Częstochowskie Forum Rowerowe

fr33

osobiscie akurat w tym sezonie zimowym nie mam za bardzo czasu jezdzic na rowerq

... bardzo chce ale jakos nie moge nigdy wyjsc... Sad

... ale jak tylko bede mial czas to Very Happy

..... zmierzam do tego ze w zime preferuje ROWER.... basen tez jest spoko Smile

MonteRochee

...a ja Wam coś pokażę
http://www.bikeboard.pl/index.php?d=przygoda&g=26&art=169
...co o tym sądzicie, bo a jestem za.
Super forma rekreacji Smile

...pozdrowienia dla wszystkich rowerowych teoretyków...ja jak Speedy jeszcze żyję... Smile

Siwy

słyszałem o tym... to było jakoś ostatnio NIE ? coś w TV widziałem...
jak dla mnie bomba Wink

Odblaski ratuja życie.

Umieszczanie w stopce tresci reklamowych (adresow internetowych, danych kontaktowych firmy, etc.) o charakterze komercyjnym jest usluga platna (100zl netto/m-c +23%VAT).

Nataszka

Należę do tych ruchliwych ludzi i staram się ćwiczyć sporo i latem i zimą. 3,4 razy w tyg. chodzę na cardio (odmiana aerobiku wzmacniająca serduszko) albo callanetics . Po godzince treningu schodzę do siłowni i tam jeżdżę ok, 1 godziny na rowerku dla podtrzymania kondycji. Ćwiczę również Aikido ale przyznaję się, że to mi za bardzo nie wychodzi zwłazcza pady, ale na to to chyba już jestem za stara.

outsider

A gdzie narty w tej ankiecie ?
Nataszka imponujesz mi Very Happy

tyle to ja trenowałem ale pare lat temu, nawet dwa treningi dziennie.
Teraz siatka raz w tygodniu, basen raz w tygodniu i tyle Sad

+ wypady na narty ale to nieregularnie.

Nataszka

Narty miałam na nogach tylko raz w życiu i to biegówki.Ze sportów zimowych wolę jazdę na łyżwach

MonteRochee

szczepan

Ja też wolę łyżwy od nart bo nart nie mam nie umię jeżdzić, ale najbardziej lubię pływać (to już pisalem)

fr33

bardzo chcialbym kiedys sprobowac przejechac sie na takim wynalazku jak.... rower z nartami .. widzialem takie sudo na Extream ... naprawde fajna i szybka zabawka Very Happy

szczepan

Ale to jak Question

zamiast kół Question

Jeśli taki zamiast kół to tylko z górki, ładna musi być zabawa

fr33

tak.. tylko z gorki .. z tego co widzialem to swietna zabawa... narty sa bardzo dobrze amortyzowane i maja baaaardzo duzy skok ...

szczepan

jestem ciekawy ile można wyciągnąć na takim bike'u; i jak w razie czego hamować

fr33

z tego co widzialem to nie "jezdzili" tym rowerem za szybko (zalezy jak kto rozumie pojecie "wolno".. tak do 30km/h) bo nim sie chyba nie da ciac na "kreske" bo pewnie szybko nabiera predkosci i jest trudny do opanowania.... raczej jezdzili tak jak na nartach czyli takimi lukami (tyle ze sporo wiekszymi) ...

szczepan

no właśnie bo jakby tak puścić się na kreskę to może zatrzymałbym się w na jakimś drzewie albo na dole na ścianie

Siwy

ja tam nie umiem jeździć na nartach, nigdy nie jeździłem ale kiedyś trzeba spróbować... może po maturce Razz

Odblaski ratuja życie.

Umieszczanie w stopce tresci reklamowych (adresow internetowych, danych kontaktowych firmy, etc.) o charakterze komercyjnym jest usluga platna (100zl netto/m-c +23%VAT).

szczepan

Po maturce to jest lato i wtedy możesz co najwyżej spróbować nart wodnych ............

fr33

tez nie umiem jezdzic na nartach... bardzo bym chcial ale nie mam okazji jechac na stok... poza tym nie mam nart ...

szczepan

Ja też nie mam nart a w życiu może ze dwa razy miałem je na nogach, fajnie by było się nauczyć jeździć, ale chyba bym wolał narty wodne, większa frajda

MonteRochee

Ooo narty wodne hmm musze pomyslec o tym ale gdzie tak mozna pochasac ahh Rolling Eyes

A wracając do bika to na jednym z filmów serii NWD widziałem jak koles uprawiał trial na jedno kołowcu. Widzieliscie to Very Happy

zajebisty kolo, a na końcu złamał obręcz zeskakując z molo Very Happy

...pozdrowienia dla wszystkich rowerowych teoretyków...ja jak Speedy jeszcze żyję... Smile