Nasze dzienne przebiegi ale i nie tylko...

[marsman]

[ryś]

Dzisiaj 167 km. głownie w trzy osobowej obsadzie...Trasa: poczesna , boronow , koszęcin, lubliniec,pawonków , pludry- ( w tym miejscu zaczelismy wspolna wycieczke organizowana przez p. siwińskiego-: kolonowskie, myslina, lgota dobrodzienska, dobrodzien, stara bzinica,- w tym miejscu odłaczylismy sie od wycieczki siwińskiego i kontynuowalismy swoja wycieczke w 6 osobowej obsadzie przez: gwożdziany, pawonków, lubecko, kochcice, pawełki, jezioro, cisie, blachownie i czestochowe...

---

edek dla tych co znają

[jurczyk]

Dzisiaj 154 km . Damzac , STI i ja . Częstochowa w Pludrach spotkanie z grupą
A Siwińskiego, wspólny przejazd do Dobrodzienia Z Dobrodzienia w trójkę przez Pawonków, Lubecko , Kochcice, Pawełki, rez. rododendronów ,Taninę , Jezioro.
Cisie , Blachownię do Częstochowy.

[damzac]

w niedziele pobudka 4.30 rano, o 5.10 wyjazd, a o 18.30 licznik przestaje bić z 165km, rano na rozgrzewke 60km do Pluder razem z Jurczykiem, STi, pozniej dlaczenie do siwisnkiego, z reszta trasa jak powyzej...
Dzieki Jurczyk za poprowadzenie i mila gościne czuć już lato a wraz z latem dzien udany to dzien powyzej 100km i wiecej... na mniej sie nie pisze

---

http://zabiegani.czest.pl

[Nataszka]

Długi weekend za nami 410 km. Pojechaliśmy w 3 Ja, Michaill,Kris(obsada z ostatniego wypadu) Cz-wa - Zalew Sulejowski .Co warto zobaczyć: Hodowlę Żubrów w Smardzewicach, kopalnię Białe Piaski, dwa schrony kolejowe dla pociągów niemieckich. Posiadają one ok. 350 - 385 m długości. w Jelonku i Konewce. Przy czym w Konewce został zaadoptowany na muzeum . Można zobaczyć broń 2 wojny światowej. A także połazić w schronach bocznych gdzie schodzi się po drabinie niżej i przechodzi do bunkrów technicznych. Naprawdę fajna sprawa.
Spałę, błękitne źródła, skansen w Tomaszowie Mazowieckim , jaskinie, zamek na Bąkowej Górze, cmentarz choleryków, podklasztorze w Sulejowie no i wiele innych atrakcji. Tereny wymarzone dla rowerzystów. Jak wjechaliśmy na szlaki wokół zalewu to wyjechaliśmy dopiero po 100 km czyli teren i jeszcze raz teren, dodam ,że lasy cudowne, widoki przepiękne.Spaliśmy w namiotach nad samym zalewem z daleka od ludzi tylko ptaszki nam świergoliły, wieczorkiem ognisko, no i ramo pakowanko sakw i dalej w traskę.Z soboty na niedzielę spaliśmy już nad Pilicą. Bardzo lubią ją bobry bo w wielu miejscach znaleźliśmy dowody ich bytności. Powrót w niedzielę ale, już asfaltem, est bardzo fajna droga boczna przez Wielgomłyny ,Żytno, Cieletniki(oczywiście obejrzeliśmy jeszcze raz) słynną lipę. Wieczorkiem dodam jeszcze zdjęcia

[ProPhet]

Trasa asfaltowa do Krakowa, przez Zawiercie, Olkusz, Ogrodzieniec. 135km 5,27h z przygodami, te 27minut można by było urwać. Powrót dzisiaj z samego rana pociągiem.

[damzac]

sobota rododendrony i okolice 101km, niedziela Podlesice-Rabsztyn-Podlesice czerwonym rowerowym 120km = weekend ponad 200km... z tego poand połowa w terenie...

---

http://zabiegani.czest.pl

[KsRydzyk]

ja sobota popoludniu olsztyn i okolice, a potem krazenie po mojej okolicy = 92km, a w niedziele 48km do olsztyna i z powrotem z kolezanka, lajtowym tepem

---

http://img177.imageshack.us/img177/4101/rydzolaz8.jpg
http://img54.imageshack.us/img54/8152/ksrydzykja2.jpg

[STi]

Dzisiaj Złoty Potok i okolice - 78km. Całe szczęście zdążyłem przed deszczem, tylko odrobinę mnie pokropiło.

[Nataszka]

Niedzielna wycieczka do Przystajni gdzie kolega roweromaniak Boguś robił otwarcie nowej ścieżki rowerowej wokół Przystajni. Impreza z całą pompą , przecięcie wstęgi przez Pana Andrzeja Siwińskiego , poczęstunek. Mieliśmy okazję popróbować regionalnych potraw jak: żelazne kluski, prażuchy i super pyszną grochówkę. Trasa śliczna rodzinna czyli dla wszystkich.Ciągnie się przez najładniejsze zakątki tamtych okolic. Są i stare chaty, przepiękny zabytkowy młyn, zabytkowy kościółek i przepiękne lasy. Ścieżka ma ok 30 km. Niedzielny wypad z dojazdem, testowaniem trasy i z powrotem wyszedł nam 103 km.

[Jacek]

Czwartek - pojechałem do Pilicy - 133km

---

[Nataszka]

Cz-wa -Boronów - Koszęcin - Kalety - Miasteczko Śląskie - Nakło - Chechło - Świerklaniec (Pałac Kawalera w Świerklańcu ,neogotycki kościółek wraz z mauzoleum rodziny Henckel von Donnersmarck, Park o pow. 154 ha to historyczne założenia pałacowo-parkowe ze 120 letnimi dębami, sosnami wejmutkami i wieloma cennymi gatunkami drzew. W centralnej części parku znajduje się siedmiohektarowy staw z przeznaczeniem na wędkowanie. Na terenie parku istnieje możliwość jazdy konnej, jazdy na rolkach bądź rowerze. Właśnie tutaj znaleźć można miejsce na relaks, ciszę i odpoczynek od wielkomiejskiego zgiełku. Niepowtarzalne walory parku stwarzają możliwości poprawy samopoczucia i regeneracji sił witalnych.) - wokół zbiornika wodnego Kozłowa Góra , zbiornik na rz. Brynicy. Droga powrotna przez: Nakło Chechło - Wożniki - Starcza - Młynek - Częstochowa. Wycieczka 150 km- trasa mieszana teren i asfalt.

[damzac]

krótka relacja z wypadu w Sudety... http://damzac.bikestats.pl/ + wiecej fotek na: http://damzac.fotosik.pl/albumy/453376.html

---

http://zabiegani.czest.pl

[Sebiq]

W ostatnich dniach zwiedzałem Gorzów Wielkopolski i jeździłem tamże po okolicach.
Wykręciłem coś 250 - 300 km, ale nie liczyłem jeszcze dokładnie

Na zdjęciach poniżej: katedra gorzowska; nowoczesne rondo z przejściem podziemnym i wieżą widokową; pomnik Szymona Giętego; najgrubszy w Polsce bluszcz pospolity; fontanna "Motylia"; Santok - wieża widokowa z 1936 r.; ujście Noteci (z lewej) do Warty w Santoku; niebezpieczny barszcz Sosnowskiego.



Poniżej: przed burzą; parowozownia w Wolsztynie; jezioro w Lginiu; kamienice we Wschowej; pomnik kobziarza w Zbąszynie; szachulcowy kościół w Janczewie; ruiny kościoła we Wronińcu; cmentarz żołnierzy radzieckich w Górze; jeden z noclegów.

[marsman]

ała... po dziewięciu dniach przerwy siedemdziesiąt kilka km...
ale jeśli pogoda ma się popsuć jak zapowiadają prognozy to trudno, jakoś przeboleję

[KsRydzyk]

JA dzisiaj ponad 70km, po części razem z STi, pojechalismy na olsztyn,poraj i do domku to była pierwsza wyprawa mojego nowego rowerQ spisał sie staralismy sie terenem, ale niestety nie zawsze podjazdy tez byly techniczne (cos ala radzionkow ) i zjazdy strome predkosc maxymalna to 61,7km/h

---

http://img177.imageshack.us/img177/4101/rydzolaz8.jpg
http://img54.imageshack.us/img54/8152/ksrydzykja2.jpg

[CSA]

W zeszłym tygodniu, konkretnie od środy do piątku, urządziliśmy sobie rekreacyjno-piwną wycieczkę ze Świętego Miasta do Krakowa. Głównie pieszy SOG, z lekkimi modyfikacjami Pogoda rewelacyjna, innych rowerzystów na trasie niestety nie napotkaliśmy.
Był plan pociągnięcia wycieczki do Zakopanego z lekkim wsparciem PKP, ale obowiązki ściągnęły nas na sobotę do Częstochowy.

Ja już pojedynkę nocną rzeźnią dojechałem w niedziele rano do Nowego Targu i przejechałem przez Maruszynę, Bachledówkę, Ząb, Dzianisz do Chochołowa. Powrót do Zakopanego asfaltem.
Krajobrazowo trasa poprostu niszczy, szczególnie jeśli ktoś kocha nasze piękne góry i odwiedza je w taką pogodę jaka panowała w ostatni weekend

Pozdrawiam.

[magnum]

w sobotę 116km:częstochowa-gidle-ewina-włynice-kotfin-chrostowa-nadolnik-zagórze-strzałków-grzebień-zagórze-gidle-częstochowa. połowa asfalt, połowa pięknymi duktami leśnymi, a w końcówce "herbata" w malowniczym miejscu na "rybce". chętnych do zwiedzenia tej części byłego naszego województwa zapraszam na wspólną wycieczkę w przyszłości!!
p.s.
w niedziele 60 km: do olsztyna czerwonym rowerowym, trochę kręcenia po olsztynie i powrót przez skrajnicę.

---

"Dla reguły mówiącej, że nie ma reguł bez wyjątków, wyjątek stanowi jedynie reguła mówiąca, że nie ma reguł bez wyjątków, ponieważ od tej reguły nie ma wyjątków"

[Poisonek]

Wczoraj 150 km. Wycieczka do Krakowa ze szczepanem i STi. Opis i zdjęcia: http://poisonek.bikestats.pl/99149,Wycieczka-do-Krakowa-Wyjazd-o.html

---

Dream Big, Play Hard, LIVESTRONG

[michaill]

134KM po górach w dwa dni. Kto jeździł po górskich pieszymi szlakami to wie Ze to całkiem sporo . Zjazdy z 1200 metrowych pagórków były zaje...fajne a i mój rowerek doczekał się czasu kiedy ja musiałem go wnosić lub ciągnąć pod górę Podziękowania za wspólny wypad dla Pabla, Yatzy a w szczególności dla dzielnej Nataszki

---

WSPÓŁCZEŚNI RYCERZE JEŻDŻĄ NA ROWERZE

ON BIKE TILL DEATH

[damzac]

[Jacek]

We wtorek i środę po Górach Świętokrzyskich-265km
Więcej na www.yacek.bikestats.pl

---

[Sebiq]

Krótka przedwieczorna przejażdżka w okolicach Borowna:
...Marianka Rędzińska - lotnisko Rudniki - Kościelec - Łochynia - Borowno - Kruszyna - Nieznanice - Rudniki...
Trochę pokropiło, ale większe opady minęły mnie bokiem

DST: 55 km.

[Lukas]

Ja dziś odwiedziłem województwo łódzkie. Pooglądałem łowisko w Prusicku i w drobnych kroplach deszczu wróciłem do domu - dystans 70km.

Pogoda dziś strasznie niepewna.

---

[marsman]

szczęściarze... ja już od tygodnia na rowerze nie siedziałem