Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzara
Status: Offline
Dni: 5447 (77%)
Postów: 742
Wiek: 71
Częstochowa
|
Wto 05 Lip 11, 19:53:30 |
|
|
Kilka spraw
1. Prośba do osób, które nie określiły jeszcze miejsca startu. Przekażcie mi tę informację na pw. Zawsze możecie ją zmienić.
2. Prośba do osób, które nie podają swojego "Wieku" na profilu. Czego się tu wstydzić? Ja mam 58.
3. Prośba do osób, które nie podały swojej dziennej życiówki. Jeśli nie wiecie to napiszcie mi na pw choćby szacunkową wartość. Życzę wszystkim aby TO obfitowała w życiówki. |
|
Powrót do góry |
|
ZIPer
Status: Offline
Dni: 4735 (67%)
Postów: 145
Wiek: 31
Zawodzie
|
Wto 05 Lip 11, 20:06:01 |
|
|
Prócz wspominanego sprzętu (światła, opony gładkie, bidon itp.) co warto zabrać ze sobą na taką akcje?
pozdrawiam,
Grzegorz Szyda
|
|
Powrót do góry |
|
Reklama |
|
Rooney
Status: Offline
Dni: 4792 (68%)
Postów: 136
Wiek: 33
Częstochowa - Kawodrza Górna
|
Wto 05 Lip 11, 22:22:54 |
|
|
Przydadzą się łyżki do opon, skuwacz do łańcucha , imbusy, jeżeli masz spinkę na łańcuchu to zapasowa też nie zaszkodzi.
Już chyba było pisane, ale przypomnę o jakichś batonikach , żelach czy nawet kisielu , który podobno dodaje mocy(jeszcze nie sprawdzałem ale mam zamiar).
Ponad wszystko nie ustalaj ograniczających reguł.
Merida Road Race 880, rocznik 2010
Blog o amatorskim kolarstwie szosowym w moim wydaniu.
rooney.bikestats.pl |
|
Powrót do góry |
|
markon
Status: Offline
Dni: 5043 (71%)
Postów: 452
Wiek: 50
Raków-Zachód
|
Wto 05 Lip 11, 23:33:18 |
|
|
Zamierzacie zrywać łańcuchy? A nie można byłoby kręcić delikatniej?
Bo mnie na uśmiech zawsze stać
|
|
Powrót do góry |
|
Tomas_1982
Status: Offline
Dni: 5065 (71%)
Postów: 442
Wiek: 41
Częstochowa - Błeszno Stare
|
Wto 05 Lip 11, 23:52:39 |
|
|
Po ostatniej wyprawie na Rododendrony po tym jak Mr.Dry zgubił łańcuch w lesie sugerowałbym zakup czegoś do jego naprawy. Gdyby tego wtedy nie było to czekałaby go piesza wyprawa przez kilkanaście km
@Ziper
Ja biorę sakwy na bagażnik, jakiś sztormiak (w razie ulewy), telefon z GPS, dodatkowe kalorie (czyt wypowiedź Roneya) i pewnie jeszcze kilka rzeczy które są oczywiste ale teraz jakoś nie przychodzą mi do głowy
Kontakt: 502 606 949 |
|
Powrót do góry |
|
mikaczes
Status: Offline
Dni: 5410 (76%)
Postów: 5
Raków-Zachód
|
Sro 06 Lip 11, 12:10:59 |
|
|
Moim zdaniem warto również zabrać na wyprawę pompkę, łatki do dętki, a nawet zapasową dętkę. Na pewno przyda się jakiś izotonik w tabletkach (do rozpuszczenia później). |
|
Powrót do góry |
|
krzara
Status: Offline
Dni: 5447 (77%)
Postów: 742
Wiek: 71
Częstochowa
|
Sro 06 Lip 11, 19:47:31 |
|
|
Dzisiaj razem z PRZEMO2 rozmawialiśmy z Decathlonem. Jest szansa, że będzie naszym kolejnym sponsorem. O sponsoringu powiadomię Was jak padną konkrety.
Kolejna prośba
Wyłóżmy karty na stół. Podajcie do jakiego przymierzacie się dystansu. Naniosę na niebiesko obok uczestnika. |
|
Powrót do góry |
|
pietro1978
Status: Offline
Dni: 4798 (68%)
Postów: 186
Wiek: 45
Częstochowa-Północ
|
Sro 06 Lip 11, 20:05:06 |
|
|
Witam wszystkich
Oczywiście że chciałbym przejechać całość trasy w tak doborowym towarzystwie,ale jest to raczej nie realne(postaram się).Myślę że jak przejadę 200km będzie jakimś tam sukcesem i wstydu mi nie przyniesie.
Pozdrawiam
pietro1978 |
|
Powrót do góry |
|
PRZEMO2
Status: Offline
Dni: 5447 (77%)
Postów: 575
Wiek: 41
czestochowa raków
|
Sro 06 Lip 11, 20:46:44 |
|
|
każdy na orbicie odnosi swoje własne sukcesy nie ważne czy zrobisz 200km czy 400 ważne byś dał z siebie wszystko i pamiętaj co cię nie zabije to cię wzmocni. P ozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
krzyś
Status: Offline
Dni: 4685 (66%)
Postów: 26
|
Sro 06 Lip 11, 21:01:19 |
|
|
Ja z Wami przejadę z Lublińca do Działoszyna, bo muszę najpierw dojechać z Gaszyna do Lublińca, a później z Wami do Działoszyna i z Działoszyna już będę wracał do Gaszyna. To mnie wyjdzie w sumie około 200km. |
|
Powrót do góry |
|
GozDD
Status: Offline
Dni: 5152 (73%)
Postów: 159
Wiek: 30
Brzeziny Kolonia
|
Sro 06 Lip 11, 23:08:41 |
|
|
Licząc od startu z Cz-wy do powrotu w to samo miejsce 200km dla mnie jest absolutnym minimum. Oczywiście "przy dobrych wiatrach" mam nadzieję na całość |
|
Powrót do góry |
|
ZIPer
Status: Offline
Dni: 4735 (67%)
Postów: 145
Wiek: 31
Zawodzie
|
Czw 07 Lip 11, 1:26:04 |
|
|
Zobaczy się na ile moje wątłe mięśnie pozwolą.
100 - powinienem przejechać bez problemowo,
200 - to myślę, że będzie minimum,
300 - będzie kusić bardzo bo ma być coś słodkiego,
400 - moje marzenie i cel na TO, jak się nie uda to nic się nie stanie
pozdrawiam,
Grzegorz Szyda
|
|
Powrót do góry |
|
Kossak
Status: Offline
Dni: 4679 (66%)
Postów: 6
Wiek: 44
Częstochowa
|
Czw 07 Lip 11, 22:03:02 |
|
|
Witam wszystkich
Mam zamiar również przejechać chociaż część TO.
Startuję z Lelowa (plus Damzac) i mam zamiar dojechać od Borków Wielkich w sumie daje to 137 km. Plus dojazd z Myszkowa do Lelowa i z Borków do Częstochowy około 70 km. W sumie wyjdzie około 200 km, jak na moją życiówkę wynoszącą 130 km to i tak bardzo dużo. |
|
Powrót do góry |
|
krzara
Status: Offline
Dni: 5447 (77%)
Postów: 742
Wiek: 71
Częstochowa
|
Czw 07 Lip 11, 23:04:23 |
|
|
Pytanie do przedstawicieli KKTA z Blachowni.
Tereniu i Jarku, czy potwierdzacie swój udział w TO ze startem spod Energetyka?
Jeśli tak to zgłoście się na forum.
POLGRAF przygotowuje startówki z nickiem zawodnika. Nie znam Waszych nicków. |
|
Powrót do góry |
|
piter
Status: Offline
Dni: 6907 (98%)
Postów: 1426
Wiek: 50
częstochowa-raków
|
Pią 08 Lip 11, 21:39:54 |
|
|
Ja też się wybiorę...pod "energetyk" przed północą.
A będziemy jechać grupami zgodnie z przepisami , czy też tworzymy "mrugający peleton"?
A może jakaś "obstawa" na nocne godziny? |
|
Powrót do góry |
|
PRZEMO2
Status: Offline
Dni: 5447 (77%)
Postów: 575
Wiek: 41
czestochowa raków
|
|
Powrót do góry |
|
STi
Status: Offline
Dni: 6890 (97%)
Postów: 606
Wiek: 43
|
Pią 08 Lip 11, 22:05:55 |
|
|
Zrzekam się numeru startowego i innych "przywilejów". Jadę dla przyjemności, spotkania się ze znajomymi i sprawdzenia własnych możliwości. Nie deklaruję się ile przejadę - jak język nie będzie mi obcierał o przednie koło to będzie dobrze Krzara, nie obraź się Odwalasz kawał dobrej roboty Ja zawsze odstawałem od ogółu
"Jeżeli zamkniesz prawdę, pogrzebiesz ją głęboko, ona rozkwitnie, osiągnie potężną moc, która w momencie eksplozji zniszczy wszystko, co stanie na jej drodze." |
|
Powrót do góry |
|
JotBeee
Status: Offline
Dni: 4677 (66%)
Postów: 42
Wiek: 58
Lelów
|
Sob 09 Lip 11, 22:11:59 Hey! |
|
|
Witam wszystkich!
Mieszkam w Lelowie i zastanawiam się czy do Was nie dołączyć na odcinku Koniecpol-Kroczyce, więcej nie dam rady
Co o tym sądzicie?
Dziennie robię 10-30 km.
Dam radę? |
|
Powrót do góry |
|
krzara
Status: Offline
Dni: 5447 (77%)
Postów: 742
Wiek: 71
Częstochowa
|
Sob 09 Lip 11, 23:02:47 |
|
|
Witaj JotBeee. Właśnie o to biega. Orbity mają tysiące twarzy. Dopisuję Cię bo wykręcisz swoje.
ważna inf dla wszystkich.
Dzisiaj objeżdżałem z Gaberem (i częściowo z anwi) południowy odcinek od Lelowa do Lublińca. Wyszło, że muszę nanieść pewne, istotne zmiany w rozkładzie jazdy i częściowo na mapce. Ale o tym napiszę jutro. |
|
Powrót do góry |
|
evemir
Status: Offline
Dni: 4799 (68%)
Postów: 98
Wiek: 34
Częstochowa - 1000lecie
|
Nie 10 Lip 11, 0:57:41 |
|
|
Ja może pojadę z wami w przyszłym roku. Kumpel pożyczył mi trenażer więc zimę spędzę aktywnie. Jeśli dobrze zrealizuję ten plan to powinienem za rok dać radę przejechać z wami.
Póki co moja życiówka to coś koło 90km.
Dla przykładu dzisiaj zrobiłem 63,37km (Częstochowa - Przystajń) ze średnią prędkością samej jazdy 23,91 + jakieś przystanki. No i jestem dosć zmęczony.
Btw. Wy też macie wkurzający problem z napieprzającą szyją od trzymania głowy do góry jak jedziecie długo? Jakieś rady? To mnie męczy najbardziej ze wszystkiego. Ten ból szyi. |
|
Powrót do góry |
|
Jajo
Status: Offline
Dni: 5148 (73%)
Postów: 104
Wiek: 30
Częstochowa - Błeszno
|
Nie 10 Lip 11, 1:16:17 |
|
|
Masz jeszcze 2 tyg. więc trenuj tak jak ja . A tak wogóle to mnie też boli szyja i kręgosłup, a najbardziej d***.
|
|
Powrót do góry |
|
jammiq
Status: Offline
Dni: 5113 (72%)
Postów: 102
Wiek: 42
Częstochowa/Łódź
|
Nie 10 Lip 11, 2:58:33 |
|
|
Mnie to najbardziej zawsze jakoś bolą nadgarstki i przedramiona. A tak poza tym to luz. Dzisiaj wykręcona setka a potem jeszcze tańce i jest git
JotBeee, ile wykręcisz to wykręcisz. Nie musisz zrobić całego dystansu.
|
|
Powrót do góry |
|
marsman
Status: Offline
Dni: 5895 (83%)
Postów: 732
|
Nie 10 Lip 11, 15:21:06 |
|
|
evemir napisał: | też macie wkurzający problem z napieprzającą szyją od trzymania głowy do góry |
używasz okularów??
w zwykłych korekcyjnych muszę zadzierać głowe do góry. przy długiej jeździe daje się to odczuć. okulary rowerowe są przystosowane do patrzenia na wprost w pozycji pochylonej i głowe można trzymać niżej.
sądząc po fotce okularów raczej nie nosisz.
cóż w takim wypadku pozostaje zmienić rower na trekkinga |
|
Powrót do góry |
|
evemir
Status: Offline
Dni: 4799 (68%)
Postów: 98
Wiek: 34
Częstochowa - 1000lecie
|
Nie 10 Lip 11, 15:47:34 |
|
|
Przeciwsłoneczne jedynie. Jedne bhp a drugie rowerowe, ale niestety mają porysowane szkiełka i mnie wkurzają.
No i póki pamięć mi sięga to zawsze na dłuższej wyciecze moja szyja mocno cierpiała. Niezależnie od tego czy miałem okulary czy nie.
Zamiana rowera na trekkinga nie wchodzi w grę. Przymierzam się do zakupu ramy Scott Scale ewentualnie całego Scotta Scale (jakiś niski model za 3-4k) w zależności od tego jaką pracę znajdę po studiach i ile zaoszczędzę.
Póki co jeżdżę na Scott Aspect 40 rozmiar L ze sztycą 400mm bez offseta zdaje się, z odwróconym mostkiem na -5 i obniżonym o jedną podkładkę. Może zrobiłem sobie przez to badziewną geometrię? Może powinienem mieć rower XL przy moim wzroście 186cm. Dla porównania dobór ram Scotta http://scott.pl/admin/gwar_instr/dobor_ram_2011.xls |
|
Powrót do góry |
|
JaMayca
Status: Offline
Dni: 4676 (66%)
Postów: 4
Blachownia
|
Nie 10 Lip 11, 15:57:04 nick |
|
|
krzara napisał: | Pytanie do przedstawicieli KKTA z Blachowni.
Tereniu i Jarku, czy potwierdzacie swój udział w TO ze startem spod Energetyka?
Jeśli tak to zgłoście się na forum.
POLGRAF przygotowuje startówki z nickiem zawodnika. Nie znam Waszych nicków. |
Cześć Krzara, wyjedziemy razem z Wami (koło Energetyka)i pokręcimy tyle ile sił starczy, ale nie mniej niż 200. Nasze nicki JaMayca i DżejBi.Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia na starcie. |
|
Powrót do góry |
|
|