| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
bikerx 
Status: Offline
Dni: 6661 (94%)
Postów: 490
|
 Sro 22 Mar 06, 13:10:13 Brovffarki ! |
  |
|
Rowerzysta nie wielbłąd pić musi! To rzecz oczywista! A co smakuje najlepiej po dziesiątkach przebytych (niejednokrotnie w upale) kilometrów, gdy dotrzemy do wyznaczonego na daną wycieczkę celu? Wchodzimy do sklepu (baru) i sięgamy do lodówki po mocno schłodzoną buteleczkę złocistego napoju! Siadamy wygodnie i w pełni szczęśliwi otwieramy kapsel (ach ten syyyyk). A po horyzont piękne widoki, nasz rower na pierwszym planie i zimne piwko (karmi 1,2 %?!) w dłoni... Oczywiście jazda pod wpływem jest zabroniona więc sięgamy po następne i kolejne w oczekiwaniu na otrzeźwienie! No i w końcu czas wyruszyć do domu. Jak czujemy się wspaniale naładowani energią, mamy do przepalenia tysiące zbędnych kalorii. Z pasją jadąc przed siebie miajmy kolejne sklepy (oddaliliśmy się przecież daleko od domu) i czujemy, że znowu wysychamy, hample i....
...........jak w temacie...............
- jakie lubicie drodzy bikerzy najbardziej?
- gdzie najlepiej takowe podają?
- gdzie najlepiej smakują po dotarciu do celu?
- jakie ilości potrafią wam wrócić siły?
- wszystkie inne spostrzeżenia związane z omawianym napojem energetycznym?!
     |
|
| Powrót do góry |
|
outsider 
Status: Offline
Dni: 6991 (99%)
Postów: 1704
Raków Zachód
|
| Sro 22 Mar 06, 13:40:56 |
|
|
My porządni bikerzy nie pijemy piwa, co najwyżej herbatkę lub napój malinowy.
"Jaki trenig - taki czas"
"Ból przeminie - chwała pozostanie" |
|
| Powrót do góry |
|
| Reklama |
|
bikerx
Status: Offline
Dni: 6661 (94%)
Postów: 490
|
| Sro 22 Mar 06, 19:48:13 |
|
|
Mimo wszystko wyczuwam tu jakieś podobieństwo  |
|
| Powrót do góry |
|
macus 
Status: Offline
Dni: 7083 (100%)
Postów: 545
Cz-wa (Zawodzie)
|
| Sro 22 Mar 06, 20:36:59 |
|
|
Hehe. Ja już od jakiegoś półtora roku jestem straight edgem, tak więc żaden używki, nawet małe piwo nie jest widywane w moich rękach. Abstynencja 100% z którą jest mi bardzo dobrze.
Pozdrowienia dla kulturalnie pijących!
 www.czestochowaforum.pl - nowy adres!
1 Kor. 10:23 |
|
| Powrót do góry |
|
szczepan
Status: Offline
Dni: 7019 (99%)
Postów: 3236
Wiek: 37
cZwA/ ŁdZ / kRk / wrocLove
|
| Sro 22 Mar 06, 22:04:58 |
|
|
| macus napisał: | | Ja już od jakiegoś półtora roku jestem straight edgem |
no to pozazdrościć wytrwałości i samodyscypliny, ja np sobie nie odmawiam
Co do złocistego trunku to preferuję Żywiec albo Lech,
Co do lokalizacji to nie posiadam ulubionej, choć jest kilka takich, gdzie zaglądam częsciej niż do innych,
Co do sił to podczas wycieczek, gdzie nie należy przesadzać to ilości detaliczne, natomiast na imprezkach to bywa różnie,
Co do indywidualnych spostrzeżeń to uwielbiam wszystkie gadżety związane z browarami
© Copyright by Szczepan ® All Rights Reserved
 |
|
| Powrót do góry |
|
MonteRochee
Status: Offline
Przebieg: 7081 (100%)
Kondycha: 1726
Kawodrza Dolna
|
| Sro 22 Mar 06, 23:39:24 |
|
|
dla mnie browar to browar jedynie co już nie kupię to finkbraua za 0.99 groszy w promocji puszkowego z lidla 
ostatnio co się delektowałem to jabłonowo, byłem dość zdesperwoany brakiem wieczorem piwa
ale mimo wszystko najczęściej chlam Harnasia, dobry i tani nawet w knajpach lokalnych czy w środmieściu 
...pozdrowienia dla wszystkich rowerowych teoretyków...ja jak Speedy jeszcze żyję... |
|
| Powrót do góry |
|
outsider
Status: Offline
Dni: 6991 (99%)
Postów: 1704
Raków Zachód
|
| Czw 23 Mar 06, 8:35:43 |
|
|
| bikerx napisał: | | Mimo wszystko wyczuwam tu jakieś podobieństwo |
Raczej język środowiskowy, prawie zawsze po masie jeździmy na herbatkę
Jeśli o mnie chodzi to preferuję polskie sprawdzone marki:
The winner is .... ŻYWIEC
second place .... WARKA
Chaciaż czasami piję mniej znane polskie marki.
"Jaki trenig - taki czas"
"Ból przeminie - chwała pozostanie" |
|
| Powrót do góry |
|
blabla
Status: Offline
Dni: 6681 (94%)
Postów: 686
cz-wa błeszno/grosz
|
| Czw 23 Mar 06, 13:40:52 |
|
|
ja stawiam na tyskie , kiedyś bardzo lubiałem piwko co sie nazywało belfast ale obecnie jakoś go nie mogę spotkać, może zrezygnowali z produkcji aaaaaaaaa i lubie jeszcze portera (oczywiście mówię tu o piwie )
........blaaaaaaaaaaaaaaaa....... |
|
| Powrót do góry |
|
piter
Status: Offline
Dni: 6907 (98%)
Postów: 1426
Wiek: 50
częstochowa-raków
|
| Czw 23 Mar 06, 14:27:11 |
|
|
Ja osobiście degustuje różne marki....ważne by było chłodniutkie i oczywiście w dobrym towarzystwie.....tak więc nawet " to z lidla" pewnie by poszło jakoś na forumowym wypadzie...
 |
|
| Powrót do góry |
|
damzac
Status: Offline
Dni: 7075 (100%)
Postów: 562
Wiek: 40
Myszków DWA KOŁA I PASJA
|
|
| Powrót do góry |
|
piter
Status: Offline
Dni: 6907 (98%)
Postów: 1426
Wiek: 50
częstochowa-raków
|
| Nie 24 Cze 07, 23:20:53 |
|
|
nie wiem jak smakuje...ale wiem , że kosztuje 1,60  sam widziałem w sklepiku osiedlowym koło poczty na Mireckiego
|
|
| Powrót do góry |
|
MonteRochee
Status: Offline
Przebieg: 7081 (100%)
Kondycha: 1726
Kawodrza Dolna
|
| Nie 24 Cze 07, 23:31:23 |
|
|
Powiem Wam, że całkiem niezłe (browar Gab Konopiska) coś w stylu Kmicica Jasne pełne którego już nie ma... piter co tak drogo ja kupiłem za 1.50
...pozdrowienia dla wszystkich rowerowych teoretyków...ja jak Speedy jeszcze żyję... |
|
| Powrót do góry |
|
blabla
Status: Offline
Dni: 6681 (94%)
Postów: 686
cz-wa błeszno/grosz
|
| Pon 25 Cze 07, 11:17:21 |
|
|
potwierdzam że piwko jak na swoją cene to całkiem ok przynajmniej dla mnie, spróbowałem ze względu na browar w którym powstaje i który robi bardzo dobre piwka w stylu stouta (dzieki piter za namiary na sklep z tym browarkiem)
........blaaaaaaaaaaaaaaaa....... |
|
| Powrót do góry |
|
Poisonek
Status: Offline
Dni: 6980 (99%)
Postów: 3301
Wiek: 49
|
|
| Powrót do góry |
|
szczepan
Status: Offline
Dni: 7019 (99%)
Postów: 3236
Wiek: 37
cZwA/ ŁdZ / kRk / wrocLove
|
| Sro 27 Cze 07, 10:21:00 |
|
|
Mój kolega wypija półitrowe piwo z kufla w 6 sekund, a litrowe w 10 sekund, myślałem, że to jest niesamowite osiągnięcie, ale jak widzę ten wyczyn to nie mam pytań ...
© Copyright by Szczepan ® All Rights Reserved
|
|
| Powrót do góry |
|
Poisonek
Status: Offline
Dni: 6980 (99%)
Postów: 3301
Wiek: 49
|
|
| Powrót do góry |
|
dunDer
Status: Offline
Dni: 6479 (91%)
Postów: 194
Wiek: 38
|
| Sob 18 Lip 09, 15:58:02 |
|
|
Już kilka miesięcy bez kropli alkoholu - 100% abstynencja. Lepszą regeneracją jest sok marchwiowy, czerwona herbata pu-erh albo woda. Czasami na wzmocnienie żeń-szeń i to wszystko ;]
Powód nie jest jakiś wybitnie ideologiczny - po prostu lubię zachowywać jasność umysłu.
Łatwiej utrzymać filiżankę, kiedy nie jest przepełniona. |
|
| Powrót do góry |
|
Mr. Dry
Status: Offline
Dni: 6169 (87%)
Postów: 877
Wiek: 45
Częstochowa
|
| Sob 18 Lip 09, 19:08:27 |
|
|
Tyskie, Lech, Urquel - to najczęściej. Kiedyś pijałem różne regionalne "wynalazki" w wiejskich sklepach - zimne zawsze smakowało. Ale od kilku lat nie piję jak jeżdżę, po prosty mnie to osłabia.
| bikerx napisał: | | - wszystkie inne spostrzeżenia związane z omawianym napojem energetycznym?! |
Lubię otwieracze do butelek.
Nieważne gdzie jest pies pogrzebany, jeśli masz siłę kopać znajdziesz zwłoki... |
|
| Powrót do góry |
|
Fludi (usunięty)
|
| Sob 18 Lip 09, 21:10:07 |
|
|
Ja tam tylko wódki od czerwca/lipca tamtego roku nie ruszam jak się grubo skułem i strułem.
Tylko piwo na co dzień piję, a od święta jeszcze winko |
|
| Powrót do góry |
|
marsman
Status: Offline
Dni: 5895 (83%)
Postów: 732
|
| Nie 19 Lip 09, 12:03:51 |
|
|
| Mr. Dry napisał: | | Lubię otwieracze do butelek. |
jeden nawet dostałem. był w reklamówce jaką otrzymałem za zajęcie któregoś tam miejsca w jakimś tam wyścigu...
lekki, aluminiowy  |
|
| Powrót do góry |
|
Poisonek
Status: Offline
Dni: 6980 (99%)
Postów: 3301
Wiek: 49
|
| Wto 08 Wrz 09, 11:43:58 |
|
|
Dziś w drodze do pracy natknąłem się na skrzyżowaniu Al. JP2 i Al. AK na taki traumatyczny widok:
Normalnie do teraz nie mogę dojść do siebie.... Tyle martwych "Żubrów"... Taka tragedia..... Panie i panowie zapalmy świeczkę [*]... 
Dream Big, Play Hard, LIVESTRONG
 |
|
| Powrót do góry |
|
lamargo 
Status: Offline
Dni: 5387 (76%)
Postów: 13
Wiek: 44
Czestochowa - Trzech Wieszczów
|
| Wto 08 Wrz 09, 12:01:25 |
|
|
| a gdzie było greenpeace gdy ginęły Żubry??? |
|
| Powrót do góry |
|
|
