wczytywanie...
Częstochowskie Forum Rowerowe - Strona Główna » Z życia rowerzysty...

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Nasze dzienne przebiegi ale i nie tylko... Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29 ... 64, 65, 66  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piter Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6929 (97%)
Postów: 1426
Wiek: 50

częstochowa-raków

Post Nie 13 Maj 07, 21:19:59     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Dziś wypadzik do Myszkowa , przez Poraj/dookoła zbiornika/ , Żarki ,Nową Wieś...powrót przez Żarki , Masłońskie , Przybynów , Zaborze , Biskupice , Sokole Góry , Olsztyn /obowiązkowy postój "u kota"/ , Skrajnica i Częstochowa -domek.
Pogoda wyśmienita , ale czasami to aż za gorąco w lasach parno po wczorajszych ulewach , ale za to piaszczyste odcinki bardziej przejezdne , wypadzik bardzo udany...poniżej parę fotek..
http://-piter-.fotosik.pl/albumy/188595.html
dyst.101,56 czas.4:52h


Powrót do góry
Zobacz profil autora Galeria użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Gadu-Gadu    
KSW Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 7035 (99%)
Postów: 228
Wiek: 47

Panki (30km od Cze-wy)

Post Nie 13 Maj 07, 21:53:51     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Dziś mała wycieczka z Janowa do Włoszczowej. Wyglądało to tak:


dokladniej:
http://www.ksw-funcard.civ.pl/gps/slad_sat_google_2007_05_13.jpg

Długość trasy: 124 km
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Gadu-Gadu    
Reklama
piter Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6929 (97%)
Postów: 1426
Wiek: 50

częstochowa-raków

Post Nie 20 Maj 07, 20:52:13     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Pierwszy tegoroczny wypad z kobitką - dystansik całkiem niezły jak na pierwszy raz - trasa lajtowa praktycznie tylko leśnymi duktami - do "guardiana" - tam spotkanie z Yatzą i Darkiem(oni także z kobitkami) później przez rezerwat "Zielona Góra" , następnie przez Kusięta do Olsztyna - tu oczywiście do mekki rowerzystów czyli do "leśnego" , a dziś ruch tutaj jak w ulu Wink
Po krótkim odpoczynku asfaltem do duktu "na Dębowiec" i pomarańczowym cały czas z górki , aż do niebieskiego , który doprowadił nas praktycznie do domku...
Pogoda na jazdę wyśmienita bo cały czas "pracował" przyjemny wiaterek...
40.04km/ 02:39h/ 15.11 km/h

...a parę fotek poniżej Wink
http://-piter-.fotosik.pl/albumy/193088.html


Powrót do góry
Zobacz profil autora Galeria użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Gadu-Gadu    
Poisonek Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 7002 (99%)
Postów: 3301
Wiek: 49


Post Pon 21 Maj 07, 8:57:07     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Sorry za OT ale nie mogłem sie powstrzymać Laughing :

piter napisał:
15.11 km/h
Laughing xD Laughing xD Laughing xD

Biorąc pod uwagę nasze średnie - nie zasnąłeś Question xD xD xD


Dream Big, Play Hard, LIVESTRONG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Gadu-Gadu    
piter Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6929 (97%)
Postów: 1426
Wiek: 50

częstochowa-raków

Post Sob 26 Maj 07, 17:05:46     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Dzisiejszy dorobek przerwała brutalnie pogoda....ale...

Rododendrony już kwitną!!!! widok jest niesamowity , pojechaliśmy 7-osobową grupką...

dyst.85,76km/czas4:11h/avs.20,48
powrót był super bo już w Herbach otarliśmy się o front burzowy , by od Blachowni jechać za nim - uciekając przed następnym - i udało się , motywacja do szybszego kręcenia była uzasadniona - bo trzeba przyznać , że napier****** deszczyk pięknie Wink


Powrót do góry
Zobacz profil autora Galeria użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Gadu-Gadu    
magnum Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6410 (90%)
Postów: 646
Wiek: 46

1/2night

Post Sob 09 Cze 07, 0:00:40     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Dziś krótka wycieczka do Chęcin... persone duo: MaGnum&arektacana. Mimo pewnych dolegliwości, wycieczka udana. Trochę danych:
droga do Chęcin: TRP 123,52km; RID 5:00:28; AVS 24,66km/h; MAX 44,33km/h.
droga powrotna: TRP 119,82km; RID 4:21:56; AVS 27,45km/h; MAX 55,98km/h.
Dodam jeszcze że mamy toone zdjęć, chyba ze trzy... ale są! summa summarum: 243,34km, jeszcze trochę brakuje do rekordu życiowego, ale lato dopiero się zaczyna!! :>


"Dla reguły mówiącej, że nie ma reguł bez wyjątków, wyjątek stanowi jedynie reguła mówiąca, że nie ma reguł bez wyjątków, ponieważ od tej reguły nie ma wyjątków"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Gadu-Gadu    
Poisonek Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 7002 (99%)
Postów: 3301
Wiek: 49


Post Sob 09 Cze 07, 10:17:50     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

No niestety dla mnie wycieczka średnio udana. Po raz kolejny moje dolegliwości związane z kolanem zepsuły mi plany i nieźle zapowiadającą się wycieczkę - w tym miejscu sorry dla MaGnuma za konieczność samotnego powrotu. Zmuszony byłem skapitulować w Chęcinach - ból stawał sie nieznośny przy najlżejszych nawet podjazdach - i podjechać do Kielc na pociąg. Ale od początku był to dla mnie pechowy dzień: na początku podjazd do bankomatu - zapomniałem karty, podjazd na stację pod kompresor - zepsuty, podjazd na drugą stację pod kompresor - zepsuty, wycieczka - ból kolana, na dworcu PKP w Kielcach o 15:15 - najbliższy pociąg w stronę Cze-wy o 19:15, pociąg przejeżdżający 113 km wyjechał o 19:15, dojechał o 21:37... Generalnie pechowy dzień....
moja trasa 155,6 km


Dream Big, Play Hard, LIVESTRONG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Gadu-Gadu    
outsider Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 7014 (99%)
Postów: 1704

Raków Zachód

Post Pon 11 Cze 07, 7:22:29     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

A ja w piątek spokojny wypadzik z najmłodszym bikerem w rodzinie, dzielnie trzymał się tuż za mną Wink oraz resztą familii. W niedzielę wyprawka do Lelowa.


"Jaki trenig - taki czas"
"Ból przeminie - chwała pozostanie"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Galeria użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora   Tlen    
michaill Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6538 (92%)
Postów: 561
Wiek: 113

Częstochowa - Śródmieście

Post Pon 11 Cze 07, 17:24:17     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Cztery dni spędzone na rowerku z sakwami i namiotem
Pojechaliśmy w rejony Pszczyny i jeziora Goczałkowickiego
Wyszło nam 400km a biorąc pod uwagę upał, duże obciążenie i zwiedzanie okolicy to całkiem nieźle
Oczywiście NATASZKA wrzuci foty i ładniejszy opis Very Happy


WSPÓŁCZEŚNI RYCERZE JEŻDŻĄ NA ROWERZE

ON BIKE TILL DEATH
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość      
Nataszka Kobieta



Status: Offline
Dni: 7040 (99%)
Postów: 285
Wiek: 52

Częstochowa - Śródmieście

Post Pią 15 Cze 07, 9:22:04     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Nataszce sie nie chce wrzucać opisu bo i tak każdy ustala sobie sam trasę, jak gdzieś jedzie .Dopiszę tyle, że I dzień Częstochowa okolice Pszczyny 150 km nocleg nad przepięknymi Stawami( nie spałam prawie całą noc bo żaby tak rechotały że żałowałam że nie mam granatu) Very Happy ,
II dzień zwiedzanie Pszczyny i okolic 85 km nocleg nad Jeziorem Goczałkowickim(zachód słońca, przepiękny widok jeziora,ognisko, czuły ukochany facet u boku - obrazek jak z Harlekina(dziewczyny możecie mi pozazdrościć) Laughing ,
III dzień 115 km przejazd przez Śląsk do Tarnowskich Gór,
IV dzień już lajtowy 60 km do Częstochowy
a oto zdjątka http://nataszka.fotosik.pl/albumy/209798.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora Galeria użytkownika Wyślij prywatną wiadomość      
magnum Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6410 (90%)
Postów: 646
Wiek: 46

1/2night

Post Nie 24 Cze 07, 9:17:51     JURA MARATON Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Wczoraj, tj w sobotę wybrałem się na przejażdżkę trasą maratonu jurajskiego, który odbędzie się za tydzień. Jakiś czas temu dyskutowaliśmy w małym gronie na temat czasu przejazdu tej trasy. Teoretycznie czas powinien wahać się pomiędzy 11 a 12 godzin. Miłym zaskoczeniem było ukończenie trasy w 9 i pół godziny!!! A da się jeszcze szybciej, to pół można spokojnie urwać. Trochę danych: trasa: 182km, średnia: 19,2km/h, max: 55km/h, czas: 9:29:43 Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green Mr. Green


"Dla reguły mówiącej, że nie ma reguł bez wyjątków, wyjątek stanowi jedynie reguła mówiąca, że nie ma reguł bez wyjątków, ponieważ od tej reguły nie ma wyjątków"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Gadu-Gadu    
mrmarino



Status: Offline
Dni: 6279 (88%)
Postów: 52


Post Pią 29 Cze 07, 7:54:47     Re: JURA MARATON Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

magnum napisał:
trasa: 182km, średnia: 19,2km/h, max: 55km/h, czas: 9:29:43

czy to jest czas jazdy czy calkowity czas wypadu z odpoczynkami,przerwami na jedzenie, uzupelnienie wody itp (jesli takie byly)[/b]


podstawowe zasady higieny sa takie, ze jak sie wchodzi to sie puka
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość      
magnum Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6410 (90%)
Postów: 646
Wiek: 46

1/2night

Post Pią 29 Cze 07, 8:14:51     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

czas z dwoma przystankami na upuszczenie płynów ustrojowych... i dokupienie butelki wody Cool


"Dla reguły mówiącej, że nie ma reguł bez wyjątków, wyjątek stanowi jedynie reguła mówiąca, że nie ma reguł bez wyjątków, ponieważ od tej reguły nie ma wyjątków"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Gadu-Gadu    
outsider Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 7014 (99%)
Postów: 1704

Raków Zachód

Post Pią 29 Cze 07, 10:31:50     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Jestem pod wrażeniem, biorąc pod uwagę te piaski naprawdę nieźle, czy za Ogrodzieńcem też piaszczyście?


"Jaki trenig - taki czas"
"Ból przeminie - chwała pozostanie"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Galeria użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora   Tlen    
magnum Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6410 (90%)
Postów: 646
Wiek: 46

1/2night

Post Pią 29 Cze 07, 12:00:38     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

za Ogrodzieńcem do samego Krakowa może jakieś 10 km piachu w sumie.


"Dla reguły mówiącej, że nie ma reguł bez wyjątków, wyjątek stanowi jedynie reguła mówiąca, że nie ma reguł bez wyjątków, ponieważ od tej reguły nie ma wyjątków"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Gadu-Gadu    
Paveu Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6506 (92%)
Postów: 23
Wiek: 35

Czestochowa

Post Nie 01 Lip 07, 11:34:50     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

A sobie wpisze Smile

Wczoraj Jura Maraton

W sumie dzienny 190km

Trasa (180km) zrobiona w 9:15

Biorąc pod uwagę że to mój pierwszy maraton - jest super Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Gadu-Gadu    
magnum Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6410 (90%)
Postów: 646
Wiek: 46

1/2night

Post Nie 01 Lip 07, 22:22:52     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

dobra to na też wpiszę, wczoraj Jura Maraton, trasa 180km zrobiona w 8:50, dzienny 230km :>


"Dla reguły mówiącej, że nie ma reguł bez wyjątków, wyjątek stanowi jedynie reguła mówiąca, że nie ma reguł bez wyjątków, ponieważ od tej reguły nie ma wyjątków"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Gadu-Gadu    
damzac Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 7098 (100%)
Postów: 562
Wiek: 40

Myszków DWA KOŁA I PASJA

Post Pon 02 Lip 07, 11:06:14     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

sobota 30.06.07 pierwszy maraton w zyciu 190km (tego bylo chyba z 185km) w 9g26min22sek -> http://www.compass.krakow.pl/juracross/jura_open.pdf łacznie w ciagu calego dnia 213km pobilem wszelkie osobiste rekordy łacznie z pobudka o 4 rano i powrotem o 1 nad ranem w niedziele:)




http://zabiegani.czest.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora      
jurczyk Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6441 (91%)
Postów: 1207

Częstochowa Śródmieście

Post Wto 03 Lip 07, 21:23:05     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Po wyjezdzie z Hamburga syn lapie gume ,zakladam zapas i jedziemy
Na kempingu przyklejam latke. Nastepnego dnia leje,po paru kilometrach
syn lapie gumy w obu kolach, zakladam polatana, druga kleje na szczescie
odbylo sie to pod mostem, po 10 km puszcza latka , w miasteczku kupuje
detki w sklepie Niemiec zaklada je gratis, jedziemy, jest 21, leje, syn lapie nastepna gume , zupelne zalamanie, na resztkach powietrza docieramy do gasthausu , Niemka widzac nasza sytuacje uruchamia CO do rana aszystko suche! Nasz dzienny przebieg 28 km !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Gadu-Gadu    
Jacek Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6892 (97%)
Postów: 499

Poczesna

Post Sob 07 Lip 07, 21:52:23     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Ostatnie kilka dni jeździłem po wybrzeżu od Rowów do Mrzeżyna i troszkę bardziej na południe. W ciągu 5 dni przejechałem 540 km zwiedzając przy okazji szereg ciekawych miejsc. Gdyby nie deszczowa i wietrzna pogoda byłoby zdecydowanie dłużej a tak trzeba było skończyć wyprawę szybko. Ale i tak wspomnienia pozostaną na zawsze.


Powrót do góry
Zobacz profil autora Galeria użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Gadu-Gadu    
Jacek Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6892 (97%)
Postów: 499

Poczesna

Post Pią 13 Lip 07, 18:06:56     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Dzisiaj okolice Koniecpola
dst - 117,61km
czas jazdy - 5,35,20
maxkmh - 38,9


Powrót do góry
Zobacz profil autora Galeria użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Gadu-Gadu    
Lukas Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 6958 (98%)
Postów: 1116
Wiek: 38

Częstochowa [Tysiąclecie]

Post Nie 15 Lip 07, 23:16:27     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Dzisiejszy upalny wypadzik.

traska:
Czwa - Poraj - Żarki Letnisko - Żarki - Myszków - Żarki Letnisko - Poraj - Choroń - Olsztyn - Czwa.

dystans: 87.68 km
pręd. śr: 18.56 km/h
czas: 4:43:27
pręd. max: 48.9 km/h
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość      
outsider Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 7014 (99%)
Postów: 1704

Raków Zachód

Post Pon 16 Lip 07, 7:23:49     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Dwudniowe włóczenie się po jurajskich szlakach Cz-wa Kraków, dystansik nie za duży, bo typowa rekreacja: 190km


"Jaki trenig - taki czas"
"Ból przeminie - chwała pozostanie"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Galeria użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora   Tlen    
KSW Mężczyzna



Status: Offline
Dni: 7035 (99%)
Postów: 228
Wiek: 47

Panki (30km od Cze-wy)

Post Pon 16 Lip 07, 13:30:00     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Wczoraj odważna (jak na tą pogode) wycieczka do Kępna



Start 5:58
w Kępnie 9:30
koniec zwiedzania miasta 10:25
... tu miałem 105 km

następnie "ucieczka" przed słońcem: spotkanie z kolegą (gril itp. Wink ) i od niego wyjazd o 15:45
u celu z powrotem byłem o 21:00
.. tu miałem juz 205 km ....

w Pankach natknąłem się na jakiś festyn ... po doładowaniu aku. dokręciłem do 225 km jeżdżąc po okolicznych drogach

.. łącznie wyszło 225 km ....


Ostatnio zmieniony przez KSW dnia Pon 16 Lip 07, 21:51:23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Gadu-Gadu    
Nataszka Kobieta



Status: Offline
Dni: 7040 (99%)
Postów: 285
Wiek: 52

Częstochowa - Śródmieście

Post Pon 16 Lip 07, 17:25:11     Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

My natomiast z Michaillem cudowny weekend spędziliśmy w Beskidzie Śląskim.
Sobota: wypad z pociągu w miejscowości Ustroń Polana, czerwony pieszy (oczywiście nie może być inaczej tylko pod górę) na Równicę
( 884m. n.p.m)dalej zielony pieszy do miejscowości Brenna Very Happy obejrzeliśmy starą zabytkową karczmę i z powrotem na zielony szlak (znów pod górę) na Błatnią (917m n.p.m) Zmiana szlaku na żółty pieszy(rowerowych tam niestety nie ma) i wjazd na górę Stołów (1041m. n.p.m) dalej Trzy Kopce (1080m. n.p.m) i wreszcie KLIMCZOK!!! (1117m. np.pm) gdzie podziwialiśmy przepiękną panoramę pobliskich gór.Z Klimczoka zjazd zielonym pieszym do Szczyrku na zasłużoną kolację i nocleg w miłym pensjonacie .

Dzień 2 zaczęliśmy od wspinaczki na Skrzyczne (1257m.n.p.m) przy czym zmieniliśmy wcześniejszą traskę tzn. znaleźliśmy dogodniejsze wjazdy i podejścia .Ze Skrzycznego częściowo zjechaliśmy zielonym pieszym na Małe Skrzyczne (1211m. n.p.m) a dalej po drodze zaliczyliśmy: Kopa Skrzyczeńska(1189m. n.p.m, ) Malinowska Skała (1152 m. n.p.m) Zielony Kopiec (1154 m . n. p. m)i na Gawlasie (1077 m. n. p. m) zmieniliśmy zielony szlak na żółty po paru km podjęliśmy decyzję o zjeździe z tego szlaku i od tego momentu zaczęło się szaleństwo. Wspaniały szutr, łączący się z błotnistą mazią( pod koniec zjazdu wyglądaliśmy jak błotniste nimfy, błoto miałam na sobie po prostu wszędzie) , cały czas ostro w dół tak., że szybkość na liczniku w tempie błyskawicznym wzrastała do 60km/h.Widoki nie zapomniane, po lewej stronie wąski kanion ze skał oplecionych korzeniami drzew a w środku strumień który w początkowej fazie był maleńki a następnie przeradzał się w rwący potok górski z małymi kaskadami.To wszystko migało przed oczami w tempie błyskawicznym, połączone ze wzrastająca adrenalinką. Tylko Ci pieprzeni turyści łażący pod koniec tej szalonej jazdy po całej drodze aż nie chciało naciskać się na hamulec.dojechaliśmy aż do Jeziora o nazwie Czerniańskie , podjazd pod Zamek Prezydencki i obiadek na przełęczy Kubalonka. Zjazd do Wisły, zwiedzanie i powrót do Wisły Głębce na pociąg. Wyprawa była po prostu cudowna i mamy zamiar jeszcze raz tam pojechać i zdobyć kilka szczytów Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Galeria użytkownika Wyślij prywatną wiadomość      
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Częstochowskie Forum Rowerowe - Strona Główna » Z życia rowerzysty... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29 ... 64, 65, 66  Następny
Strona 28 z 66

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By Ray © 2003, 2004 iOptional


Kontakt z osoba zarzadzajaca witryna: Speedy