"Smycz" i areszt domowy dla pijanych rowerzystów

[Mr. Dry]

http://www.sfora.pl/Smycz-i-areszt-domowy-dla-pijanych-rowerzystow-a10979
I co wy na to? Ja to się zastanawiam jak to ma działać? Czy będzie to przekazywać do systemu kontroli "aktualną prędkość" delikwenta i jak przekroczy powiedzmy 6 km/h to policja się za niego weźmie? Bo niby jak wyegzekwować jakiegoś obszczymurka (bo to głównie z myślą o nich) zakaz poruszania się rowerem? Inna rzecz, że pewnie wielu się zastanowi czy podczas wycieczki wypić to jedno piwko, ewentualnie w grę wejdzie dłuższy popas i kontrola własnym, podręcznym alkomatem

---

Nieważne gdzie jest pies pogrzebany, jeśli masz siłę kopać znajdziesz zwłoki...

[Sebiq]

Powoli wprowadzają systemy kontroli każdego mieszkańca tego globu. Wiadomo, że najpierw wejdzie to w krajach rozwiniętych i pod postacią, nazwijmy to, mało kontrowersyjną... Później chipy i inne ustrojstwa...

Pomijając powyższy wątek, muszę stwierdzić, że zgłębianie tego typu tematów prowadzi do ciężkiej choroby cywilizacyjnej...

(Nie prościej pijaków i ćpunów wypałować? )

---

"Każdy, kto wykaże zdecydowaną inicjatywę,
może wyrwać się z kieratu codzienności."
Andrzej Zawada, himalaista (1928-2000)

[Lukas]

a dla księży-pedofilów?
a dla ojców-katów?
a dla skinów?
a dla policjantów-łapówkarzy?
a dla urzędników-łapówkarzy?
a dla kłamców-polityków?

wszystkiemu winni pijani rowerzyści!

pijani kierowcy tylko zabijają ludzi - prawdziwym zagrożeniem są pijani rowerzyści!

naprawdę mówię Wam!

---

[dunDer]

Ogólnie z tymi pijanymi rowerzystami to sytuacja jest nieco komiczna, bo o ile za kółkiem samochodu pijany nie ma problemu z deptaniem na gaz, o tyle rowerzysta po spożyciu większej ilości alkoholu nie jest przecież w stanie jechać. Pijany rowerzysta pod względem prędkości i koordynacji ruchów przypomina bardziej pijanego pieszego i stwarza dokładnie takie samo zagrożenie jak on więc dla mnie bezsensem jest np. karać za pomocą punktów, czy zabrania prawa jazdy - izba i tyle. Widział ktoś gościa z 3 promilami który pędzi nocą 50km/h? ;

---

Łatwiej utrzymać filiżankę, kiedy nie jest przepełniona.

[fasol]

Nawet sobie nie wyobrażacie ile szkód wyrządza pijany rowerzysta wjeżdżający z zawrotną prędkością 5 km/h w przydrożny rów...

[Vieri]

... lub co gorsza w drugą stronę pod nadjeżdżający pojazd. Wyprzedzanie z zachowaniem odstępu 1m? Pomyślcie o ile taki delikwent może zjechać w kierunku osi jezdni i ile cm dołożyć kładąc się na bok. Metr chyba w tym wypadku nie pomoże.

Osobiście jestem za karaniem pijanych rowerzystów. Sam jak jeżdżę rowerem nie piję. Może dobrym wyjściem byłoby wprowadzenie progu karania np 0,3%o?

Pozdrówko

[dunDer]

Nie podlega dyskusji, że karać należy - tak samo jak i pijanych pieszych. Kwestią jest tylko wymiar kary, bo powinien być adekwatny do czynu.

---

Łatwiej utrzymać filiżankę, kiedy nie jest przepełniona.

[marsman]

[Vieri]

Nie, należy karać za nieprzestrzeganie przepisów. I to w zupełności wystarczy

[dunDer]

@marsman - można się licytować na przypadki nieostrożności czy łamania przepisów przez rowerzystów i kierowców ale i jedni i drudzy są ludźmi, a co za tym idzie błędy popełniają. Nic nie wskazuje na to, żeby rowerzyści popełniali ich więcej niż kierowcy czy odwrotnie. Poza tym o ile drugi przypadek to ewidentna wina rowerzystki, o tyle w pierwszym pojazd jadący za uczestnikiem ruchu powinien dostosować swoją prędkość i zachowanie przewidując takie sytuacje.

---

Łatwiej utrzymać filiżankę, kiedy nie jest przepełniona.

[Lukas]

Co się więc dzieje z pijanymi kierowcami?

Nie trafiają tam gdzie pijani rowerzyści?

Mają lepsze czy gorsze wyroki niż pijany rowerzysta?

Dlaczego te smycze to tylko dla pijanych rowerzystów a nie dla wszystkich pijanych kierujących i pieszych?

Jeśli mam kasę i lubię sobie czasami polatać, a złapią mnie po piwie na rowerze to zabierają licencję pilota?

---