Ile wydaliście na przygot. bika do sezonu?

[Siwy]

Nom, chciałem wiedzieć czy wy dużo wydajecie na swoje rowerki czy nie...
Ja przedstawię moje przygotowania do sezonu 2005

Zacznę od czegoś dla ciała czyli od rękawiczek z długimi palcami zawsze takie chciałem mieć



Następnie zapięcie Kryptonite 1218, ponieważ moje poprzednie musiałem rozcinać piła ponieważ zgubiłem kluczyk, a zapasowy też gdzieś przepadł... :)



Fundnąłem sobie także pompke Authora, składaną, mocowaną pod koszyk na bidon...



a co do Bidonu to zestaw Authora bidonik + koszyczek ;)



Licznik, nienajlepszy ale... musiałem kupić nowy bo w tamtym kabelki się pourywały wszędzie



Torba pod ramę, również Author ponieważ w mojej pourywały się trzymania... ale się niedziwię bo miała z 5 lat :P



Torba pod siodło Gary Fisher, lekko używana



Lampki, na przód (zwykła taka) ponieważ nigdy nie miałem i na tył bo tamtą mi ukradli pod Empikiem jak by na to nie patrzeć to też Author :P




poza tym kupiłem też "rekinka", kostki hamulcowe na przód i tył, a w planie mam jeszcze jakiegoś RST-eka, mostek, kierę i nowe oponki typu semi-slick

jak bym miał się tak podliczyc to na to jak w/w poszło niecałe 300 zł zarobione w wakacje niektóre rzeczy były kupowane wysyłkowo, takze w tych 300 są jeszcze koszty wysyłki...

pięniążki ciężko zarobione w wakacje wydałem lekką ręką... ale jeszcze zostało mi drugie tyle :)

a wy ile wydaliscie na przygotowania do nowego sezonu ?

Pozdrawiam. Siwy

---

Odblaski ratuja życie.

Umieszczanie w stopce tresci reklamowych (adresow internetowych, danych kontaktowych firmy, etc.) o charakterze komercyjnym jest usluga platna (100zl netto/m-c +23%VAT).

[wizar]

no tak na dobra sprawe to nie wydalem jeszcze nic narazie jestes na etapie poszukiwania moich wymarzonych oponek tiogi ale one dopiero maja siepojawic na wiosne co do sum to tak srednio szlo mi na sezonik 500-600 zalezy od stopnia sciorania w zeszlym sezonie wydalem 1000 bo kółka zmienialem i naped ale w tym wydam tylko chyba na oponki i tyyyle

co do toreb sakiew i tego typu gadżetów to sprawiłem sobie piękniutki camelback kellys'a (identyczny jak author - no i oczywiscie z pojemnikiem na wode odchodze od toreb podsiodlowych wszelkiego typu co mogloby zwiekszyc ciezar samego bika lepiej sie go wtedy wrzuca w niedostepny teren
staram sie maxymalnie go ogolic no i nie wiem czy nawet nie wywala samego bidonu scotta który juz jest mocno wysłużony ale spełnia swoją role doskonale a zreszta jak pojeźdximy to zobaczycie sami.... pzdrwm wizar

---

w p o s z u k i w a n i u k o n d y c j i !!!

[MonteRochee]

Powoli sie przygotowuje do sezonu, choć cześć komponentów wymieniłem podczas sezonu poprzedniego czyli mostek, pedały i inne ok 300 pln. Jedynie niedawno wymieniłem klocki szufladowe na Clarks'a kompatybilne z XTR. W sumie to musze chyba zapleść nowe koło bo mam małe problemy z tylnim. Zreszta moim priorytetem jest kask, a reszta jak fundusze pozwolą to zaopatrzył bym sie w camelbacka firmy Kudu.

Co do sakiew i innych rupieci zamontowanych w rowerze to jestem podobnego zdania co Wizar.
Nawet lampy z tyłu nie mam a żeby zamontować koszyk na bidon to sie zastanawiałem trochę

---

...pozdrowienia dla wszystkich rowerowych teoretyków...ja jak Speedy jeszcze żyję...

[fr33]

osobiscie jeszcze nie wydalem nic .. i oby tak bylo.. zawsze tak mam ze jak zaczyna sie pogoda to rozbieram bika na drobne czesci, smaruje i skladam... wymieniajac pokolei czesci zuzyte.. w tamtym roku troche zainwestowalem wiec nie chcial bym w tym roku duzo zmieniac... juz mi sie marzy tarcza do przodu .... jak tak policzyc to wbrew pozorom kilka nawet nie drogich czesci w sumie sklada niexzla sumke...

to mnie boli bo funduszy brak

[MonteRochee]

Co do tarczy to też choruje na to , ale jedynie na przód bo z tyłu nie mam adaptera do mocowania.
Nie stać mnie na jakieś wysokie modele Hydrauliczne Hayes'a, ale na takiego WinZip'a mechaniora coś by się wyskrobało w przyszłości, chociaż równa się to z wymianą piasty.

---

...pozdrowienia dla wszystkich rowerowych teoretyków...ja jak Speedy jeszcze żyję...

[Siwy]

no ale i tak 199 to nie mało... + jeszcze piasta

---

Odblaski ratuja życie.

Umieszczanie w stopce tresci reklamowych (adresow internetowych, danych kontaktowych firmy, etc.) o charakterze komercyjnym jest usluga platna (100zl netto/m-c +23%VAT).

[MonteRochee]

...zwłaszcza gdy mam inne priorytetowe wydatki rowerowe heh

---

...pozdrowienia dla wszystkich rowerowych teoretyków...ja jak Speedy jeszcze żyję...

[Siwy]

a moze je zdradzisz ?

---

Odblaski ratuja życie.

Umieszczanie w stopce tresci reklamowych (adresow internetowych, danych kontaktowych firmy, etc.) o charakterze komercyjnym jest usluga platna (100zl netto/m-c +23%VAT).

[MonteRochee]

Tył hampel, zaplot nowej obręczy tył (myślę o TEJ), i kask

---

...pozdrowienia dla wszystkich rowerowych teoretyków...ja jak Speedy jeszcze żyję...

[Siwy]

nooo.... kask fajnie obręcz wypaśna mocna, do DH ale ta cena... + szprychy + piasta to będzie troszkę...

---

Odblaski ratuja życie.

Umieszczanie w stopce tresci reklamowych (adresow internetowych, danych kontaktowych firmy, etc.) o charakterze komercyjnym jest usluga platna (100zl netto/m-c +23%VAT).

[fr33]

jak tarcza to tylko hydraulik .... mechaniczne sa do d**y! ... nawet jakbys mial linki XTR`a to i tak po kilku hamowaniach sie porozciagaja na maxa... lepiej poczekac rok, doskladac i kupic hydraulika ....

to jest tylko moja opinia ... ale ... prawdziwa ...

[MonteRochee]

...no tak masz rację, bo wyższej klasy V-brake są lepsze niż tanie mechaniory i ogólnie mechaniory zależy jak sie ustawi i jak trafi. Nie ulega wątpliwości, że hydrauliki to niebo a ziemia w proównaniu z resztą tyów hamulców, ale na takie Hydro to bym musiał zbierać i zbierać

---

...pozdrowienia dla wszystkich rowerowych teoretyków...ja jak Speedy jeszcze żyję...

[szczepan]

Popieram !!!
tanie mechaniczne hample tarczowe to lipa straszna, one raczej spowalniają a nie hamują,

Jesli chodzi o przygotowanie roweru do sezonu to jush ładnie kasy poszło, a najgorsze jest to, że nie kupiłem wcale rewelacyjnych części chociaż z drugiej strony to trochę tego było. Ostatnio zostawiłem ponad 300 zł w sklepie za koła a i tak jeszcze muszę kupić opony..........
Od połowy roku na rower wydałem prawie 9 baniek (skałdałem na starej ramie) a teraz zachciało mi się wymienić ramę .............
Wyliczyłem sobie, że potzrebuję jakieś 1,5 tys
a najśmieszniejsze jest to że muszę kupić części, które mam kilka miesięcy