Nasze dzienne przebiegi ale i nie tylko...

[virus]

Taka dzisiejsza jazda rowerkiem na uczelnie w ramach strajku przeciw drożejącym cenom paliw oraz drożejącym cenom biletów pks.
Przejechane: 60,8km
Trasa: z Borowno Kolonia, przez Witkowice do Częstochowy(Politechnika + do siostry pracy przebrać się w strój odpowiedni do pójścia na zajęcia ;p) i z powrotem.
Zaoszczędzone: 12.60zł na bilet PKS w obie strony

[mario66]

Dzisiaj rano przez Słowik , Korwinów , Dębowiec , na Choroń . Potem koło cmentarza i toru dla kładów do asfaltu i na Olsztyn . Tam na Lipówki , chwila przerwy i podziwianie widoków . Potem przez Kusięta i Hutę do domu . 47km , śr 23km/h . Jazda " na sucharka " , bidon został " w domu , a pieniędzy nie wziąłem .

[ProPhet]

Jeśli juz mówimy o oszczędzaniu pieniędzy to od tygodnia codziennie jeżdze do pracy na rowerze. Trasa Olsztyn - Radomsko 95km przez Mstów i Kłomnice

[markon]

codziennie 100? Szacun
Chociaż jeśli chodzi o oszczędzanie, to jadąc na rowerze też trzeba trochę energii organizmowi dostarczyć i gdy tylko się Minister Finansów zorientuje, to nałożą akcyzę na produkty spożywcze spożywane przez rowerzystów/biegaczy na 3 godziny przed i w trakcie poruszania się.
Ups... niech lepiej administrator usunie ten post. Nie chcę być kojarzony z tym pomysłem!!!

---

Bo mnie na uśmiech zawsze stać

[virus]

No szacuneczek @ProPhet, ja też bym codziennie na uczelnie jeździł ale brak pryszniców itp. tak cały dzień po uczelni chodzić spocony nie bardzo ;p

@markon nie kracz ;p

[Adamas]

8 maja(wtorek) Małogoszcz-Chęciny-Morawica-Kurozwęki-Ujazd-Sandomierz-Opatów 192 km
9 maja(środa)Opatów-Annopol-Józefów n Wisłą-Opole L.-Kazimierz D-Janowiec-Chotcza-Solec n.Wisłą-Ćmielów-Opatów 206 km
10 maja(czwartek)Opatów-Staszów-Jędrzejów-Szczekociny-Cz-wa 203 km
Razem:601 km czas27,35 śr.21,8 V max 50,9

---

Kocham góry , z wyboru pokochałem jurę.

[emul_007]

Brawo za codzienną wytrwałość. Też bym chciała tak 3 dni pod rząd poszosować.

---

"Nemo nascitur sapiens, sed fit"

[pietro1978]

Dzisiaj 8:00 ustawka z Fakim i Kobe24la,wypadzik do Złotego Potoku
Połowa teren,połowa asfalt.
Pogoda jak zwykle przy okazji naszych wyjazdów ok.10:30 się sperdo.... co jakiś czas padał deszcz i najważniejsze (kompletnie nie wiem o co kaman)w którą kolwiek stronę byśmy nie jechali wiał zaje..... czołowy wiatr-masakra.
Ogólnie udany wypadzik w miłym towarzystwie

Dystans 79,25km
Czas 3:44
Śr.pręd. 21,18 km/h
V-max 40,80 km/h

---

pietro1978

[_omar_]

dzisiaj, po tygodniowej przerwie spowodowanej "siłami wyższymi" przekręciłem troche ponad 50 km

---

[Gość]

[_omar_]

wczoraj wieczorem, a właściwie już w nocy, tj. już po 22 pośmigałem godzinkę po mieście

---

[emul_007]

W sobotę przejażdzka Wręczyca - Kłobuck - Mokra - Zawady - Dębie - Annolesie - Zawady.

---

"Nemo nascitur sapiens, sed fit"

[mario66]

Wczoraj Złoty Potok , dzisiaj Góra Piwnica , powrót przez Suliszowice , Zaborze , Biskupice , Olsztyn .W Biskupicach z góreczki z wiaterkiem w plecy 71km/h .

[sierzantARO]

Kilka fotek z dzisiejszego wypadu do Kochcic,Pawełek,Rezerwatu Rododendronów.

[emul_007]

Dzisiaj kolejna krótka przejażdzka Zawady-Rębielice Królewskie i z powrotem a następnie Zawady - Kamieńszczyzna - Mokra - Kłobuck - Grodzisko - Wręczyca.

---

"Nemo nascitur sapiens, sed fit"

[_omar_]

dzisiaj 42 km + spotkanie z blondynką w samochodzie która wymusiła pierszeństwo przejazdu co skutkowało tym, że aby nie uderzyć w bok jej samochodu i nie odbyć pewnie kilkumetrowego lotu przez kierownicę odbiłem gwałtownie w lewo tracąc na chwilę równowagę, wyniosło mnie ze ścieżki rowerowej na sam środek dwupasmowej jezdni. Gdyby jechały wtedy w tym miejscu jakieś auta w najlepszym razie byłbym teraz częściowo w gipsie Dogoniłem ją na światłach, padło wiele niecenzuralnych słów które wątpię żeby dały tej osobie coś do myślenia... Tym bardziej, że jej argumenty typu "przecież nic się nie stało" albo "przecież zahamowałam" były gorzej niż żałosne..
Na szczęście nic mi się nie stało, ale powiem szczerze, że najadłem się strachu jak nigdy. Albo inaczej - miałem pełno w gaciach....

---

[Szympex]

Jaskrów – Częstochowa – Działoszyn – WIELUŃ – Krzepice – Kłobuck – Częstochowa – Jaskrów = 161km
Życiówka poprawiona o 23 km

[voit]

Czwa - Kłobuck - Panki - Przystajń - Krzepice - Lipie - Opatów - Kłobuck - Czwa.
101km

http://voit.bikestats.pl/719754,Po-powiecie-klobuckim.html

---

[Jacek]

Sobotnio-niedzielny wypad do doliny Baryczy. Zapraszam na mojego bloga.

---

[Szympex]

Po południowo - wieczorna przejażdżka

http://www.youtube.com/watch?v=xqp0kXmN-10&feature=youtu.be

[Adamas]

Cz-wa Mstów Nieznanice Gidle Koniecpol Biała Wielka Niegowa Janów Cz-wa
167 km 6,5 godz. V max.55,4

---

Kocham góry , z wyboru pokochałem jurę.

[voit]

Czwa-Mykanów-Kruszyna-Gidle-Żytno-Dąbrowa Zielona-Przyrów-Mstów-Czwa
113 km.

http://voit.bikestats.pl/725537,Wietrznie.html

---

[Tomasz]

Od początku maja jeżdżę do pracy rowerem, ot zachciało mi się 46 km w obie strony i uzbierało się łącznie z Masą i dojazdami na kurs. Czerwiec zacząłem od Mykanowskiego rajdu, a dziś znowu byłem w pracy.Powrót w niezłym deszczu, dobrze że ciepło.

---

Tomasz

[emul_007]

Wczoraj Wręczyca - Kalej - Szarlejka - Częstochowa i dzisiaj powrót Częstochowa - Wydra - Kalej - Wręczyca. Miło się jechało w strugach deszczu

---

"Nemo nascitur sapiens, sed fit"

[pietro1978]

Dzisiaj po bułki do sklepu
Dystans - 500m-też jechałem w strugach deszczu

---

pietro1978