wto 06 Mar 12, 8:45:14 |
|
|
Nie zauważyłem, że temat cieszy się takim zainteresowaniem , ale to dobrze. Z tego co wiem to projekcja odbędzie się w innym terminie o czym poinformuję forumowiczów.
"Kapitalizm to nierówny podział dóbr, komunizm to równy podział nędzy" |
|
Powrót do góry |
|
Tomasz
Status: Offline
Dni: 5228 (74%)
Postów: 44
Borowno
|
Sro 07 Mar 12, 21:47:51 cd |
|
|
Polskie nazwy ulic. Dziwaczne
Szarża Wielanka na orbitę
PowiększSprawca całego zamieszania Stanisław Wielanek, sam przysięgły patriota Sielc, piewca folkloru i tradycji Czerniakowa.Sprawca całego zamieszania Stanisław Wielanek, sam przysięgły patriota Sielc, piewca folkloru i tradycji Czerniakowa.
PowiększWieść, że warszawska ulica Gagarina miałaby się przemienić na Wieniawy - Długoszowskiego, poruszyła czerniakowskie Sielce.Wieść, że warszawska ulica Gagarina miałaby się przemienić na Wieniawy - Długoszowskiego, poruszyła czerniakowskie Sielce.
PowiększUlica dla Wieniawy musowo powinna się znaleźć.Ulica dla Wieniawy musowo powinna się znaleźć.
Czytaj także
Róg Lennona i Harrisona
Kuba ma taki plan, małe marzenie. Umówi się kiedyś ze swoją dziewczyną na rogu Lennona i Harrisona...
To był niezły kozak, nie ustaje w podziwie Wielanek. Z Oleandrów wyruszył jako piechur, a już trzy dni później wykombinował w jakimś majątku konie i przyprowadził je słynnemu zagończykowi Belinie-Prażmowskiemu. I tak zaczęła się kariera ułana szwoleżera, kawalera Virtuti, który w 1920 r. lał Budionnego, a w maju 1926 r. stał na moście Poniatowskiego obok Piłsudskiego; ambasadora w Rzymie (mawiał w kawalerii można robić głupstwa, ale świństw nigdy; w dyplomacji – odwrotnie), a przez parę wrześniowych dni 1939 r. był nominalnie prezydentem II RP. No to gdzie do takiego bohatera facetowi, co półtorej godziny w kosmosie pofruwał
No i Wielanek poczuł, jak spływa na niego przeczucie misji. Ostatnio włączył do swojego repertuaru piosenkę, w której lansuje swoje fascynacje „Warszawa lubiła bawić się z ułanami”, „ten nasz Wieniawa, legenda wielka” albo „sami widzicie, że wielkiej klasy był on oficerem”. I lubi odpowiadać krytykantom swej misji słowami ułańskiej śpiewki, tzw. żurawiejki, autorstwa Wieniawy właśnie „kto tradycji nie szanuje, niech nas w dupę pocałuje...”. Więc ulica dla Wieniawy musowo powinna się znaleźć.
I piewca knajackiego Czerniakowa odgraża się A jeśli ktoś tam miałby marudzić, że ambasada, że Putin czy kto tam jeszcze, to zbiorę taką ekipę, że nikt mi nie podskoczy. Bo w porządkowaniu nazw ulic Czerniakowa Wielanek jest już, można powiedzieć, wytrenowany. Urodził się przy ul. Tadeusza Hołówki, współpracownika Piłsudskiego, ale po wojnie zamieniono go na jakiegoś Karpia (z jakiej paki), a potem Wczasową (też z czapy). No to skrzyknął swego czasu odpowiednią ekipę i przy wsparciu Bohdana Tomaszewskiego i Jerzego Ficowskiego przywrócili Hołówce należne miejsce.
Teraz Wielanek rozważa wariant awaryjno-kompromisowy zostawić Gagarina w spokoju, a Wieniawie oddać część wijącej się w kółko Podchorążych, tę biegnącą wzdłuż Łazienek w kierunku do Gagarina. W końcu Wieniawa pytał Marszałka, czy mógłby zamieszkać w Łazienkach, bo miałby blisko do pracy, no i zawsze lubił odrobinę pozować na księcia Poniatowskiego, a jak wiadomo, Pepi miał w Łazienkach swój odludny pawilon i bardzo to sobie chwalił...
U zbiegu Wniosków i Uchwały
Anna Nehrebecka przewodniczy Komisji Nazewnictwa i Promocji Miasta od niedawna, a już miała do czynienia z trzystoma wnioskami o nadanie bądź zmianę nazwy. W Banku Nazw czekają takie pomysły, jak Bieda, Duszna, Zjawienie, Zazdrość, Targowica; albo Ciurlionisa Mikolajusa Konstantinasa. Powtarza jak mantrę tylko spokój – wnioskować każdy może. Archiwum wniosków jest przepastne, intencje przebogate, ale kiedy chodzi jedno w nich wspólne że taki zasłużony, że koniecznie i że to skandal, że do tej pory nie ma.
Zapisane w uchwale rady miasta reguły są jasne zmiany tylko w wyjątkowych wypadkach; nie eksploatować nadmiernie historii, patriotyzmu, martyrologii; utrzymywać nazwy szanowane i utrwalone w tradycji miasta (Stołeczna..., Babka...); teraz kolejny atak na tradycję – rondo Żaba. Jest reguła, żeby pamiętać, że najbardziej utrwalają się nazwy przejściowe i zrodzone spontanicznie, trudno potem je zmieniać. Tak było z mostem Północnym, ale to jeszcze nic, bo weźmy Rynek Starego Miasta – nazwa właściwie nielegalna, niepotwierdzona żadnym aktem prawnym. Albo Barburka, właśnie przez takie „u”. Skąd to się wzięło, co to znaczy Czeka wniosek o likwidację nazwy 17 stycznia, solidnie utrwalonej w pejzażu miasta. Na 10 kwietnia Wieniawa, owszem, od 20 lat jest w Banku Nazw. Ale dotąd nie ma też ulic Ignacego Mościckiego, Aleksandra „Wilka” Krzyżanowskiego, generała Tadeusza Rozwadowskiego. No i jeszcze uchwała mówi, że nazwa nie może być dłuższa niż 40 znaków. No to gdyby policzyć Generał Bolesław Ignacy Florian Wieniawa-Długoszowski. Ze spacjami – 53 znaki!
Więcej pod adresem httpwww.polityka.plspoleczenstwoartykuly1524659,2,polskie-nazwy-ulic-dziwaczne.read#ixzz1oShv2l1e
Tomasz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By Ray © 2003, 2004 iOptional
Kontakt z osoba zarzadzajaca witryna: Speedy
|
|
|
|