wczytywanie...
Częstochowskie Forum Rowerowe - Strona Główna » Z życia rowerzysty...

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
[sprzęt]Rower częstochowskiej produkcji
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jajo Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 5116 (73%)
Postów: 104
Wiek: 30

Częstochowa - Błeszno

Post Wto 01 Cze 10, 18:45:58     [sprzęt]Rower częstochowskiej produkcji Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Temat utworzony na prośbę arektacana, nie napisałem w temacie "[sprzęt] na czym kręcicie", ponieważ chciałbym aby ten rower był traktowany indywidualnie.

A więc od 2 lat jestem posiadaczem przedwojennego roweru z fabryki rowerów Stefan Seifried w Częstochowie. Nie jestem pewien daty produkcji tego roweru, ale na pewno jest to przedwojenny rower.Na internecie szukałem o tej marce, lecz znalazłem tylko jedną taką "damkę". Rower posiada 28" koła i posiada tylko jeden bieg w kole (torpedo).Rower pozyskałem od znajomego mojego taty, lecz wtedy był w stanie opłakanym. Na pewno z oryginalnych części jest rama, mostek z kierownicą, widelec i support razem z pedałami. Rama prawdopodobnie była już malowana i to nie raz pędzlem. Co do jazdy to jak na "sztywny" rower nie jest tak źle. Gdy chce pojechać w trochę bujne tereny po prostu spuszczam trochę powietrza z kół. Ogólnie rowerem jest ciężko się rozpędzić, lecz jest bardzo szybki. Ostatnio rozpędziłem się obok trasy to jakiś facet z jadącego samochodu otworzył okno i powiedział, że jadę 60km/h.
Zawsze jak wyjeżdżam w miasto to wszyscy się patrzą na rower i śmieją.
Na razie rower wygląda jak wygląda, lecz mam zamiar go odświeżyć, ale nie uda mi się przywrócić stanu oryginalnego.
Mam zamiar: pomalować ramę, wycentrować przednie koło, tylnego koła nie da się wycentrować więc kupie nowe lub zaplotę na nową obręcz, spróbuje wyeliminować luzy w torpedzie i w supporcie, wymienić siodło na takie ze sprężynami (oldschoolowe), zamontować oświetlenie na dynamo i wymienić opony. Oczywiście postępy w renowacji będą prowadzone wraz z przyrostem funduszy.
Tutaj zamieszczam zdjęcia:








Ostatnio zmieniony przez Jajo dnia Wto 01 Cze 10, 19:04:57, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Gadu-Gadu    
Gaber (usunięty)







Post Wto 01 Cze 10, 18:56:18     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Witaj "Jajo" Smile
Rowerek prawdziwy antyk, pod warunkiem zawartości orginalnych części. Dociekałeś już ile wart jest dla kolekcjonera zabytkowych rowerów Question
Powrót do góry
Reklama
Jajo Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 5116 (73%)
Postów: 104
Wiek: 30

Częstochowa - Błeszno

Post Wto 01 Cze 10, 19:01:55     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Nie, ponieważ nie mam zamiaru go sprzedawać Razz, a do muzeum na pewno nie ponieważ nie jest 100% oryginalny Very Happy .Dla mnie jest on bezcenny
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Gadu-Gadu    
STi Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6859 (97%)
Postów: 606
Wiek: 43


Post Wto 01 Cze 10, 20:35:53     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Super rowerek, jednak potrzebuje nieco pracy. Bardzo nie pasuje do całości siodełko, błotniki też zbyt "nowocześnie" wyglądają. Poza tym tak jak już sam pisałeś - rama do malowania. Można by się także zastanowić nad chromowaniem/niklowaniem sztycy, mostka i kierownicy jeśli są oryginalne lub zakupem innych w lepszym stanie (bez rdzy). Także nieco nakładu pracy i wkładu finansowego i powinna być rewelacja. Trzymam kciuki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Galeria użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora      
Poisonek Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6949 (99%)
Postów: 3301
Wiek: 49


Post Wto 01 Cze 10, 21:17:11     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

No cóż. Wszystko co trzeba zrobić napisano powyżej. Zdecydowanie musisz zrezygnować z wszelkich nowoczesnych akcentów. Rower jest zbyt piękny by szpecić go nowoczesnością. Co do części - rynek na Zawodziu Twoim przyjacielem.


Dream Big, Play Hard, LIVESTRONG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Gadu-Gadu    
jurczyk Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6387 (91%)
Postów: 1207

Częstochowa Śródmieście

Post Wto 01 Cze 10, 23:22:08     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Czy wiecie że na ul Krótkiej 30, Warszawskiej 67, Jasnogórskiej 27/29,
Warszawskiej 47 w Częstochowie działały przed 1939 rokiem wytwórnie
rowerów.Te wytwórnie to J.Altman, N. Deres, M.L. Wainber, F R C "Korona"
Montowano w nich rowery i wytwarzano części do motocykli . W 1902 roku
powstało w Częstochowie "Czestochowskie Towarzystwo Cyklistów'....
Pisałem o tym... a tu się okazuje że niektóre rowerki z II Rzeczpospolitej
jeszcze śmigają !
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Gadu-Gadu    
MonteRochee Mężczyzna



Status: Offline
Przebieg: 7051 (100%)
Kondycha: 1726

Kawodrza Dolna

Post Sro 02 Cze 10, 0:07:28     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

mam też taki sprzęcik i niedługo się za niego biorę Twisted Evil



...pozdrowienia dla wszystkich rowerowych teoretyków...ja jak Speedy jeszcze żyję... Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email   Tlen    
Jajo Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 5116 (73%)
Postów: 104
Wiek: 30

Częstochowa - Błeszno

Post Sro 02 Cze 10, 7:01:24     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

STi napisał:
błotniki też zbyt "nowocześnie" wyglądają

arektacana napisał:
Zdecydowanie musisz zrezygnować z wszelkich nowoczesnych akcentów

błotniki to jest pierwszy i ostatni nowoczesny element, ponieważ szukałem takich starych ale nie mogłem znaleźć wiec kupiłem te,a o rynku na Zawodziu zapomniałem Very Happy

STi napisał:
Można by się także zastanowić nad chromowaniem/niklowaniem sztycy, mostka i kierownicy jeśli są oryginalne lub zakupem innych w lepszym stanie (bez rdzy)

akurat mostek i kierownica są oryginalne (mostek jest zespawany fabrycznie z kierownicą) także tylko te elementy można odnowić, co do sztycy to narazie siodełko mam takie jakie mam,aby jakoś jeździć, wiem ze nie pasuje do calosci, ale poprostu musze szukać sprężynowego i wtedy sztyca też sie znajdzie.


Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Gadu-Gadu    
Gaber (usunięty)







Post Sro 02 Cze 10, 8:05:29     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Nie przypadkowe jest zainteresowanie Twoim pędzidłem, mam takie wrażenie, że
jeśli odrestaurujesz antyka co do śrubki to dołączysz do rikszy na czele "masa krytycznego" peletonu, bo ten rower ma coś symbolicznego w sobie Rolling Eyes
Powrót do góry
Jajo Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 5116 (73%)
Postów: 104
Wiek: 30

Częstochowa - Błeszno

Post Sro 02 Cze 10, 13:48:24     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Ja też mam taką nadzieje, że sie tak stanie Razz

Rower jest nieczynny z powodu remontu generalnego Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Gadu-Gadu    
starerowery Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 4740 (67%)
Postów: 3
Wiek: 45


Post Czw 14 Kwi 11, 13:13:28     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

A może ktoś przeglądając jakieś stare gazety lub dokumenty spotkał się z informacjami na temat firmy Stefan Seifried w Częstochowie ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość      
jurczyk Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6387 (91%)
Postów: 1207

Częstochowa Śródmieście

Post Czw 14 Kwi 11, 16:52:05     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

http://www.zabytkowe.motonita.co.cc/polskie/4023-stefan-seifried-cz%C4%98stochowa-przedwojenny-rower.html
60 lat temu Waldemar Miechowski wygrał pokazowe zawody otwierające historię żużla w Częstochowie. Miał wówczas 16 lat. Impreza motocyklowa odbywała się w III Alei, w miejscu dzisiejszej Miejskiej Galerii Sztuki.
Tadeusz Iwanicki: Jak Pan wspomina imprezę, od której rozpoczęła się historia żużla w Częstochowie?

Waldemar Miechowski: To był pomysł Częstochowskiego Towarzystwa Cyklistów i Motocyklistów. Imprezę zorganizowano głównie z myślą o kolarzach, ale było ich za mało i aby zrobić ludziom przyjemność, postanowiono przeprowadzić wyścigi na motocyklach. Było nas zaledwie kilku, bo w tamtych czasach o motocykle nie było łatwo, ale wystarczyło, aby rozegrać zawody w systemie pucharowym, od ćwierćfinałów po finał. Wygrałem trzy wyścigi i odniosłem zwycięstwo. W finale pokonałem Stefana Seifryda, ale nazwisk pozostałych kolegów już nie pamiętam.

Więcej... http://czestochowa.gazeta.pl/czestochowa/1,35272,3589917.html#ixzz1JVdnHFEh
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Gadu-Gadu    
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Częstochowskie Forum Rowerowe - Strona Główna » Z życia rowerzysty... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By Ray © 2003, 2004 iOptional


Kontakt z osoba zarzadzajaca witryna: Speedy