|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
_omar_
Status: Offline
Dni: 4922 (68%)
Postów: 174
Wiek: 41
Częstochowa 1000-lecie
|
Czw 29 Paź 15, 23:56:18 |
|
|
fasol napisał: | Jeśli chodzi o Lightstera to podpowiem tylko, że ostatnio kupowałem ją dużo taniej na centrumrowerowe.pl (82 zł) |
ooo dzięki za info !! a jesteś z niej zadowolony?
|
|
Powrót do góry |
|
fasol
Status: Offline
Dni: 5611 (78%)
Postów: 174
|
Pią 30 Paź 15, 8:40:46 |
|
|
Jestem zadowolony, ale nie mam porównania do lampek, które polecił Parker. Mało tego, gdybym teraz kupował oświetlenie to wybrałbym Convoy (ale to tylko subiektywny, niepoparty żadnym doświadczeniem wybór - po prostu wcześniej nie słyszałem o tych lampkach, dlatego kupiłem Sigmę).
A jeśli chodzi o wady Lightster'a, to wg mnie mocowanie mogłoby być solidniej wykonane. |
|
Powrót do góry |
|
Reklama |
|
outsider
Status: Offline
Dni: 7137 (99%)
Postów: 1704
Raków Zachód
|
Pią 30 Paź 15, 11:26:18 |
|
|
Dobry zestaw oświetleniowy na przód który ostatnio ujeżdżam codziennie wracając po zmroku:
chińska latarka wojskowa, taka czarna alu (jest sporo wersji obudowy ale w gruncie rzeczy każda ma podobną budowę i jakość świecenia), ładowana, na aku, 6 trybów świecenia (na ich bazie jest budowana bocialarka): bardzo dobra widoczność w dalszej odległości do kilku metrów (samochody z dużej odległości gaszą długie światła, myślę że to świadczy o jej skuteczności świecenia) + mała lampka doświetlająca na boki i blisko z przodu (w moim przypadku ostatnio kupiona lampka moon również ładowana na aku ale może być każda inna tania lampka). Cały zestaw powinien zmieścić w ok 110-120 zł (latarka kupiona dawno więc może teraz są już taniej niż 80 zł)
Zalety: dwie lampki podnoszą bezpieczeństwo, zawsze masz drugą jak jedna się zepsuje lub wyczerpie, 'na mieście' używasz tylko słabszą nie oślepiasz przechodniów i samochodów, zapewniasz sobie szerokie i długie pole widzenia gdy świecą obydwie.
Wady: masz dwie rzeczy na kierownicy zamiast jednej.
"Jaki trenig - taki czas"
"Ból przeminie - chwała pozostanie" |
|
Powrót do góry |
|
Kasik
Status: Offline
Dni: 4920 (68%)
Postów: 45
Wiek: 31
Raków
|
Pią 30 Paź 15, 12:43:58 |
|
|
http://www.solarstorm.pl/produkty/produkty/solarstorm-x3
Ze swojej strony polecę tę ^^ lampkę. Kupiona za 130zł
w przeciwieństwie do poprzedniej którą posiadałam czyli:
https://neolux.pl/pl/p/Latarka-Cree-XM-L2-T6-X8600-900-lm-kpl-aku-uchwyt-lampka-na-tyl/100 lampka SolarStorm wytrzymuje niższe temperatury (przy -1- 2 stopni nie traci mocy) Lampka Cree ma problemy już przy poniżej 5-7 na plusie. Naładowana na full Solar Storm wytrzymała bardzo dlugo (na pewno ok 12 h na średniej mocy [nie ciągiem]) Na pełnej mocy daje tak, że nie ma szans patrzeć na nią z naprzeciwka (więc tylko jazda po lasach). Odporna na deszcz, dobrze trzyma się na kierownicy. Jedyną jej wadą jest montaż (zestaw baterii oraz kable pod ramą)
|
|
Powrót do góry |
|
Mr. Dry
Status: Offline
Dni: 6314 (87%)
Postów: 877
Wiek: 46
Częstochowa
|
Pią 30 Paź 15, 18:15:38 |
|
|
Solarstorm X3 - mam i mam porównanie do X2. Szczerze polecam tą drugą bo mimo iż teoretycznie ma jedną diodę mniej, za jednak ma lepszy rozkład światła. Wynika to z budowy odbłyśnika - X3 ma środkowy tej samej wielkości co X2 i dwa boczne mniejsze. Niestety nie przekłada się to na lepsze oświetlenie. Wada ta traci na znaczeniu w lesie, szczególnie na krętych ścieżkach, ale w takich warunkach to jednak trza mieć czołówkę. A jeśli ktoś chce "porzondzić" to to trza mieć takie cztero diodowe cudo jak Nemo (chyba jest to X6). Wali to tak, że ma się wrażenie, że X2 czy X3 świeci na najsłabszym trybie a nie na maksa .
Nieważne gdzie jest pies pogrzebany, jeśli masz siłę kopać znajdziesz zwłoki... |
|
Powrót do góry |
|
_omar_
Status: Offline
Dni: 4922 (68%)
Postów: 174
Wiek: 41
Częstochowa 1000-lecie
|
Nie 01 Lis 15, 0:11:50 |
|
|
dziękuję wszystkim za odpowiedzi Jednak zdecydowałem się na Sigmę Lighster mam nadzieję, że będę zadowolony !!!
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
Mr. Dry
Status: Offline
Dni: 6314 (87%)
Postów: 877
Wiek: 46
Częstochowa
|
Wto 19 Mar 19, 18:53:17 |
|
|
Czas płynie, woda w rzekach i co jakiś czas pojawiają się nowe lampki. Parę miesięcy temu stałem się posiadaczem Prox aero f3. Lamka zgrabna, całkiem lekka, posiada dwa stałe tryby i według producenta działa odpowiednio 3,5 i 7 godzin, w trybie migającym ponoć zaś 7. Nie wiem czemu ale nikt nie podaje, że lampka ma jeszcze jeden tryb migający a mianowicie SOS. Godnym pochwały jest to, że nie ma za dużo klikania co często występuje w tylnych lampkach bo włączmy i mamy 100%, drugi klik 50%, trzeci ciemność a aby mrygać trzeba przytrzymać dłużej przycisk. Pierwszym trybem jest SOS, który podobnie jak drugi świeci na 100%. A teraz najważniejsze czyli dla kogo ta lampka. Jeszcze parę lat wstecz w dobie żarówek i raczkujących diod ten wynalazek byłby mokrym snem niejednego fana nocnych wojaży po krętych ścieżkach najeżonych kamieniami, korzeniami i czym tam jeszcze matka natura owe ścieżki obdarowała. Dziś też może wystarczyć ale pod warunkiem, że nie poniesie nas ułańska fantazja i mamy sprawne hamulce. W tym miejscu nadmienię, że mocowanie nie jest jakiś wysokich lotów. Nie to, że się urywa ale na porządnych wertepach lampka okręca się na kierownicy kierując światło pod koła. Ot taki urok gumowych zacisków. Za to na kasku jako światło pomocnicze na zakrętach (w moim przypadku sparowane z X3 na kierownicy) spisuje się znakomicie. Tryb słabszy jest całkowicie wystarczający. Na szosie również jest elegancko a kupowałem ją przede wszystkim do tego celu.
Nieważne gdzie jest pies pogrzebany, jeśli masz siłę kopać znajdziesz zwłoki... |
|
Powrót do góry |
|
Tomas_1982
Status: Offline
Dni: 5210 (72%)
Postów: 442
Wiek: 42
Częstochowa - Błeszno Stare
|
Sro 20 Mar 19, 9:21:08 |
|
|
---------- 09:20 20.03.2019 ----------
Wraca mąż pijany jak bela do domu, siada w kuchni i marudzi okropnie. Po czym wstaje, otwiera lodówkę i mówi: - Na miasto poproszę!
Po czym trzaska drzwiami, siada na taboret i dalej marudzi pod nosem. Po kilku minutach ponownie wstaje, podchodzi do lodówki i dalej swoje: - Na miasto poproszę!
Trzaska drzwiami i znowu na taboret. Do kuchni wreszcie wchodzi zdenerwowana żona i krzyczy: -Ty durniu, to lodówka, a nie taksówka!
Mąż nawet nie zwraca na nią uwagi i dalej swoje, wstaje, otwiera lodówkę i mówi: -Na miasto poproszę!
I tak przez całą noc. Wstaje do lodówki, na miasto i na taboret. W końcu usnął. Rano budzi się skacowany okropnie. Patrzy, drzwi od lodówki urwane i wygięte. Przerażony, szybko znosi lodówkę do piwnicy w celu naprawy, zanim wstanie żona.
Po paru minutach budzi się żona, pierwsze kroki kieruje do kuchni w celu sprawdzenia czy mąż jeszcze śpi przy stole. Staje jak wryta, przeciera oczy ze zdumienia, patrzy, męża nie ma, lodówki nie ma i sama do siebie:
- No i ku*wa pojechał!
---------- 09:21 ----------
//edit
Fuck! Nie to okno Sorry, miało lecieć do "Dobry dowcip"
Kontakt: 502 606 949 |
|
Powrót do góry |
|
Mr. Dry
Status: Offline
Dni: 6314 (87%)
Postów: 877
Wiek: 46
Częstochowa
|
Nie 28 Lip 19, 9:01:32 |
|
|
Prox Aero f3 - update. Niedawno na kiepskim asfalcie coś zaczęło mi rzegotać przy kierownicy. Po wybadaniu okazało się, że aku w lampce poluzował się i obijał w środku. Postanowiłem rozebrać i uszczelnić. Zaczynamy od zdjęcia naklejki z tyłu lampki, następnie wykręcamy dwa wkręty i delikatnie wysuwamy aku. Trzeba uważać bo jest połączony z elektroniką cienkimi drucikami przylutowanymi raczej na słowo honoru niż cynę. I to byłoby na tyle. Nie wiem czy da się coś upchnąć by nic nie latało bo mnie po którejś próbie kabelki raczyły się uje**ć. Być może to jednostkowy przypadek. W każdym razie jestem w trakcie szukania kolejnej lampki i ze względu na to, że stałem się posiadaczem ogniwa więc raczej postawię na coś w czym można normalnie wymienić aku.
Nieważne gdzie jest pies pogrzebany, jeśli masz siłę kopać znajdziesz zwłoki... |
|
Powrót do góry |
|
Mr. Dry
Status: Offline
Dni: 6314 (87%)
Postów: 877
Wiek: 46
Częstochowa
|
Sro 04 Mar 20, 19:11:02 |
|
|
Prox Crater
Przednia lampka z jedną diodą Cree XM-L2 i soczewką z poziomym użebrowaniem (około 1/3 powierzchni od góry), które ma robić za odcięcie. No i robi ale mimo, że nie oślepia tak jak przy gładkiej soczewce to jednak do ideału brakuje. Może gdyby dioda nie była tak zimna byłoby lepiej. Według producenta lampka ma bajer o nazwie double beam co można przetłumaczyć na podwójny promień/zasięg. Dzięki temu ma świecić dobrze zarówno pod koła jak i na dalszą odległość i w dodatku równomiernie. W praktyce wygląda to tak, że w snopie światła są dobrze widoczne dwie wiązki a pomiędzy nimi jest trochę ciemniej co jednak nie przeszkadza. Lampka ma 3 tryby mocy i stroboskop. Na szosę się nadaje, w terenie również pod warunkiem, że za teren uznamy szutrowe pożarówki lub jeździmy turystycznie. Jak się chce "nakófiać" to co najwyżej może służyć jako czołówka ale Crater swoje waży. Lampa ładowana przez usb ale producent nie zaleca tego przy włączonym sprzęcie, co najwyżej krótko i na najsłabszym trybie. Na szczęście aku są wymienne. Kolejny plus to mocowanie na plastikową obejmę a nie na gumkę.
Nieważne gdzie jest pies pogrzebany, jeśli masz siłę kopać znajdziesz zwłoki... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By Ray © 2003, 2004 iOptional
Kontakt z osoba zarzadzajaca witryna: Speedy
|
|
|
|