Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bystrzakk
Status: Offline
Dni: 3936 (55%)
Postów: 5
|
Nie 11 Sie 13, 14:47:11 [Amortyzator] Otwarta Kąpiel olejowa,gdzie w czewie? |
|
|
Witam, ktoś się orientuje gdzie w Częstochowie moge zrobić wyżej wymienioną czynność?
Ewentualnie potrzebny jakis dobry spec od amortyzatorów |
|
Powrót do góry |
|
Piksel
Status: Offline
Dni: 4724 (66%)
Postów: 263
Podjasnogórska
|
Nie 11 Sie 13, 22:00:08 |
|
|
Ale w czym problem? Dobrych amortyzatorów się nie przerabia jeśli nie mają kąpieli, więc pewnie masz jakąś atrapę, która ledwo chodzi. Budowa takich wynalazków jest tak banalna, że nawet osoba z dwiema lewymi rękami sobie poradzi z zalaniem goleni olejem. |
|
Powrót do góry |
|
Reklama |
|
bystrzakk
Status: Offline
Dni: 3936 (55%)
Postów: 5
|
Pon 12 Sie 13, 14:55:15 |
|
|
Amortyzator to Marzocchi Dirt Jumper 1. Z tego co sie dowiedziałem to blokuje się kartridż R przez co on praktycznie nie pracuje. Dlatego chciałbym się dowiedzieć czy jest w czewie ktoś kto da rade to ogarnąć. Ja niestety sie nie zman az tak dobrze zeby to ogarnąć..;<
tutaj filmik jak to pracuje
http://www.youtube.com/watch?v=NuhtAY2IF1U |
|
Powrót do góry |
|
czarny_mario
Status: Offline
Dni: 4634 (65%)
Postów: 53
Wiek: 50
Częstochowa 1000
|
Pon 12 Sie 13, 15:46:31 |
|
|
Ta operacja ma sens jak robisz to sam inaczej nie wiem czy Ci się będzie to opłacało (poniżej 300 kupisz nowego suntour'a xcr - który ma b. dobre opinie).
Tu masz lekturę na wieczór: http://www.forumrowerowe.org/topic/1454-tuning-zalewanie-olejem-amora/
Rozbierasz amor, czyścisz, uszczelniasz dolne śruby, składasz i zalewasz olejem.
Dużo osób poleca orlenowski amortyzol (ok 15 zł za 1 litr).
Wlewasz ok 50ml do goleni.
Nie wiem tylko czy to rozwiąże Twoje problemy, bo mam wrażenie, że Twój amor jest po prostu twardy i w tym przypadku trzeba by wymienić sprężynę.
Tak czy siak, cena oleju to niewielki koszt a operacja jest całkowicie odwracalna, a ok 90% osób które to zrobiły są zadowolone z efektu.
(Ja przymierzałem się do zalania swojejo RST Gila TnL, ale odłożyłem to ostatecznie na zimę). |
|
Powrót do góry |
|
bystrzakk
Status: Offline
Dni: 3936 (55%)
Postów: 5
|
Pon 12 Sie 13, 17:29:21 |
|
|
Dzieki panowie za pomoc. Z tego co widze to ludzie wierca jakies otwory w tym tloczku czy jak to sie zwie...srednio znam sie na budowie amortyzatora wiec nie wiem czy da rade to poprostu wyjac i zalac zamiast bawic sie w wiercenie itp..ciezka sprawa :< |
|
Powrót do góry |
|
czarny_mario
Status: Offline
Dni: 4634 (65%)
Postów: 53
Wiek: 50
Częstochowa 1000
|
Wto 13 Sie 13, 11:32:16 |
|
|
Nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałem, ale chcesz wiercić rozwiercać dziury w tłumiku olejowym?
Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem była by wymiana oleju na rzadszy (jeżeli oczywiście winny jest tu tłumik).
Do samego zalania amorka olejem nie wymagane są żadne przeróbki. Uszczelniasz tylko dolne śruby (podkładką ze starej dętki, lub taśmą do uszczelniania połączeń hydraulicznych).
W wątku do którego wysłałem Ci link, są wpisy mówiące o tym, że niektórzy nie rozbierają nawet amortyzatora przed zalaniem, wlewają olej przez otwory po dolnych śrubach i już.
Często też poprawia działanie, rozebranie, wyczyszczenie i posmarowanie nowym smarem amortyzatora. Podczas pracy gromadzi się w nim syf który zwiększa tarcie.
Możesz też wymienić sprężynę, z tego co czytałem ludzie wkładają tam sprężyny od simsonów (ok 10 zł) lub do wiatrówek (ok 20zł). |
|
Powrót do góry |
|
Piksel
Status: Offline
Dni: 4724 (66%)
Postów: 263
Podjasnogórska
|
Wto 13 Sie 13, 13:24:46 |
|
|
Tam nie ma żadnego tłumika olejowego, jest zamknięty, nierozbieralny cartridge. Tłumik nie muli amortyzatora podczas uginania, co najwyżej podczas jego powrotu. Wymiana oleju reguluje się tylko stopień tłumienia, w żadnym wypadku twardość.
Zalewanie sprężyny to też bezsens, w ten sposób jej nie zmiękczysz. Najlepszym rozwiązaniem jest wymiana sprężyny. |
|
Powrót do góry |
|
marsman
Status: Offline
Dni: 5918 (83%)
Postów: 732
|
Sro 14 Sie 13, 16:58:51 |
|
|
Piksel napisał: | Tam nie ma żadnego tłumika olejowego, jest zamknięty, nierozbieralny cartridge |
niekoniecznie. sięgamy do manuala a tam:
"2.3 Smarowanie i chłodzenie
W widelcach stosowane są różne sposoby smarowania i chłodzenia.
Olej w systemach działających w otwartej kąpieli olejowej, oprócz kluczowej
roli w tłumieniu hydraulicznym, pełni rolę czynnika chłodzącego i smarującego
wewnętrzne części tłumika. Dodatkowo poprzez modyfikację poziomu oleju
wewnątrz tłumika można wpływać na progresję twardości widelca. W porównaniu
do systemów opartych o zamknięte kartusze, otwarta kąpiel przewyższa
je jeśli chodzi o prostotę obsługi, jakość smarowania i odporność na złe
warunki pracy. W amortyzatorach wyposażonych w zamknięte kartusze, smarowanie
części ruchomych odbywa się przy pomocy dodatkowej porcji oleju"
zalewanie padaki olejem a olej w amortyzatorze z otwartą kąpielą to dwie różne rzeczy.
podejdź z tym amorem do nartyrowery na Kościuszki. kiedyś marcokami handlowali może wiedzą co w tym modelu siedzi |
|
Powrót do góry |
|
bystrzakk
Status: Offline
Dni: 3936 (55%)
Postów: 5
|
Sob 17 Sie 13, 14:00:22 |
|
|
Dziekuje panowie za pomoc,jestem na wakacjach i z netem problem.czytalem,ze zeby w moim dj1 zrobic kapiel trzeba wiercic w tym kardidzu..tak jak pisalem nagrany filmik wyslalem do marzocchi i odpisali,ze tak nie powinno byc i przypuszczaja ze kardidz sie zawiesil/zaciol...wiec moze to wina tego..sprezyna pewno tez jest twarda no ale bez przesady..zeby az tak? |
|
Powrót do góry |
|
bystrzakk
Status: Offline
Dni: 3936 (55%)
Postów: 5
|
Wto 03 Wrz 13, 13:32:22 |
|
|
Dobra,naprawiłem. Gdyby ktoś natrafił na ten temat to mówie jakt o zrobić. Marzocchi Dirt Jumper 1 ma zamkniety obieg olejowy w lewel ladze. Trzeba wyjadz kardidz i wywiercic otwory wedlug poradnika na necie. Jest ich od groma. Nastepnie wlewamy 160ml oleju o gestosci 10 dla ciezszej osoby lub 7,5 dla lzejszej. zakrecamy i smiga az slow brakuje zeby opisac jak |
|
Powrót do góry |
|
|