wczytywanie...
Częstochowskie Forum Rowerowe - Strona Główna » Z życia rowerzysty...

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
UPADKI Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szczepan Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6990 (99%)
Postów: 3236
Wiek: 37

cZwA/ ŁdZ / kRk / wrocLove

Post Wto 07 Mar 06, 22:09:33     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Mistrzostwo świata to było wykonać to zdjęcie, ujęcie pierwsza klasa, no chyba, że to screen shot z filmu, bo to już łatwiej, swoją drogą to nieźle poleciał Very Happy


© Copyright by Szczepan ® All Rights Reserved


Powrót do góry
Zobacz profil autora Galeria użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora      
MonteRochee Mężczyzna



Status: Offline
Przebieg: 7052 (100%)
Kondycha: 1726

Kawodrza Dolna

Post Wto 07 Mar 06, 23:59:03     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

hehehe eee to jest chyba bardziej hardkorowe Arrow Very Happy Twisted Evil
http://img104.imageshack.us/my.php?image=1912hi.jpg



...pozdrowienia dla wszystkich rowerowych teoretyków...ja jak Speedy jeszcze żyję... Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email   Tlen    
Reklama
blabla Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6651 (94%)
Postów: 686

cz-wa błeszno/grosz

Post Sro 08 Mar 06, 9:33:16     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

heh super ujęcie gdyby nie ten rower za kolesiem to by wygladało jakby robił jaskółkę na skałce Smile


........blaaaaaaaaaaaaaaaa.......
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Gadu-Gadu    
szczepan Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6990 (99%)
Postów: 3236
Wiek: 37

cZwA/ ŁdZ / kRk / wrocLove

Post Sro 08 Mar 06, 14:50:46     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

no niezłe niezłe ale chyba mimowszysto ten poprzedni się bardziej poobijał, ten wygląda jakby miał zamiar ustać Very Happy ten poprzednio nie bardzo Mr. Green


© Copyright by Szczepan ® All Rights Reserved


Powrót do góry
Zobacz profil autora Galeria użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora      
piotrusb Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6929 (98%)
Postów: 838
Wiek: 33

Częstochowa - Ostatni Grosz

Post Pią 10 Mar 06, 20:49:35     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem



Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil


www.piotrusb.fotolog.pl
MISTRZ, MISTRZ CKM !
Powrót do góry
Zobacz profil autora Galeria użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Gadu-Gadu    
Marcin Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6890 (98%)
Postów: 831
Wiek: 33

Cz-wa centrum

Post Pią 10 Mar 06, 21:24:34     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

mnie to na jakiś fotomątarz wygląda Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora Galeria użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Gadu-Gadu    
szczepan Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6990 (99%)
Postów: 3236
Wiek: 37

cZwA/ ŁdZ / kRk / wrocLove

Post Sob 11 Mar 06, 0:40:17     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

to nie musi być fotomontarz, poprostu gość robi to specjalne a to całkowicie zmienia postać rzeczy, bo jak opanujesz ten trick to podobno wcale nie jest trudno wylądować na nogach Cool


© Copyright by Szczepan ® All Rights Reserved


Powrót do góry
Zobacz profil autora Galeria użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora      
piotrusb Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6929 (98%)
Postów: 838
Wiek: 33

Częstochowa - Ostatni Grosz

Post Sob 11 Mar 06, 17:59:37     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

szczepan napisał:
to nie musi być fotomontarz, poprostu gość robi to specjalne a to całkowicie zmienia postać rzeczy, bo jak opanujesz ten trick to podobno wcale nie jest trudno wylądować na nogach Cool


Czego przykład dał jeden z uczestników pokazu trialu w zeszłym roku Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Galeria użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Gadu-Gadu    
Poisonek Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6950 (99%)
Postów: 3301
Wiek: 49


Post Pon 24 Kwi 06, 12:06:41     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

O Matko Boska!!! Shocked Shocked Shocked
To już Maga upadek!!!
Uwaga zdjęcie dla ludzi o mocnych nerwach...
http://www.bikefoto.pl/foto_big/14108.jpg


Dream Big, Play Hard, LIVESTRONG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Gadu-Gadu    
fr33 Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6988 (99%)
Postów: 933
Wiek: 42

Częstochowa

Post Pon 24 Kwi 06, 14:38:39     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

arektacana napisał:

To już Maga upadek!!!


zgadzam sie - mega upadek Smile .. ale Ci na bmx`ach to zawsze maja szczescie.. po upadku podnosza sie i jada dalej:) .. porafia upadac i nic im nie jest nawet jak to groznie wyglada.


Jurajski Klub Alfa Romeo
www.jkar.org
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Gadu-Gadu    
Marcin Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6890 (98%)
Postów: 831
Wiek: 33

Cz-wa centrum

Post Wto 02 Maj 06, 17:36:45     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

ja wczoraj zamiczyłem swój pierwszy upadek w tym sezonie. Zjeżdżaliśmy z kumplem z jakichś skałek za zamkiem w Olsztynie (nie znam nazwy) i ponieważ było ślisko nie wyrobiłem na zakręcie i uciekło mi tyle koło a dalej to już tylko jazda ramieniem po błocie Smile

Uszkodzenia ciała :
Odcisk zębatek na lewej łydce
Uszkodzenia roweru:
Dodatkowe 200 gram błota Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Galeria użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Gadu-Gadu    
Wojtek Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6851 (97%)
Postów: 136


Post Wto 02 Maj 06, 19:59:02     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

ja ostatnio jak robilem wheele to upadlem na plecy


lubisz dziwnych ludzi ?? to klauna se namaluj.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Gadu-Gadu    
Poisonek Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6950 (99%)
Postów: 3301
Wiek: 49


Post Wto 16 Maj 06, 13:00:00     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

No i stało się. Pierwszy crush od długiego czasu. Jadę sobie dziś do szkoły no i tuż przed skętem w bramę prowadzącą do LO im. Słowackiego zatrzymało się niebieskie seicento. Pomijam fakt, że jest tam "zakaz zatrzymywania się i postoju". Zero kierunkowskazu, zero awaryjnych. Dojeżdżam do jego tyłu i widzę że siedzą z przodu dwie osoby. Ale nic się nie dzieje, więc zjeżdżam do krawężnika - pani zatrzymała się około metra od krawędzi jezdni - i zaczynam wymijać auto. Oczywiście w momencie gdy byłem na wysokości tylnego koła pasażerka - niewinne dziewczę idące do szkółki - z pełnym impetem otworzyła drzwi. Dostałem strzała w ramię (niezły siniaczek) i wyglebiłem na tory tramwajowe. Szybka ocena sytuacji - czy czasem nie nadjeżdża tramwaj - i ewakuacja z torowiska. Usłyszałem tylko zrypkę pani mamusi - kierowcy - do córeczki, że "nie patrzy jak wysiada", a następnie tekst do mnie, że już jedzie za mną od dworca PKS i że jeżdżę sobie slalomem po jezdni. Zatkało mnie, no bo jak mam nie jechać slalomem skoro po ostanim wymalowaniu przez drogowców wysepek na tym odcinku nie da się inaczej jechać - ciągle zmienia się pasy ruchu. Ale nie zdążyłem udzielić żadnej "kulturalnej" odpowiedzi, bo pani trzasnęła drzwiami i odjechała. Oczywiście broń Boże nie pytając "czy nic się panu nie stało". Po prostu czysta poezja. Straty na ciele to wspomniany sinieczek od drzwi i lekko zdarta prawa kostka, chyba od kamieni na torach. No i rysa na moim bike`u :/
Rysa:



Dream Big, Play Hard, LIVESTRONG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Gadu-Gadu    
bikerx Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6631 (94%)
Postów: 490


Post Wto 16 Maj 06, 14:45:13     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

........no i otym niejednokrotnie się wypowiadałem, przepisy przepisami,a jakiś debil i tak nas skasuje (podstawa to szybkość myślenia 8,5 GH, a i tak jakiś palant będzie szybszy z pomysłem jak nas rozjechać!!! Evil or Very Mad

..chyba trza wozić z sobą w tylnej kieszeni kulki łożyskowe, zreperować szybę i się cichaczem oddalić bo z takimi nie ma co dyskutować (założe się, że zdziwko by ich ogarnęło) Laughing

.......a skoro farba z barierek koło gastronomika zeszła to z cinkusia chyba też puści???!!!!!!!! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość      
XeLiBrI Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6741 (96%)
Postów: 334

:] Częstochowa - Kambodrza :]

Post Wto 16 Maj 06, 14:49:04     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Oj, a taka ładna, biała była ta ramka..... Wink
Ostatnio rozmawialiśmy na temat tego jakby się jeździło z łańcuchem w ręku i w takich przydadkach zupełnie niechcąco porysować troszke autko (jeżeli nam porysa rower xD )

A ja tak apropo to niedawno pierwsza gleba w SPD..... xD
Mam nadzieje, że tylko pierwsza i teraz już można szaleć Wink


http://budzik.fotolog.pl/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Galeria użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Gadu-Gadu    
outsider Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6961 (99%)
Postów: 1704

Raków Zachód

Post Wto 16 Maj 06, 14:55:06     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Znam ten temat bo też tamtędy jeżdżę i niestety nagminnie zatrzymują się tam auta pomimo zakazu i muszę je omijać. Policja nic z tym nie robi (a nawet w godzinach szczytu parkują i przejeżdżający radiowóz nie reaguje).


"Jaki trenig - taki czas"
"Ból przeminie - chwała pozostanie"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Galeria użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora   Tlen    
dukenstein Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6697 (95%)
Postów: 45
Wiek: 38

Częstochowa-Lisiniec

Post Wto 16 Maj 06, 17:15:01     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

---------- 16:02 16.05.2006 ----------

Dziś to dla mnie wydaje się śmieszne, a wtedy srałem w gacie Very Happy

W kulminacyjnym momencie ubiegłej zimy (zaraz po wielkich śniegach) kiedy to samochody zdążyły ujeździć śnieg i wytworzyć koleiny głębokie na 15cm poczułem, że nie ma już tyle miękkiego śniegu i opór na kołach jest dużo mnijszy. Postanowiłem pojeździć trochę szybciej... akutat spieszyłem się do dziewczyny żeby ją odwiedzić. Na środkowym garbie między koleinami da się naprawdę przycisnąć jak na zimę (samochody dość równo ścinają i ugniatają ten śnieg podwoziem Very Happy ).I tak jadąc osiedlową uliczkę postanowiłem pojechać dość ostro ... gdy wjeżdzałem w zakręt ( T ), gdzie koleiny krzyżujących się dróg łączą się ze sobą na zasadzie krzyżówek szyn tramwajowych, myślałem, że go jakoś wyrobię bez hamowania przeskakując na środkowy pas między koleinami prostopadłej drogi. Dupa Razz Z dużym impetem wskoczyłem i przechyliłem się na bok .. gumy straciły przyczepnośc i obsunąłem się w koleinę ... rower tam został, a mnie wystrzeliło na betonowy płot :/ Po drodze skosiłem jeszcze ścianę ze śniegu, którą ktoś usypał między drogą a chodnikiem (zamortyzowało Very Happy ).

Obrażenia ciała praktycznie żadne, bo było konktetnie mroźnie i poza kurtkę snowboadrową i kapturem, miałem na łbie czapkę i pare szalików Very Happy
Jedyne co to zerwało mi buta i musiałem go szukać w śniegu ... no i obręcz :/ sam musiałem prostować, bo wtedy w okolicy wszystkie rowerowe na zimę pozamykali.

P.S.: Fart, że te betonowe płoty z prefabrykatów są takie liche Razz Przęsło pękło ale skapy nie było, że to ja Very Happy

---------- 17:15 ----------

Może ze 2 miesiące temu miałem dość spektakularny ^_^ wypadek rowerowo-samochodowy. Jechałem sobie chodnikiem (takim też dla rowerów) standardowo koło trzech dyszek i jak już prawie przejechałem skrzyżowanie to tylko kątem oka zdążyłem zauważyć jak z lewej strony napiera golf Wink Szczęście dla mnie w tym, że dziadek zdążył w dużej mierze wyhamować i w zasadzie mnie tylko puknął w ramę. W chwli kontaktu ramy ze zderzakiem poczułem tylko jak moja lewa kostka przeciska się między ramą i pokruszonym zderzakiem samochodu Neutral Co dziwne to rower przedarł się może z 1 m po asfalcie i się zatrzymał, a ja zrobiłem ze 2 fikołki na asfalcie po czym przetarłem dupą po trawie ( i zmieściłem się między 2 paliki blokujące wjazd samochodów na trawnik). Zdarłem się niemiłosiernie ( tylko dyni nie obiłem dziwnym trafem ... no może jeden guz Razz ) ale w pierwszym momencie nic nie czułem i nawet o tym nie myślałem.

Pierwsze co to zbadałem rower ... oczywiście obręcz ... nie mieściła się w widelcu. Pocieszało mnie to, że plastikowy zderzak w samochodzie prezentował się gorzej Razz Poza tym tylko trochę lakieru z samochodu zostało na ramie, prawy róg zagiął się trochę do środka i siodełko się roztargało :/

Dziadek się trochę przestraszył i po karetkę chciał dzwonić Razz Jednak póki mnie nic nie bolało wolałem się rozejść w pokoju Smile Straty po jego stronie były raczej większe ... ile kosztuje taki platikowy zderzak do golfa?Razz Ja tylko wstępnie wyprostowałem z buta obręcz i przejechałem spokojnie do rowerowego ... skrzyżowanie dalej.

Po 15 minutach poczułem ból Smile

Obrażenia ciała:
-Równomiernie obite kostki,
-opuchlizna i krwiak na prawej łydce,
-Obdarte oba łokcie,
-Otarcia na plecach.

Jakieś 20 minut przed zdarzeniem kupiłem sobie rękawiczki z palcami ... takie do ostrzejszej jazdy ... sprawdziły się Razz Asfalt im nie straszny.


g=9,81 m/s^2 ... bullshit!

http://czestochowaforum.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Gadu-Gadu    
blabla Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6651 (94%)
Postów: 686

cz-wa błeszno/grosz

Post Pon 29 Maj 06, 14:17:13     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

to jest niezły upadek:
http://polewka.pl/readarticle.php?article_id=68


........blaaaaaaaaaaaaaaaa.......
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Gadu-Gadu    
MonteRochee Mężczyzna



Status: Offline
Przebieg: 7052 (100%)
Kondycha: 1726

Kawodrza Dolna

Post Pon 29 Maj 06, 23:28:21     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

blabla napisał:
to jest niezły upadek:
http://polewka.pl/readarticle.php?article_id=68


przerąbany kolo Very Happy chyba mu się piasty stopiły i dlatego koło było szybsze Shocked Very Happy



...pozdrowienia dla wszystkich rowerowych teoretyków...ja jak Speedy jeszcze żyję... Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email   Tlen    
wizar Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 7054 (100%)
Postów: 587
Wiek: 43

częstochowa - kawodrza dolna

Post Wto 30 Maj 06, 21:30:08     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

no ale widac na koncu jak koles mdleje troche zbólu troche z naplywu adrenaliny to jest niesamowite uczucie sam wielokrotnie pamietam jak mi sie lapy trzesly i choc na pewno nikt nie dazy do takich wykonczen akcji.. ale powiem z wlasnej autopsji kurcze jak sie to potem wspomina troche z "duma" a troche z przerazeniem ze tak naprawde moglo sie stac cos duzo bardziej negatywnego..


w p o s z u k i w a n i u k o n d y c j i !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Galeria użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Gadu-Gadu Tlen    
Poisonek Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6950 (99%)
Postów: 3301
Wiek: 49


Post Wto 13 Cze 06, 13:21:53     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

http://www.rowery.trojmiasto.pl/zdj/zdjecia/200/z239.jpg
No ten też nieźle dał po bandzie...


Dream Big, Play Hard, LIVESTRONG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Gadu-Gadu    
bikerx Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6631 (94%)
Postów: 490


Post Sro 14 Cze 06, 18:09:28     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

...i to na prostej drodze, bo chyba nie skakał z tego dźwigu na horyzonie Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość      
heg Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6528 (93%)
Postów: 86
Wiek: 36

Poraj

Post Sro 14 Cze 06, 22:18:07     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

ja na rowerku mailem tylko 2 wypadki pierwszy raz jak jechalem do babci do myszkowa zmęczony bylem i nie patrzyłem na droge wyprzedza mne cińkieczento i patrze przed siebie i patrze tu kleś zatrzymał sie (30km/h) lewa reka zablokował przednie koło a 2 oparła sie o dach i po chwili juz klezalem w rowie...

wstałem ogarnołem się keirowca zapytale tylko "czy wszytsko dobrze" powiedzilem ze tak i pojechałem... (zero szkód)

ostatnio jade z kumplem i patrze taka mała muldka to jade na nia w ostaniej chwili zacząlem hamowac bo zauwazyłem, że za nią byla spora dziura, w która wpadło mi przednie koło i tak wykonalem pierwszego supermena przez kierownice, a jedyne co mi sie stało to siniak od pedała na udzie, i tylnim kołem dostalem w głowe co mi kolega powiedzi bo nic nie czułem...

Moderowany przez Speedy:
Ludzie, ortografia!!! Pomyślcie o tych co będą chcieli to przeczytać.



smaruje łańcuch
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Gadu-Gadu Tlen Jabber  
pumbus Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6531 (93%)
Postów: 86
Wiek: 40

Czewa - Jasna Góra

Post Czw 15 Cze 06, 1:06:44     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

kiedyś miałem taki śmieszny wypadek...
na jadwigi wyjeżdżałem z parkingu przy biedronce w lewo na chodnik, kiedyś były tam krzaki co wszystko zasłaniały, więc depnąłem w pedały i po chwili jechałem chodnikiem z około 15km/h
w tym momencie z naprzeciwka zaczął hamować wątły ok 20-25 letni rowerzysta na starym makrokeszu, nastąpiło dup

ten rowerzysta miał potem jeden bark niżej i widełki zgięte do tyłu... oprucz tego śmiesznego wyglądu jakoś śmiesznie mówił... to pewnie od zwichniętego barku
ja delikatnie zgiąłem hak od przeżutki i rozwaliłem strupka na kolanie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Gadu-Gadu    
yatza Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6742 (96%)
Postów: 155
Wiek: 50

Częstochowa - 1000lecie

Post Sro 21 Cze 06, 13:24:49     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Witojcie! No wypowiem się w tym temacie Wink W ostatnią sobotę przydarzyła mi się niezła kraksa na ściezce pieszo rowerowej. Wracałem sobie z Poraja i będąc już w Czewie na początku Al. Niepodległości (zakręt z krzakami) Smile po raz pierwszy i mam nadzieję ostatni byłem w tym miejscu nieostrożny. Może lekkie zmęczenie spowodowało mój zanik koncentracji, że akurat w ułamku sekundy jadąc (chyba trochę za szybko) ok 23 km/h wybiegł mi gnojek wprost pod koła. Jak mnie zobaczył to stanął jak wryty a ja coby go nie zmasakrować odbiłem w lewo, ale tak nieszczęściwie, że do tej pory słyszę i czuję dźwięk jak się trze o kostkę brukową moja skora i kostki. Mało tego przybylo mi kilka pięknych i dorodnych krwiaków nie mówiąc o potłuczonych żebrach. Zanim się pozbierałem to już nikogo nie było, nawet jednej osoby która spytałaby się czy nic mi się nie stało... Kask uratował mi pacynę absorbując dość mocne uderzenie o glebę, pękł lekko ale jeszcze nadaje się do użytku. Poturbowany dojechałem na swoje osiedle, ale tam zaległem, bo zacząłem mieć problemy z oddychaniem. Na szczęście byli tam znajomi i zadzwonili po pogotowie. Przestraszyli się że kojfnę Smile Kareta zajechała, wenflon w żyłę, obadali wstępnie i zawieźli na Parkitkę. Tam seria badań łącznie z prześwietleniem klatki piersiowej i EKG. Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony opieką jaką mnie tam otoczyli. Teraz leczę szlify ale, żeberka jeszcze z miesiąc jak nic będą boleć... Pozdrawiam i bądźcie ostrożni w każdym momencie... Najbardziej niebezpiecznie jest w mieście...


..:: dum spiro, spero ::..
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Gadu-Gadu    
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Częstochowskie Forum Rowerowe - Strona Główna » Z życia rowerzysty... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 3 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By Ray © 2003, 2004 iOptional


Kontakt z osoba zarzadzajaca witryna: Speedy