|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dunDer
Status: Offline
Dni: 6478 (91%)
Postów: 194
Wiek: 38
|
Czw 18 Cze 09, 21:40:19 [Osprzęt] Pytanie dot. wymiany |
|
|
Posiadam taki oto sprzęt do śmigania po mieście:
I w związku z tym pytania...
1. Czy jest szansa znalezienia do tego jakiegoś widelca z małym amortyzatorem na przód (nasze drogi/chodniki i ścieżki są niestety bezlitosne dla sztywnych widełek)? - Koła 26" w razie czego tutaj są. Amortyzator musiałby być bardzo mały (potrzebny jest tylko do amortyzowania ostrych uderzeń, żeby koło dłużej przetrwało, a nie do poprawienia komfortu jazdy), bo jak widać za dużo miejsca na niego nie ma. Kiedyś widziałem coś takiego na Allegro ale było to kilka lat temu, dlatego jeśli ktoś wie coś na ten temat (chociaż nazwę) to prosiłbym o info.
Jestem świadom, ze zapewne podniesie to trochę przód.
2. Z tyłu jak widać jest torpedo z całkiem dobrym przełożeniem, ale męczy mnie psychicznie że po osiągnięciu pewnej prędkości nic się więcej z tego nie wyciśnie. Nie chcę zakładać przerzutek, ale zastanawiałem się nad piastą z 2 czy 3 biegami. I tutaj kolejne pytanie - czy taka piasta jest większa, czy jest problem z przełożeniem tego, gdzie coś takiego dostać i najważniejsze - czy takie piasty mają jakieś słuszniejsze przełożenie do osiągania bardziej zawrotnych prędkości?
3. To pytanie jest powiązane z 1. Denerwuje mnie trochę rozporowa sztyca przy kierownicy bo jest jak na mój gust za krótka, nie wspominając o tym wywaleniu w przód oraz fakcie, że kierownica ma zbyt małą średnicę i trzyma się dopchana kawałkiem gumy (nie jest to zbyt pewna konstrukcja i może się obluzować). Nie ma co się dziwić, bo w końcu to kolarzówka ale do jazdy po mieście lepsze byłoby coś co pozwoli na jazdę w pozycji wyprostowanej. Pytanie więc brzmi - czy można dostać dłuższe sztyce rozporowe?
4. Jaka jest różnica pomiędzy kołami 26", a 28" jeśli chodzi o rozwijaną prędkość przy identycznej piaście? Zastanawiałem się nad zakupem ramy na 28" ale jeśli różnica jest niewielka albo jej nie ma, to właściwie nie ma co się z tym motać...
Z góry dzięki za odpowiedzi
Łatwiej utrzymać filiżankę, kiedy nie jest przepełniona. |
|
Powrót do góry |
|
Fludi (usunięty)
|
Czw 18 Cze 09, 21:56:59 |
|
|
dunDer napisał: | 4. Jaka jest różnica pomiędzy kołami 26", a 28" jeśli chodzi o rozwijaną prędkość przy identycznej piaście? Zastanawiałem się nad zakupem ramy na 28" ale jeśli różnica jest niewielka albo jej nie ma, to właściwie nie ma co się z tym motać... |
Większe koło, węższa opona = mniejsze opory toczenia = większe prędkości
Więcej informacji nie udzielę, gdyż nie mam pojęcia |
|
Powrót do góry |
|
Reklama |
|
dunDer
Status: Offline
Dni: 6478 (91%)
Postów: 194
Wiek: 38
|
Czw 18 Cze 09, 22:09:21 |
|
|
Mała poprawka, bo się machnąłem - koła są 24" a nie 26"
Łatwiej utrzymać filiżankę, kiedy nie jest przepełniona. |
|
Powrót do góry |
|
Mr. Dry
Status: Offline
Dni: 6169 (87%)
Postów: 877
Wiek: 45
Częstochowa
|
Pią 19 Cze 09, 10:03:07 |
|
|
Jeśli chodzi o kiere i wspornik, do składaków były naprawdę długie to jedź na rynek na Zawodzie a napewno coś dopasujesz. Piastę pewnie też tam dostaniesz. Jak z takimi przełożeniami to nie wiem, ale "torowcy" na tym śmigają.
Nieważne gdzie jest pies pogrzebany, jeśli masz siłę kopać znajdziesz zwłoki... |
|
Powrót do góry |
|
dunDer
Status: Offline
Dni: 6478 (91%)
Postów: 194
Wiek: 38
|
Pią 19 Cze 09, 17:11:46 |
|
|
Mr. Dry napisał: | Jeśli chodzi o kiere i wspornik, do składaków były naprawdę długie |
No były i nawet mam takich kilka ale nie na sztycę rozporową tylko na zacisk
Mr. Dry napisał: | jedź na rynek na Zawodzie |
Tak też zrobię, bo czasami coś w stercie złomu można wygrzebać
Łatwiej utrzymać filiżankę, kiedy nie jest przepełniona. |
|
Powrót do góry |
|
Lukas
Status: Offline
Dni: 6935 (98%)
Postów: 1116
Wiek: 38
Częstochowa [Tysiąclecie]
|
|
Powrót do góry |
|
STi
Status: Offline
Dni: 6890 (97%)
Postów: 606
Wiek: 43
|
Sob 20 Cze 09, 1:49:54 |
|
|
Jeśli chodzi o wyższe prędkości to można by się zastanowić nad tylną zębatką - mniejsza pozwoli w tym wypadku na więcej. Jednak jak to niestety zwykle bywa coś za coś ... trudniej będzie na podjazdach
"Jeżeli zamkniesz prawdę, pogrzebiesz ją głęboko, ona rozkwitnie, osiągnie potężną moc, która w momencie eksplozji zniszczy wszystko, co stanie na jej drodze." |
|
Powrót do góry |
|
dunDer
Status: Offline
Dni: 6478 (91%)
Postów: 194
Wiek: 38
|
Sob 20 Cze 09, 13:29:51 |
|
|
STi napisał: | Ja osobiście bym nie wsadzał do tego roweru amortyzatora. |
Przemyślałem sprawę i stwierdziłem że to minimum o kilo więcej, a bez niego też da się wskoczyć na krawężnik więc daruję sobie
Lukas napisał: | Poza tylnym błotnikiem i długim wspornikiem kierownicy - nie chciałbym się na takiego nabić.. |
Tylny błotnik musi być taki, bo nie da rady wsadzić przykręcanego takiego jak z przodu
Lukas napisał: | Masz bardzo fajną bazę i można zrobić z tego ciekawy sprzęt.
|
Ale wciąż kusi mnie zmiana na koła 28" i...
STi napisał: | Jeśli chodzi o wyższe prędkości to można by się zastanowić nad tylną zębatką - mniejsza pozwoli w tym wypadku na więcej. Jednak jak to niestety zwykle bywa coś za coś ... trudniej będzie na podjazdach |
fajnie by było suport 3 biegowy do tego wmontować i wtedy problem z głowy... Jeszcze kusi aluminiowa rama ale ciężko dostać coś prostego i cienkiego pod torpedo bez ulepszeń. Chodzi mi o coś typu: http://allegro.pl/item666685931_klasyczna_rama_stalowa_28_eurobike.html (tylko ta jest stalowa)
Jeszcze pytanie przy okazji - nie ma ktoś do sprzedania/oddania klasycznej ramy 28" (stal albo alu)?
Łatwiej utrzymać filiżankę, kiedy nie jest przepełniona. |
|
Powrót do góry |
|
dunDer
Status: Offline
Dni: 6478 (91%)
Postów: 194
Wiek: 38
|
Nie 05 Lip 09, 1:49:41 |
|
|
Wymieniłem widełki na takie z przyspawaną sztycą + bardziej normalny mostek dzięki czemu kierownica już nie lata w tył i przód (tamten był na większą średnicę kierownicy) i przy okazji jest trochę bliżej siodełka. Poprawiło to komfort jazdy - w pozycji wyprostowanej można się jej złapać a nie tylko dotykać palcem (taki profil kierownicy pozwala też się mocno pochylić do przodu nie uderzając w nią głową z uwagi na głębokie wygięcie) Nie wiem w sumie czy jest sens przerzucać się na ramę+koła 28" bo z drugiej strony może i szybciej będzie śmigał, ale zapewne zmniejszy to możliwości manipulacyjne... Po wyregulowaniu wszystkiego i naciągnięciu łańcucha jeździ się wprost idealnie (choć czasami brakuje mocy przy zjazdach) Jak będzie okazja to wrzucę jakieś foty.
Łatwiej utrzymać filiżankę, kiedy nie jest przepełniona. |
|
Powrót do góry |
|
elziomallo
Status: Offline
Dni: 5424 (77%)
Postów: 196
Śródmieście/Wrocław
|
Nie 05 Lip 09, 13:57:25 |
|
|
Fajne ostre by było z tego rowerka ;]
Co do zmiany ramy to bardziej opłacało by się kupić cały rower niż dobrą ramę i przekładać wszystko (dochodzą jeszcze koła i opony)
rower |
|
Powrót do góry |
|
dunDer
Status: Offline
Dni: 6478 (91%)
Postów: 194
Wiek: 38
|
Nie 05 Lip 09, 15:14:09 |
|
|
elziomallo napisał: | Co do zmiany ramy to bardziej opłacało by się kupić cały rower niż dobrą ramę i przekładać wszystko (dochodzą jeszcze koła i opony) |
Też do takiego wniosku doszedłem - starsza używana szosówka ze wszystkim w komplecie to ok. 200zł a jakbym osobno chciał składać to dałbym tyle za samą ramę i koła (bez opon).
elziomallo napisał: | Fajne ostre by było z tego rowerka ;] |
Zmiana na ostre to w sumie w tym wypadku nie problem, ale wydaje mi się że średnio wygodnie pogina się z takim po mieście...
Łatwiej utrzymać filiżankę, kiedy nie jest przepełniona. |
|
Powrót do góry |
|
ostrykarpiu
Status: Offline
Dni: 5413 (76%)
Postów: 38
Wiek: 37
|
Nie 05 Lip 09, 17:21:28 |
|
|
Cytat: | Zmiana na ostre to w sumie w tym wypadku nie problem, ale wydaje mi się że średnio wygodnie pogina się z takim po mieście... |
Ostre nie każdemu musi odpowiadać, ale jeżeli nie spróbujesz, to się nie dowiesz, czy to jest dla Ciebie. Częstochowa i okolice to teren nieco pagórkowaty i to nieco utrudnia sprawę, ale dla chcącego nic trudnego
Po mieście śmigam bardzo mało, ale według mnie przedni hamulec ratuje d...., szczególnie jeżeli jeszcze nie czujesz się pewnie na ostrym (pomijam wszystkie aspekty ideologiczno/kulturowo/estetyczne), a i kolanka będą to sobie chwalić
Mój rower ma 3 biegi:
-możesz na nim jechać
-możesz go pchać
-albo go nieść |
|
Powrót do góry |
|
dunDer
Status: Offline
Dni: 6478 (91%)
Postów: 194
Wiek: 38
|
Nie 05 Lip 09, 17:43:07 |
|
|
ostrykarpiu napisał: | Częstochowa i okolice to teren nieco pagórkowaty i to nieco utrudnia sprawę, ale dla chcącego nic trudnego Very Happy |
To akurat różnicy mi nie robi bo i tak mam z tyłu torpedo jednobiegowe więc jestem przyzwyczajony do ciśnięcia pod górę.
Przyczaję ile taka przyjemność kosztuje i może przetestuję... Powiedz mi tylko jak to technicznie wygląda z hamowaniem - szczękowy hamulec na tył wystarczy? ew. jak się zatrzymywać w ogóle bez hamulca?
Z tego co widzę jesteś w temacie więc może orientujesz się ile kosztować może takie stalowe koło 24"? Jutro się wybiorę do rowerowego ale nie chcę przepłacić o ile w ogóle będą mieli...
Łatwiej utrzymać filiżankę, kiedy nie jest przepełniona. |
|
Powrót do góry |
|
ostrykarpiu
Status: Offline
Dni: 5413 (76%)
Postów: 38
Wiek: 37
|
Nie 05 Lip 09, 18:12:03 |
|
|
Cytat: | To akurat różnicy mi nie robi bo i tak mam z tyłu torpedo jednobiegowe więc jestem przyzwyczajony do ciśnięcia pod górę. |
Tyle, że na ostrym po momencie ciśnięcia pod górkę jest zjazd i tutaj też musisz kręcić, jeżeli nie to albo dostaniesz "kopa" i przypomnienie od roweru, albo porządnie się zaprzesz i zrobisz tzw. skida (zablokowanie tylnego koła z poślizgiem), ewentualnie trzecia możliwość, dla twardzieli (nie polecam) nogi z pedałów i ... "Banzaiiiiiii"
Dość ważne jest w takim przypadku dobranie przełożeń, tak by podjechać pod górkę, a jednocześnie z niej zjechać nie zakręcając się na śmierć.
Cytat: | Powiedz mi tylko jak to technicznie wygląda z hamowaniem - szczękowy hamulec na tył wystarczy? ew. jak się zatrzymywać w ogóle bez hamulca? |
Dużo dyskusji na ten temat na necie, ale podobno najskuteczniejszy jest hamulec przedni (i ja się do tego przychylam), ale jeżeli chcesz możesz zainstalować tylni, nic nie stoi na przeszkodzie. Hamowanie na ostrym bez hamulca to po prostu naciskanie na pedała i blokowanie tylnego koła (podobno kolana dostają mocny wycisk), można jeszcze szurać buciorami o ziemię, blokować butem przednie lub tylne koło, ale to raczej w sytuacjach awaryjnych.
Cytat: | Z tego co widzę jesteś w temacie więc może orientujesz się ile kosztować może takie stalowe koło 24"? | nie mam zielonego pojęcia, a ma być z tzw. torpedo, czy pod wolnobieg
Mój rower ma 3 biegi:
-możesz na nim jechać
-możesz go pchać
-albo go nieść |
|
Powrót do góry |
|
elziomallo
Status: Offline
Dni: 5424 (77%)
Postów: 196
Śródmieście/Wrocław
|
|
Powrót do góry |
|
dunDer
Status: Offline
Dni: 6478 (91%)
Postów: 194
Wiek: 38
|
|
Powrót do góry |
|
elziomallo
Status: Offline
Dni: 5424 (77%)
Postów: 196
Śródmieście/Wrocław
|
Nie 05 Lip 09, 18:56:38 |
|
|
Nikt ci nie każe od razu robić 180st. skida i jechać do tyłu, pewnie z czasem się tego nauczysz. Zresztą ostre służy przede wszystkim do bezkompromisowego przemieszczania się po mieście, te całe akrobacje to raczej dla zabawy ;]
rower |
|
Powrót do góry |
|
dunDer
Status: Offline
Dni: 6478 (91%)
Postów: 194
Wiek: 38
|
Nie 05 Lip 09, 19:01:21 |
|
|
elziomallo napisał: | ostre służy przede wszystkim do bezkompromisowego przemieszczania się po mieście |
hmm jadąc z górki i widząc przed sobą nadjeżdżającego TIRa czasami lubię iść na kompromis
Łatwiej utrzymać filiżankę, kiedy nie jest przepełniona. |
|
Powrót do góry |
|
elziomallo
Status: Offline
Dni: 5424 (77%)
Postów: 196
Śródmieście/Wrocław
|
Nie 05 Lip 09, 19:25:11 |
|
|
Jeździć bez hamulca też ci nikt nie każe, wszyscy zaczynają z.
rower |
|
Powrót do góry |
|
ostrykarpiu
Status: Offline
Dni: 5413 (76%)
Postów: 38
Wiek: 37
|
Nie 05 Lip 09, 20:44:55 |
|
|
elziomallo podał fajnego linka, ja polecam to, jeżeli znasz abc angielskiego:
http://sheldonbrown.com/fixed/index.html
oraz podstawy:
http://www.ostrekolo.host.sk/index.html
http://www.kolarstwo-szosowe.gda.pl/ostrekolo.html
Cytat: | http://www.youtube.com/watch?v=H63FivObTLM |
Ja napisałem, że Częstochowa jest trochę pagórkowata, ale bez przesady. Jak dobierzesz przełożenie to objedziesz te wszystkie szczyty
Cytat: | mam pewne wątpliwości co do tego ostrego koła... trochę skillu jest potrzebne ;p |
Na pewno, ale najważniejsze jest myślenie, przewidywanie i nie ma co się oszukiwać... szczęście, ale tak jak z wszystkim. Mając ostre nie musisz od razu ciąć na czerwonych i pod prąd. Można jeździć spokojnie i z przepisami, to Ty zdecydujesz jak go użyć.
Ja powiem tylko tyle, że ostre otworzyło mi oczy (to nie jest chwyt reklamowy).
Mój rower ma 3 biegi:
-możesz na nim jechać
-możesz go pchać
-albo go nieść |
|
Powrót do góry |
|
dunDer
Status: Offline
Dni: 6478 (91%)
Postów: 194
Wiek: 38
|
Nie 05 Lip 09, 22:47:12 |
|
|
ostrykarpiu napisał: | Ja powiem tylko tyle, że ostre otworzyło mi oczy (to nie jest chwyt reklamowy). |
W jakim sensie "otworzyło oczy"?
Łatwiej utrzymać filiżankę, kiedy nie jest przepełniona. |
|
Powrót do góry |
|
ostrykarpiu
Status: Offline
Dni: 5413 (76%)
Postów: 38
Wiek: 37
|
Nie 05 Lip 09, 23:14:00 |
|
|
Ech, wiedziałem, że jak coś takiego palne, to później będę musiał filozofować . Od razu zaznaczam, że to tylko moja opinia i wrażenia.
Otworzyła oczy w tym sensie, że teraz wiem ile energii marnuje na zwalnianie, w zwykłym rowerze, wystarczy nacisnąć klamkę/na pedała i już zwalniamy. W OK czujesz całą siłę bezwładności, która pcha cię nadal do przodu i ile tracisz energii z tego co włożyłeś by rozpędzić rower, tracisz dodatkowo na jego spowolnienie/zatrzymanie.
Inaczej patrzysz na innych uczestników ruchu, czy dam rade ominąć przeszkodę tak, by nie zwalniać, szukasz optymalnego toru jazdy. Nie spoglądasz na 10m przed rowerem, ale na 2 skrzyżowania przed.
Ktoś może napisać, że przecież tak można i na zwykłym rowerze, tylko jest pewno ale... i ono się wyjaśnia po tym jak ktoś dosiądzie OK. Niektórym się to podoba, inni nic ciekawego w tym nie widzą, jeszcze inni mówią, że to dorabianie jakiejś chorej ideologii. Każdy ma prawo do swojej opinii.
Jak bym tego nie napisał to i tak będzie źle, więc zostaje tak jak jest
Zaznaczam, że przed jazdą na rowerze niczego nie pale/wącham/łykam, pije jedynie wodę mineralną. Może po prostu jestem nieźle szurnięty
Mój rower ma 3 biegi:
-możesz na nim jechać
-możesz go pchać
-albo go nieść |
|
Powrót do góry |
|
dunDer
Status: Offline
Dni: 6478 (91%)
Postów: 194
Wiek: 38
|
Pon 06 Lip 09, 18:28:58 |
|
|
Dorwałem jakieś stare koło, odkręciłem zębatki od przerzutek, nakręciłem zębatkę do ostrego którą znalazłem w starym dziecięcym rowerku - jutro jeszcze tylko kulki do łożyska + osłonka na nie i będzie można testować. Zębatka jest identyczna jak przy suporcie z torpedo więc łańcucha wymieniać nie będzie trzeba, a przejście z singlespeed na fixie i odwrotnie będzie wymagać tylko wymiany tylnego koła...
Pytanie podstawowe - krawężniki, studzienki, dziury - jest na to jakiś patent przy OK/czy to dobry pomysł zamontować pedały z paskiem trzymającym stopy? Bo przy większej prędkości może być chyba problem jak stopy spadną...
Łatwiej utrzymać filiżankę, kiedy nie jest przepełniona. |
|
Powrót do góry |
|
ostrykarpiu
Status: Offline
Dni: 5413 (76%)
Postów: 38
Wiek: 37
|
Pon 06 Lip 09, 21:25:50 |
|
|
Cytat: | Dorwałem jakieś stare koło, odkręciłem zębatki od przerzutek, nakręciłem zębatkę do ostrego którą znalazłem w starym dziecięcym rowerku - jutro jeszcze tylko kulki do łożyska + osłonka na nie i będzie można testować. Zębatka jest identyczna jak przy suporcie z torpedo więc łańcucha wymieniać nie będzie trzeba, a przejście z singlespeed na fixie i odwrotnie będzie wymagać tylko wymiany tylnego koła... |
Dobrze by było dodać oprócz zębatki taką prowizoryczną "kontrę", pasuje do tego nakrętka od starego suportu i nakręcić na klej do gwintów (np. Loctite), w wersji oszczędnościowej ludziska nakręcają na lakier do paznokci, ale nie wiem, czy to coś daje. Ja miałem zębatkę nakręcaną na Loctite bez kontry i po 3 mocniejszych skidach odkręcała się bez problemu (ale i tak wiedziałem, że to je to )
Oczywiście hamulec jak najbardziej wskazany.
Uważaj na to by zębatka podczas jazdy się nie odkręciła, bo łańcuch może dostać się między koło i tylni trójkąt, dalej chyba nie muszę pisać...
Cytat: | Pytanie podstawowe - krawężniki, studzienki, dziury - jest na to jakiś patent przy OK |
Oczywiście, że jest, nazywa się technika, technika i jeszcze praktyka. Wskakiwać trzeba w momencie, gdy korby są poziomo, inaczej możesz nimi zawadzić. Ja tam się od krawężników trzymam z daleka, bo to zło
Cytat: | czy to dobry pomysł zamontować pedały z paskiem trzymającym stopy? Bo przy większej prędkości może być chyba problem jak stopy spadną... |
Myślę, że to dobry pomysł, lepsze wyczucie roweru i mniejsze prawdopodobieństwo zebrania pedałem o piszczel, co znacznie wpłynie na przyjemność z jazdy
Mój rower ma 3 biegi:
-możesz na nim jechać
-możesz go pchać
-albo go nieść |
|
Powrót do góry |
|
dunDer
Status: Offline
Dni: 6478 (91%)
Postów: 194
Wiek: 38
|
Wto 07 Lip 09, 18:02:09 |
|
|
---------- 21:56 06.07.2009 ----------
ostrykarpiu napisał: | Dobrze by było dodać oprócz zębatki taką prowizoryczną "kontrę", pasuje do tego nakrętka od starego suportu i nakręcić na klej do gwintów (np. Loctite), w wersji oszczędnościowej ludziska nakręcają na lakier do paznokci, ale nie wiem, czy to coś daje. Ja miałem zębatkę nakręcaną na Loctite bez kontry i po 3 mocniejszych skidach odkręcała się bez problemu (ale i tak wiedziałem, że to je to Laughing ) |
Mam niby kontrę która była przy tamtym małym rowerku ale dziwi mnie trochę, że dokręcana jest w tę samą stronę co zębatka... jak będzie się luzować to czymś zalepię, choć lakier do paznokci nie wydaje się czymś trwałym bo to przecież będzie się kruszyć. Może ludzie tego używają dla komfortu psychicznego bardziej
Cytat: | Oczywiście hamulec jak najbardziej wskazany. |
Znalazłem ładny stary hamulec na przód dokręcany do szosowej ramy na jedną śrubę - nawet klocki jeszcze dobre
ostrykarpiu napisał: | Oczywiście, że jest, nazywa się technika, technika i jeszcze praktyka. Wskakiwać trzeba w momencie, gdy korby są poziomo, inaczej możesz nimi zawadzić. Ja tam się od krawężników trzymam z daleka, bo to zło Wink |
Właśnie - co do zawadzania to mam z tym pewien problem już teraz i raz na jakiś czas zdarza mi się przytrzeć pedał na zakręcie co z reguły kończy się efektownym wyskokiem z siodełka - czytałem, że przy OK efekt jest jeszcze większy
---------- 14:08 07.07.2009 ----------
Skręciłem ,przetestowałem i jestem zmuszony porozkręcać na nowo bo zębatka przy ostrzejszym depnięciu się odkręca Macie jakiś patent żeby to solidnie przytwierdzić bez użycia kleju? (konta jest na taki sam gwint)
---------- 17:02 ----------
Działa... teraz pozostaje opanować tę maszynę, bo jak próbuję zrobić skida to mi wybija nogi
Łatwiej utrzymać filiżankę, kiedy nie jest przepełniona. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By Ray © 2003, 2004 iOptional
Kontakt z osoba zarzadzajaca witryna: Speedy
|
|
|
|