[sztyca] Ritchey vs Boplight

[evemir]

Planuje kupić sztycę, bo moja 35cm jest zbyt krótka. I tutaj pojawiają mi się swie opcje:
Boplight Team 31,6 x 400mm - Allegro
Ritchey Comp 31,6 x 400mm - Allegro
Dziwna wydaje mi się żadna różnica w cenie, mimo że Boplight jest sporo lżejszy od Ritcheya.
Stąd też pojawia się moja obawa o słabą wytrzymałość sztycy?
Co doradzacie?

[elziomallo]

W przypadku Ritcheya sporo płacisz za nalepkę, co nie zmienia faktu że to dobry sprzęt. Nie zdziwiłbym się jednak, gdyby te sztyce pochodziły z tej samej fabryki kalloya na Tajwanie ;]

O Boplightach nie słyszałem żeby pękały, ze swojej strony mogę dorzucić graty Pro- bardzo dobre opinie zbierają. ;] http://allegro.pl/pro-koryak-sztyca-wspornik-siodla-mocna-299g-i1632339210.html albo szosowe PLT też można tanio wyrwać.

---

rower

[Poisonek]

Jeżeli chodzi o Boplight`a to jest to identyczna sztyca co moja Smica. Różnią się logo. Moja Smica jeździ ze mną od 2001 roku i ma za sobą 25000 km. W rozmiarze 27,2 mm i 350 mm waży 214 gram, więc nie należy do pancernych. A wytrzymała już jak widać dość sporo pod bikerem z wagą ok. 75 kg. Raczej nie powinieneś mieć problemów z jej żywotnością.

---

Dream Big, Play Hard, LIVESTRONG

[evemir]

Ja ważę około 78kg. Lubię czasem ostre szybkie zjazdy po kamolach. Dość zużyłem już przez to Suntour'a XCR, który ma przebieg dopiero 1100km. To tak nawiasem mówiąc będzie następna rzecz do wymiany, chciałbym znaleźć coś fajnego koło 500zł. Wracając do sztycy pojawia się u mnie też taka kwestia, że sztyca będzie dość mocno wysunięta (jednak nie poza minimum).
Mimo wszystko skłaniam się ku zakupieniu tego Boplight'a. Gdyby nie był on wytrzymały to nie wypuścili by go pewnie wcale na rynek.