Wybrzeze..

[Damian]

Witam planuje pokonac w tym roku cale polskie wybrzeze i stąd moja prosba moze ktos posiada jakies ciekawe informacje na ten temat, opisy, trasy, linki.... Z góry dziekuje za wszystkie odp jesli takie wogole beda:)

[jurczyk]

Parę pytań aby było konkretniej... Czy na wybrzeże dojedziesz rowerem,czy zaczniesz od Świnoujścia czy od wschodu /Krynica , Trójmiasto / ,czy zabierasz namiot , czy jedziesz sam, ile czasu przeznaczasz na wyprawę ?

[Damian]

A wiec na wybrzeze tzn do Swinoujcia planuje dojechac pociagiem i z tamtad ruszyc na wschod....Namiot, spiowor planuje zabrac Max w 3 osoby ale to zobaczymy jak frekfencja dopisze:) jesli nie to sam...... Łacznie z dojazdami ze wszyskim nie chce przeznaczyc wiecej niz 10 dni...(wiadomo urlop...) Tzn najbardziej interesowaloby mnie jechanie szlakami gdzie mozna sie czasem zatrzymac np na latarnie czy jakies punkty widokowe..... Tak abym mogl napstykac mnostwo fotek w miedzy czasie:)

[ProPhet]

http://news.bikeworld.pl/rower/artykul/670/Rowerem.wzdluz.polskiego.wybrzeza.Baltyku/

http://www.prot.pomorskie.info/4szlaki/latarnie/trasy.html


plan B na tegoroczne wakacje wyglada podobnie do tego co ty planujesz.
Specjalnie sie do tego nie przygotowuje, ale przejżałem kilka stron.
Pomyśl o odwiedzeniu Litwy, może Estonii...ponoć warto.

[jurczyk]

Z Cz-wy do Szczecina pośpiesznym / przewóz rowerów?/ Ze Świnoujścia można jechać do Niemiec /wyspa Uznam/ nadmorskimi ścieżkami rowerowymi przez
Albeck dojechać do Penemunde /hitlerowska baza V2 / Ze Świnoujścia przez
Woliński Park Narodowy ,Międzyzdroje,Dziwnów,Rewal na wschód. Z Kołobrzegu i Ustki kursują promy na Bornholm. Wyspę można objechać w 2-3 dni. Dalej z Rowów szlakiem rowerowym przez Słowiński Park Nar. do Łeby i dalej do Jastrzębiej Góry i Władysławowa, ścieżką rowerową na Hel no i potem oczywiście Trójmiasto. Z Gdańska przez Żuławy warto jechać do Malborka.
Na Litwę Łotwę i Estonię warto a poza tym tanio. Dziesięć dni może być za mało
wiem bo jechałem ta trasą w 2004 r.

[Jacek]

Jeżeli chcesz coś zobaczyć po drodze to w okolicach Międzyzdrojów polecam skręcić na południe w kierunku Wapnicy. Są tam ruiny potężnej wyrzutni V3 a kawałek dalej fajne turkusowe jeziorko. Z Mrzeżyna możesz pojechać międzynarodowym szlakiem R10 (oznaczony na zielono ze wspomnianym napisem). Odbija trochę na południe ale warto chociaż nie musi być za wygodnie (taka betonowa kratka - częsciowo oczywiście) + kocie łby, w kierunku miejscowości Roby i dalej na Karcino, Sarbię i Nowy Borek. Mały ruch, a potem do Kołobrzegu. Stamtąd ścieżką rowerową po klifie do Podczela i, albo w prawo do drogi na Koszalin, (w Bagiczu do obejrzenia najstarszy dąb w Polsce), albo gdy ścieżka się skończy prosto przez dawne lotnisko. Z Ustronia do Łaz jest fajna droga więc warto nią jechać wzdłuż wybrzeża. Dalej do Dąbek radzę objechać jezioro Bukowo od południa chyba że nie straszne Ci kilkukilometrowe pchanie rowerów po plaży do Dąbkowic.
Z Dąbek przez Darłowo do Darłówka skąd szlakiem bodajże czerwonym pieszym wałem wzdłuż wybrzeża do Jarosławca. Z Ustki warto pojechać parę km na południe do miejscowości Zamełowo (Dolina Charlotty - naprawdę polecam), a do Rowów (z Ustki) szlakiem zwiniętych torów (niebieski rowerowy - dobrze oznaczony),bądź asfaltem. Tu polecam objechanie jeziora Gardno, ewentualny wjazd/wejście na Rowokół z wieżą widokową. Stąd można się kierować na Kluki (skansen wsi słowińskiej) ale ja polecam powrót do Rowów i przejazd szlakiem czerwonym rowerowym przez Słowińskiego PN (bardzo ładne jeziorka Dołgie Małe i Duże a potem do latarni Czołpino, na Wydmę Czołpińską i dopiero do Kluków, skąd szlakiem do Łeby. Dalej na wschód nie byłem na rowerze więc resztę niech zaproponuje ktoś inny. Powodzenia!!!!!

---

[Damian]

Dzieki za info We wrzesniu 2008 zjezdzilem okolice Łeby czyli PN Słowinski wydmy czołpinskie Kluki Rowy jeziora do okoła oczywiscie troche szlakiem R10:) bagna(niesamowita zabawa) oraz Władysławowo-Hel w jedna i druga stronę A wiec minimalne pojęcie mam co mnie czeka.... Niestey bylem po dosyc bolesnym sierpiowym wypadku i nie mogłem duzo jezdzic Rozbilem sie okolo 2 tygodni przed wyjazdem nad morze......

[Sebiq]

Pomysł dobry, jak najbardziej. Nad morzem dużo sakwiarzy i ogólnie rowerzystów jeździ, więc można także nawiązać jakieś interesujące znajomości
Być może też się wybiorę na taką trasę, ale za to pieszo

Dwa zdania dorzucę w tym temacie...

Między Białogórą a Dębkami (droga gruntowa, szlak rowerowy) są bodaj najszersze plaże polskiego wybrzeża! Warto wyjechać tam i spędzić trochę czasu, najlepiej wieczorem, czy wcześnie rano, kiedy spacerowicz jest tam rzadkością.

Z Pucka da się przejechać do Rumii, czy też na Oksywie ścieżkami po części po wałach przy tamtejszych kanałach (bazuję na słowach pewnego kolarza gdańszczanina, lecz nie sprawdzałem tego wariantu).

Gdańsk, co by pozwiedzać, to bez rowerku. Mam na myśli stare miasto, gdzie tłumy ludzi szybko mogą zniechęcić... Lecz poza tym jak najbardziej na rowerze, bo odległości w mieście są znaczne! W dni powszednie co jakiś czas (nie pamiętam co ile) jeździ prom pracowniczy z Nowego Portu na Westerplatte - można zagadać i przewiozą na drugi brzeg (informacja od Pani z latarni morskiej w Nowym Porcie (ja, niestety, trafiłem na niedzielę)).

Po przepłynięciu promem przez przekop Wisły (Świbno -> Mikoszewo; 3 zł), jest blisko do byłego obozu zagłady Stutthof. Warto iść, zwiedzić, obejrzeć film (3 zł, ale musi być kilkoro chętnych). Parking 1,50 zł za rower (standardowo - płatny, nie strzeżony).

Jeśli będziesz jechał do Krynicy Morskiej, to już dołóż 12 km, by znaleźć się w Piaskach. Stamtąd, plażą, niecałe 4 km i... rosyjska granica Piaski są spokojne, ludzi mało, a jedynym problemem są dziki... a właściwie dokarmianie tych zwierząt... Dlatego też na nocleg w Piaskach odradzam camping nr 182 (jedyny tamtejszy camp) !! Teren mają nie ogrodzony po bokach, dziki harcują w najlepsze!
Może i to fajne, gdy się nie nocuje w namiocie
http://img99.imageshack.us/img99/7517/200808260003dzikivj4.jpg
Niedaleko jest prywatne pole namiotowe, ogrodzone skutecznie, a droższe chyba tylko o złotówkę (czyli wychodzi 14 zł).

Z Krynicy Morskiej kursują promy do Fromborka. Można zaoszczędzić na czasie

Jeśli jakieś konkretne pytania masz, to pytaj śmiało.
Pozdrawiam

---

"Każdy, kto wykaże zdecydowaną inicjatywę,
może wyrwać się z kieratu codzienności."
Andrzej Zawada, himalaista (1928-2000)