Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
damzac
Status: Offline
Dni: 7092 (100%)
Postów: 562
Wiek: 40
Myszków DWA KOŁA I PASJA
|
Pią 25 Maj 07, 20:19:29 |
|
|
wracam z Masy i zobaczylem coś niezwykłego! Wielkie Oczy taksówkarza stał sobie taki gość na przejezdzie dla rowerzystów przy Skwerze Junaków na aleji pokoju centralnie na pasach, kolo niego autobus ale ten to juz legalnie, złotówa jednak postanowil ustawic sie na przejezdzie dla rowerzystów i przy okazji pogadac z kolega przez CB, przeciez jemu wydawalo sie ze na przejezdzie dla rowerzystow to mozna a nawet trzeba parkowac lub sie zatrzymywac,... no to dojezdzam do niego i akurat dochodzili do niego klienci i mówie mu grzecznie ale głośno "trzeba myśleć, przecież to nieboli" i nagle to niezwykłe jego spojrzenie, wielkie wyłupiste oczy na mnie, az mi okulary opadły ze zdziwienia jak jego oczy rosły,pomyslalem sobie niebede dłuzej stał i wdawał sie w dyskusje moze jednak pojade, czy te słowa były tak mocne ze nie uslyszalem nic od złtówy, tego juz niewiem i sie niedowiem, chyba ze tam jeszcze stoi? ale nieracze sprawdzic. Tak czy siak, drodzy koledzy forumowicze dołączaylem dzis do grona rowerzystów pouczających taksówkarzy;) chyba mnie przyjmiecie? a za moj strach przepraszam bo dopiero jeste praktykujący:)
http://zabiegani.czest.pl |
|
Powrót do góry |
|
jurczyk
Status: Offline
Dni: 6435 (91%)
Postów: 1207
Częstochowa Śródmieście
|
Pią 25 Maj 07, 21:09:45 |
|
|
---------- 21:06 25.05.2007 ----------
Nasz sąsiad pozbawiając dziewictwa roznosicielkę reklam tesco też do niej
mówił "trzeba myśleć, przecież to nie boli "!
---------- 21:09 ----------
A co to ma wspólnego z rowerami ? ktoś zapyta . A ma i to wiele bo ona
przyjechała na rowerze z tymi reklamami. |
|
Powrót do góry |
|
Reklama |
|
Poisonek
Status: Offline
Dni: 6997 (99%)
Postów: 3301
Wiek: 49
|
Wto 28 Kwi 09, 16:54:04 |
|
|
Qrwa co za ludzie... zapierdzielam dziś do domu po pracy, a że zaraz po przyjeździe do domu miałem wizytę z żoną w szpitalu grzałem dość ostro i z lekkim zdenerwowaniem. No i jadę przez wiadukt na Niepodległości w stronę Rakowa. Wszyscy wiemy jak wąski jest tam "ciąg pieszo - rowerowy"... Z naprzeciwka w moją stronę nadchodzi dwóch już lekko zmęczonych panów z puszkami Tatry w rękach. Jak zwykle w takich sytuacjach przed wyminięciem kogokolwiek na tym odcinku, patrzę czy z tyłu ulicą nie nadjeżdża jakieś auto. Nic nie jechało, więc jadąc praktycznie po krawężniku - szli po całej szerokości i nie zamierzali mi ustąpić - wymijam żuli. I właśnie w tym momencie jeden z tych QTASÓW walnął mi z bara spychając z chodnika bełkocząc przy tym: "Na drogę!". Adrenalina walnęła mi w dekiel. Zatrzymałem się, wróciłem do gościa, ciepnąłem na balustradę zabezpieczającą przed spadnięciem na tory kolejowe aż się bidulek Tatrą oblał, wychlastałem po durnym łbie a na koniec zasadziłem kopa z czuba prosto w sranie. Próbował coś powiedzieć, ale rzuciłem mu: "Morda w kubeł sqrwielu, bo ubiję jak psa!" Drugi chlor widząc jak się wqrwiłem nawet się słowem nie odezwał. Ja pierdykam... Co za popaprany świat... Gość by mnie zabił, bo mu przeszkadzałem w pijackim tropieniu węża...
Dream Big, Play Hard, LIVESTRONG
|
|
Powrót do góry |
|
Sebiq
Status: Offline
Dni: 5983 (84%)
Postów: 691
Częstochowa - Ostatni Groszek
|
|
Powrót do góry |
|
blabla
Status: Offline
Dni: 6698 (94%)
Postów: 686
cz-wa błeszno/grosz
|
Sro 29 Kwi 09, 8:21:49 |
|
|
ehhh co za ludzie, obawiam się że za łagodnie podszedłeś do tematu, gdybyś złamał debilowi nos to chociażby miał pamiątkę jak wytrzeźwieje - jak to śpiewał Kazik nie ma litości dla s k u r w y s y n ó w
........blaaaaaaaaaaaaaaaa....... |
|
Powrót do góry |
|
outsider
Status: Offline
Dni: 7008 (99%)
Postów: 1704
Raków Zachód
|
Sro 29 Kwi 09, 8:42:46 |
|
|
Ech, za delikatnie go potraktowałeś trzeba było złamać coś na pamiątkę
"Jaki trenig - taki czas"
"Ból przeminie - chwała pozostanie" |
|
Powrót do góry |
|
początkujący
Status: Offline
Dni: 5503 (77%)
Postów: 29
Wiek: 30
częstochowa
|
Sro 29 Kwi 09, 17:19:07 |
|
|
niezgadzam się z wami.
złamałby mu coś i nic by z tego nie miał.
po co wyrządzać komuś bezinteresowną krzywdę !
facet by miał nienawiść do wszystkich rowerzystów i innych by trącał- może pod ciężarówkę przypadkowo...
Moja rada taka, jak cie złości to ostry wpierd*l spuść ale nie rób krzywdy trwałęj.
Bo jakby on od złamania nagle otrzeźwiał i ten drugi cudem równierz to kryminał za pobicie ci groziłby.
Po za tym zawsze jeżdżę ulicą, tym bardziej jak ludzie na chodniku- takich problemów na szczęście nie mam |
|
Powrót do góry |
|
Poisonek
Status: Offline
Dni: 6997 (99%)
Postów: 3301
Wiek: 49
|
Sro 29 Kwi 09, 17:47:38 |
|
|
Zgadzać się nie musisz...
Cytat: | facet by miał nienawiść do wszystkich rowerzystów i innych by trącał |
No tak... Istniało niewielkie prawdopodobieństwo, że był masochistą... Gdybyś dostał konkretny wp_ier_dal za coś takiego, powtarzał byś taki numer, żeby dostać jeszcze więcej? Ciekawe...
początkujący napisał: | Bo jakby on od złamania nagle otrzeźwiał i ten drugi cudem równierz to kryminał za pobicie ci groziłby. |
Gwarantuję Ci, że byli w takim stanie, w którym nie da się "nagle wytrzeźwieć".
początkujący napisał: | Po za tym zawsze jeżdżę ulicą |
To życzę powodzenia. Na omawianym odcinku jezdni obowiązuje znak B-9 "Zakaz wjazdu rowerów "...
Dream Big, Play Hard, LIVESTRONG
|
|
Powrót do góry |
|
Sebiq
Status: Offline
Dni: 5983 (84%)
Postów: 691
Częstochowa - Ostatni Groszek
|
Sro 29 Kwi 09, 18:40:36 |
|
|
Dołączę się do tematu szczyt bezczelności. Chociaż to będzie coś zupełnie z innej beczki...
Jadę dziś ul. Warszawską i tak mniej więcej na wysokości ul. Lourdyjskiej, na ulicy, kurva, centralnie, jest nasrane! I to taka rzadka breja, że aż mdli na sam widok. Noż kurva, jak można nasrać na ulicy?!
Jadę tak i w ostatnim momencie dotarło do mnie, że to co rozpościera się przede mną na ulicy to gówno w rzeczy samej! Mocnym łukiem udało mi się to wyminąć! Acz niewiele brakło... Co za ludzie... Czy to jeszcze ludzie?
"Każdy, kto wykaże zdecydowaną inicjatywę,
może wyrwać się z kieratu codzienności."
Andrzej Zawada, himalaista (1928-2000) |
|
Powrót do góry |
|
Lukas
Status: Offline
Dni: 6952 (98%)
Postów: 1116
Wiek: 38
Częstochowa [Tysiąclecie]
|
Sro 29 Kwi 09, 21:41:08 |
|
|
A mówią, że to pieniądze leżą na ulicy.
Arek --> dobra robota
ps. chociaż z drugiej strony pieniądze też śmierdzą.
|
|
Powrót do góry |
|
Sebiq
Status: Offline
Dni: 5983 (84%)
Postów: 691
Częstochowa - Ostatni Groszek
|
Sro 29 Kwi 09, 23:04:30 |
|
|
Lukas napisał: | [...]chociaż z drugiej strony pieniądze też śmierdzą. |
Cyceron powiedział: "Pecunia non olet" (pieniądze nie śmierdzą).
Śmierdzi gówno. Zwłaszcza jak jest rzadkie.
"Każdy, kto wykaże zdecydowaną inicjatywę,
może wyrwać się z kieratu codzienności."
Andrzej Zawada, himalaista (1928-2000) |
|
Powrót do góry |
|
piter
Status: Offline
Dni: 6924 (98%)
Postów: 1426
Wiek: 50
częstochowa-raków
|
Sro 29 Kwi 09, 23:18:44 |
|
|
Kurcze , szkada Arku , że nie jechałem wczoraj za tobą ze szczepanem i blablą(jak to czasami się zdarzało).....bylibyśmy w tvn24 |
|
Powrót do góry |
|
początkujący
Status: Offline
Dni: 5503 (77%)
Postów: 29
Wiek: 30
częstochowa
|
Czw 30 Kwi 09, 7:33:14 |
|
|
poison wycziluj, było, minęło.
Skoro byli tak napruci że by nie otrzeźwieli to spoko
A to że po ulicy to tak teoretycznie, znaczy jak jest chodnik spoko to chodnikiem jadę, a ulica to zapewne lepsze rozwiązanie od drogi z częstymi krawężnikami. |
|
Powrót do góry |
|
szczepan
Status: Offline
Dni: 7036 (99%)
Postów: 3236
Wiek: 37
cZwA/ ŁdZ / kRk / wrocLove
|
Czw 30 Kwi 09, 11:27:45 |
|
|
Czy ty w ogóle masz pojęcie o czym piszesz bo ja mam wrażenie, że nie do końca, poznaj najpierw realia a potem zabieraj głos w sprawie
o ile wiem słownik języka polskiego takiego słowa nie zawiera co to znaczy
© Copyright by Szczepan ® All Rights Reserved
|
|
Powrót do góry |
|
Fludi (usunięty)
|
Nie 10 Maj 09, 0:15:19 |
|
|
Taki freak z dzisiejszego dnia... Nie chciało się mi osobno pisać, więc fragment skopiowany z bikestata
Tak około w połowie drogi do Malic, ktoś mnie dogonił swoją "meganką" i chamsko na mnie trąbi. Dodam, że jechałem środkiem pasa, tylko on za mną i kompletnie nic z przeciwka. Obejrzałem się będąc ciekaw, co to za debil nie potrafi wyprzedzić rowerzysty jadącego trochę ponad 30km/h. Jakiś taki prawie dziadzio... Coś tam zaczął wymachiwać zza szyby, jego luba zresztą też. No nic jakby nic uznałem, że głupimi nie warto się przejmować i podążałem, dalej środkiem pasa. Niestety gostek nie odpuścił dłuższą chwilę jechał za mną, aż w końcu przełom! Postanowił się zrównać ze mną i coś zza szyby dalej wymachiwać, pewnie niemy był skoro słów mu tak brakowało, małżonka chyba też bo nawet szyby nie raczyli otworzyć. No nic trudno, dla nich ręce grają hejnał środkowym palcem w podzięce. Delikatnie to gościa rozeźliło, bo chciał wyprzedzać, ale TIR z naprzeciwka zmusił go do schowania się za mną chociaż nawet trochę zwolniłem i zjechałem ku poboczu, po czym postanowił mnie wyprzedzić spory kawałek i na złość zatrzymać się tak ze 100m przede mną. Jakby liczył, że dupnę mu tył, tudzież zatrzymam się i porozmawiam z nim na migi.
Zdążyłem już spory kawałek ujechać, jak mnie kolejny raz dogonił i tym razem po "ludzku" wyprzedził. Naprawdę niesamowite małżeństwo.
I tak oto rozweselony trochę dojechałem sobie do Malic, skąd już lekko z górki popędziłem ku Blachowni. |
|
Powrót do góry |
|
Sebiq
Status: Offline
Dni: 5983 (84%)
Postów: 691
Częstochowa - Ostatni Groszek
|
Nie 10 Maj 09, 0:27:07 |
|
|
Fludi napisał: | [...] Naprawdę niesamowite małżeństwo. |
Małżeństwo niepełnosprawności z głupotą. Rzeczywiście, robią wrażenie.
Mimo wszystko szerokiej drogi im trzeba życzyć (i mniej TIRów z naprzeciwka ).
"Każdy, kto wykaże zdecydowaną inicjatywę,
może wyrwać się z kieratu codzienności."
Andrzej Zawada, himalaista (1928-2000) |
|
Powrót do góry |
|
jurczyk
Status: Offline
Dni: 6435 (91%)
Postów: 1207
Częstochowa Śródmieście
|
Nie 17 Maj 09, 22:17:29 Bezczelstwo ukarane ! |
|
|
Po pokonaniu podjazdów w Gorzkowie postanowiłem przed Niegową skręcić w pola aby dojechać do Trzebniowa. Po kilkuset metrach szutrówka się skończyła,
wjechałem na ledwie widoczną wśród traw ścieżkę. Cisza ,spokój,żadnych quadów,nie śmierdzą pieczone na grillu "kiełbaski"... Jadę wolniutko rozmyślając jak ustrzec się przed świńską grypą . Nagle dobiega do mnie odgłos auta męczonego na wysokich obrotach. Auto na tym odludziu ?
Po paru minutach dostrzegam na dole stromego zbocza w chaszczach, wyjącego
czarnego mercedesa.Jego sytuacja jest beznadziejna! Pierwsza myśl jaka przychodzi mi do głowy... dobrze ci tak !!! Niedługo k...a na Giewont wjadą !
/pierwsza kropka zastępuje U druga R trzecia W /. Podchodzę bliżej.Za kierownicą Mercedesa spocony mężczyzna w czarnej marynarce,coś białego
zamiast kołnierzyka koszuli. Ksiądz ? Nie mówię "dzień dobry" bo wiadomo że niedobry ! Proponuje że po dotarciu do Trzebniowa poszukam rolnika z
ciągnikiem aby wyholował auto. Ale kierowca mówi... pchnij pan troszkę !
Zapieram się z tyłu...auto wyje, gaśnie, wyje i coraz bardziej zagłębia się w
chaszcze Kierowca wysiada,ponawiam propozycję sprowadzenia ciągnika a on
zatrzaskuje drzwi i odchodzi w kierunku Niegówki. Jestem pewien że nie powiedział -dziękuję ! Znowu cisza i spokój jadę dalej... |
|
Powrót do góry |
|
Fludi (usunięty)
|
Pon 18 Maj 09, 0:14:45 |
|
|
Ja bym zostawił pamiątkę po tym popchnięciu i za te dziękuje. |
|
Powrót do góry |
|
blabla
Status: Offline
Dni: 6698 (94%)
Postów: 686
cz-wa błeszno/grosz
|
Pon 18 Maj 09, 9:55:52 |
|
|
heheh czarnego poniosło bo się do roboty spóźnił i owieczki zostały bez pasterza
........blaaaaaaaaaaaaaaaa....... |
|
Powrót do góry |
|
michaill
Status: Offline
Dni: 6533 (92%)
Postów: 561
Wiek: 113
Częstochowa - Śródmieście
|
Pon 18 Maj 09, 16:56:57 |
|
|
Sam ksiądz w lesie? NIE WIERZĘ!!!
Jestem ciekaw za którym drzewem schowała się panienka? (chłoptaś ewentualnie)
WSPÓŁCZEŚNI RYCERZE JEŻDŻĄ NA ROWERZE
ON BIKE TILL DEATH |
|
Powrót do góry |
|
|