Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
serdelek
Status: Offline
Dni: 6424 (90%)
Postów: 7
cz-wa grosz
|
Pon 30 Paź 06, 22:54:10 Re: Waga ważna?? |
|
|
Witam
wizar napisał: | .... mam rowerek nie z najwyzszej polki natomiast lekki diabelnie.
|
wizar, ile waży ta diabelska maszyna?
Uważam ,że lekki rower to wspaniała sprawa. Oczywiście lekki to rzecz względna.
Moim zdaniem granica bezpieczeństwa(trwałości części) jest w okolicach 10% wagi rowerzysty. Czyli 70 kg biker -ujeżdźa 7kg rower.
Jedyny minus to rzecz jasna koszty:(
Jestem ciekawy czy autorzy wcześniejszych postów ,którzy skrytykowali lekkie rowery, jeździli kiedykolwiek na takich maszynkach?
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
wizar
Status: Offline
Dni: 7116 (100%)
Postów: 587
Wiek: 43
częstochowa - kawodrza dolna
|
Sro 01 Lis 06, 20:37:44 |
|
|
hmm jak na górski rower to chyba nieco malo nawet jak wedlug mojego zdania...
w p o s z u k i w a n i u k o n d y c j i !!! |
|
Powrót do góry |
|
Reklama |
|
serdelek
Status: Offline
Dni: 6424 (90%)
Postów: 7
cz-wa grosz
|
Czw 02 Lis 06, 1:41:55 |
|
|
Rzeczywiście wydaje się mało. Sam waże 70kg i jeśli miałbym składać lekką maszynę dla siebie, to byłoby to ok.8kg. No, może nieco poniżej
Lekkie rowery, wbrew opini wielu(przeważnie tych, co ich nie mieli) są dość wytrzymałe. A radość z jazdy,łatwość przyspieszania , dużo przyjemniejsza jazda na podjazdach, łatwość manewrowania, czy w końcu komfort dzwigania roweru na plecach, pozwalają zapomnieć o niemałej kwocie przeznaczonej na lekkie części
Sam miałem okazje porównać jazde na rowerkach ważących :13,5kg, 10,4kg, 9,3kg i 8,5kg. Nie ukrywam ,że jazda tym ostatnim, to było to
pozdrawiam
Ponawiam pytanie o wage Twojego roweru wizar? |
|
Powrót do góry |
|
Poisonek
Status: Offline
Dni: 7012 (99%)
Postów: 3301
Wiek: 49
|
Czw 18 Sty 07, 21:38:26 |
|
|
Dla fanatyków wagi. Na polskim forum dotyczącym lekkich rowerów i komponentów pewien gość przedstawił taki oto projekt:
http://images4.fotosik.pl/292/6e6dd2f61446a3c7.jpg
XTR jest przerobiony praktycznie w 90 %. Jego autor to prawdziwy magik A wiecie ile waży 125,6 GRAM Dla tych co nie wiedzą jak i do czego to porównać: mój fabryczny tylny XTR z długim wózkiem waży 234 gramy. Czyli prawie dwa razy tyle...
Dream Big, Play Hard, LIVESTRONG
|
|
Powrót do góry |
|
blabla
Status: Offline
Dni: 6713 (94%)
Postów: 686
cz-wa błeszno/grosz
|
|
Powrót do góry |
|
piter
Status: Offline
Dni: 6939 (98%)
Postów: 1426
Wiek: 50
częstochowa-raków
|
Czw 08 Lut 07, 23:44:42 |
|
|
Czy ktoś wie gdzie można zważyć rower???
....wiem , wiem powiecie "w każdym sklepie" , ale chodzi mi o taką wagę wiszącą , czy też hakową , nie wiem jak sie nazywa.....
|
|
Powrót do góry |
|
serdelek
Status: Offline
Dni: 6424 (90%)
Postów: 7
cz-wa grosz
|
Czw 08 Lut 07, 23:53:56 |
|
|
Ja ważyłem na Garibaldiego(w podwórku) w skupie metali kolorowych. |
|
Powrót do góry |
|
Poisonek
Status: Offline
Dni: 7012 (99%)
Postów: 3301
Wiek: 49
|
Pon 19 Lut 07, 15:50:58 |
|
|
W kwestii wagi roweru mtb. Poniżej mega projekt. Części same z siebie lekkie a do tego jeszcze tuningowane. Waga całości 7156 gram I co ciekawe właściciel ma zamiar na nim startować w maratonach
Dream Big, Play Hard, LIVESTRONG
|
|
Powrót do góry |
|
serdelek
Status: Offline
Dni: 6424 (90%)
Postów: 7
cz-wa grosz
|
Pon 19 Lut 07, 17:32:29 |
|
|
Rower jest ultra lekki ,to oczywiste. Tylko czy na tyle mocny ,aby podołać maratonom?
Włascicielem jest mocny zawodnik MTB i z tego co wiem, głównym motywem stworzenia tego bika była niska waga(aktualnie drugie miejsce wśród najlżejszych rowerów w Polsce)
Stąd pusta goleń SID-a, mizerne (ale lekkie) piasty Kozaka, itp
Pomijając tą wyliczanke to ciekawy rowerek ,choć estetyka i kolorystyka jak dla mnie pozostawia wiele do życzenia.
To model w pewnym sensie prezentacyjny i do startów "eksprymentalnych" w mniej ważnych zawodach.
Podstawowym "narzędziem" jego pracy, będzie rower startowy o wadze ok.9,5kg. |
|
Powrót do góry |
|
szczepan
Status: Offline
Dni: 7052 (99%)
Postów: 3236
Wiek: 37
cZwA/ ŁdZ / kRk / wrocLove
|
|
Powrót do góry |
|
Poisonek
Status: Offline
Dni: 7012 (99%)
Postów: 3301
Wiek: 49
|
Wto 06 Mar 07, 10:43:16 |
|
|
Kiera 65 gram Równie dobrze możesz sobie zwinąć rurkę z kartonu. Wyjdzie jakieś 0,03 zł, a wytrzymałość podobna...
Dream Big, Play Hard, LIVESTRONG
|
|
Powrót do góry |
|
MonteRochee
Status: Offline
Przebieg: 7114 (100%)
Kondycha: 1726
Kawodrza Dolna
|
Sro 07 Mar 07, 0:27:04 |
|
|
pier**le takie kierownice
bałbym się podjechać pod krawężnik z takim czymś...
a już na pewno wolałbym jeździć z odpiętymi zaciskami na kołach niż z taką kierą
...pozdrowienia dla wszystkich rowerowych teoretyków...ja jak Speedy jeszcze żyję... |
|
Powrót do góry |
|
michaill
Status: Offline
Dni: 6548 (92%)
Postów: 561
Wiek: 113
Częstochowa - Śródmieście
|
Sro 07 Mar 07, 17:56:04 |
|
|
Może najpierw poczytajcie coś o karbonie (jaka jest technologia produkcji i jak wytrzymałe są komponenty) a dopiero piszcie swoje śmieszne opinie
Co nieco jest w magazynie rowerowym o ramach treka. Może wam się rozjaśni w umysłach a nie będziecie powtarzać bzdur po kimś kto nie ma o tym pojęcia
WSPÓŁCZEŚNI RYCERZE JEŻDŻĄ NA ROWERZE
ON BIKE TILL DEATH |
|
Powrót do góry |
|
magnum
Status: Offline
Dni: 6420 (90%)
Postów: 646
Wiek: 46
1/2night
|
Sro 07 Mar 07, 18:30:32 |
|
|
popieram wypowiedź poprzednika, najpierw trochę teorii a potem posty pisać
"Dla reguły mówiącej, że nie ma reguł bez wyjątków, wyjątek stanowi jedynie reguła mówiąca, że nie ma reguł bez wyjątków, ponieważ od tej reguły nie ma wyjątków" |
|
Powrót do góry |
|
michaill
Status: Offline
Dni: 6548 (92%)
Postów: 561
Wiek: 113
Częstochowa - Śródmieście
|
Sro 07 Mar 07, 19:04:32 |
|
|
---------- 17:31 07.03.2007 ----------
http://www.cyklomaniak.pl/index.php?akcja=fullnews&nid=11
A nie będąc gołosłownym macie dowód dlaczego karbon jest twardszy od aluminium
---------- 17:55 ----------
Cytat z tekstu:
Bikeboard" i "Magazyn Rowerowy" bredzą o pogorszeniu właściwości carbonu po ok. 2 latach w wyniku starzenia żywicy epoksydowej. To prawda, ale dla żywic naprawdę niskiej jakości i narażonej na długotrwałe oddziaływanie promieniowania UV. Wysokiej klasy kompozyt nie utraci nawet 10% wytrzymałości po 6 latach.
Proszę pamiętać, że aluminium 7005 wymaga wyżarzania co 3 lata, bo utrata wytrzymałości jest wyższa. Takie zabiegi przeprowadzano w latach 80 na kosztownych ramach australijskich i amerykańskich rowerów poziomych, dla górala obróbka cieplna+lakierowanie+koszty transportu przekraczają koszty ramy, stąd po 2-3 latach intensywnie eksploatowane komponenty aluminiowe idą na złom.
WSPÓŁCZEŚNI RYCERZE JEŻDŻĄ NA ROWERZE
ON BIKE TILL DEATH |
|
Powrót do góry |
|
Poisonek
Status: Offline
Dni: 7012 (99%)
Postów: 3301
Wiek: 49
|
Czw 08 Mar 07, 11:06:41 |
|
|
Mam nieodparte Deja Vu po pewnym cycku Ludzie wyluzujcie trochę, bo zdaje się za dużo tych negatywnych emocji
michaill napisał: | aluminium 7005 wymaga wyżarzania co 3 lata |
Czy ta opinia z "Magazynu" jest akurat miarodajna? Mój scott z alu 7005 ma 10 lat. Kiedyś też czytałem coś o utlenianiu się alumniniowych ram i utracie ich właściwości. Nawet sie tym przejąłem... I co? Ano minęło 10 lat i na całe szczęście moja rama nie czytała tych "eksperckich" teorii, więc nie wie o czychającym na nią zagrożeniu, więc jeździ sobie najspokojniej...
A wracając do tej kiery: poprostu po ludzku w to nie wierzę. Nie wierzę, że da się na tym przejechać choćby dwa sezony. I tyle mojej "śmiesznej opinii"...
P.s. w sprawie wagi. Moje żona nieświadomie uszczęśliwiła mnie kupując sobie do kuchni wagę elektroniczną . Więć jakby ktoś chciał zważyć jakiś komponent w przedziale od 1 do 3000 gram to zapraszam.
Dream Big, Play Hard, LIVESTRONG
|
|
Powrót do góry |
|
piter
Status: Offline
Dni: 6939 (98%)
Postów: 1426
Wiek: 50
częstochowa-raków
|
Czw 08 Mar 07, 11:24:07 |
|
|
k**** właśnie wyluzujcie!!!! , może opinie o karbonie wyraziłby ktoś kto posiada cały bajk z tegoż materiału i przeleciał na nim przynajmniej ze dwa sezony , bo z tego co widzę to kawałek kompozytu w rowerze bardzo snobistycznie wpływa na właściciela......
|
|
Powrót do góry |
|
blabla
Status: Offline
Dni: 6713 (94%)
Postów: 686
cz-wa błeszno/grosz
|
Czw 08 Mar 07, 13:02:54 |
|
|
a teraz cytat z tego samego artykułu potwierdzający wyraźnie że piszący o tym że w życiu by takiej kiery nie kupili maja racje:
"Jak uderzyć kijem w aluminiową ramę to się ona najpierw wyraźnie zegnie, potem pęknie. Różnica jest w odkształceniu przed zniszczeniem. Aluminiowy pręt (zależnie od stopu oczywiście) przy rozciąganiu, zanim pęknie potrafi się wydłużyć nawet o 10%. Karbon nie dochodzi w takim przypadku do 2%. Jest na to po prostu za sztywny. Dlatego nie ma w przyrodzie pogiętych karbonowych konstrukcji. Kierownica aluminiowa przy ogromnym przeciążeniu najpierw wyraźnie się zegnie, karbonowa przy przekroczeniu maksymalnego obciążenia pęknie",a poza tym zacytowany przez michailla fragment nie znajduje sie w tekście tylko jest to opinia jakiegoś kolesia komentującego artykuł, a jakim on jest autorytetem w tej dziedzinie (o ile wogóle jest) to nikt bladego pojęcia nie ma.
btw. po co od razu takie ostre słowa liczy sie jazda,a każdy jeżdzi na tym co lubi i na co go stać i ma jakieś tam wyobrażenie o danym materiale komponentu rowerowego , no to sie rozpisałem więcej luzuuuuuu
........blaaaaaaaaaaaaaaaa....... |
|
Powrót do góry |
|
michaill
Status: Offline
Dni: 6548 (92%)
Postów: 561
Wiek: 113
Częstochowa - Śródmieście
|
Czw 08 Mar 07, 18:17:48 |
|
|
Krzyczycie więcej luzu ale kto tu się gorączkował (na pewno nie ja ) po prostu odesłałem was do poczytania o karbonie a nie pisania bzdetów bo nikt z nas nie jest orłem w tym temacie a wy zamiast coś z tego zrozumieć macie pretekst do kłótni po przeczytaniu jednego artykułu. Może poczytajcie coś więcej
piter napisał: | bo z tego co widzę to kawałek kompozytu w rowerze bardzo snobistycznie wpływa na właściciela...... Wink |
Tu bym polemizował z Piterem. Snobizm do mnie nie pasuje. Chyba cię poniosło
WSPÓŁCZEŚNI RYCERZE JEŻDŻĄ NA ROWERZE
ON BIKE TILL DEATH |
|
Powrót do góry |
|
STi
Status: Offline
Dni: 6923 (97%)
Postów: 606
Wiek: 43
|
Czw 08 Mar 07, 19:10:02 |
|
|
Ale wszyscy narzekacie. Rozwieje wasze wątpliwości, najlepsze są ramy stalowe Mam stalową ramę i jakoś nie narzekam(fakt nie mam porównania z innymi). Panowie startujecie w maratonach i walczycie o ułamki sekund Rozumiem że bardziej trzeba się namęczyć na cięższym rowerku, ale jak ktoś nie ma w nogach to mu i 5 kilogramowy rower nie pomoże). Jak już zostało napisane "każdy jeździ na tym co lubi i na co go stać". Nie popadajmy w skrajności. Liczy się RADOŚĆ Z JAZDY
"Jeżeli zamkniesz prawdę, pogrzebiesz ją głęboko, ona rozkwitnie, osiągnie potężną moc, która w momencie eksplozji zniszczy wszystko, co stanie na jej drodze." |
|
Powrót do góry |
|
michaill
Status: Offline
Dni: 6548 (92%)
Postów: 561
Wiek: 113
Częstochowa - Śródmieście
|
Pią 09 Mar 07, 14:45:53 |
|
|
---------- 11:52 09.03.2007 ----------
michaill napisał: | Może najpierw poczytajcie coś o karbonie (jaka jest technologia produkcji i jak wytrzymałe są komponenty) a dopiero piszcie swoje śmieszne opinie Exclamation |
Przypominam że taki był temat!!!
STI- moja propozycja była poczytania na temat; karbon-aluminium anie na czym się jeździ i gdzie. Nie było też mowy o żadnych popadaniu w skrajność!!! Może jakaś odpowiedź na podany temat karbonu?
ARKU-Twoje porównanie kiery do kartki papieru naprawdę mnie rozbawiło a już MONTE że woli jeździć bez zacisków to do łez Kilka lat temu pewnie też nie wierzyłeś że da się jeździć na aluminium! i co? stalowe ramy i komponenty odeszły do lamusa. Teraz jest to samo z aluminium. Aluminium nie da się bardziej wycieniować a z karbonem cały czas są eksperymenty i Za 3-5lat połowa z nas będzie jeździć na karbonie bo to materiał przyszłości który będzie coraz tańszy.
BLABLA-W tym artykule jest wyraźnie napisane że: biorąc takie same elementy i tej samej wagi to kilka krotnie TWARDSZY jest karbon od aluminium. Dla tego PęKA a nie zgina się. Moje słowa nie były ostre a wyluzowany jestem na maxa
PITER-Brak odpowiedzi w temacie!!! A co do snobizmu; jak sobie przypominam to po zmianie kółek na lekkie i odchudzeniu roweru to Ty podnosiłeś inne z komentarzem ''E MóJ LżEJSZY''
Jeśli macie chęć pogadać NA TEMAT! karbonu to ja z przyjemnością.
W pisanym tekście nie miałem zamiaru nikogo urazić!
Ale może lepiej pogadać o tym przy piwku
---------- 13:45 ----------
Dodaję cytat dla BLABLI: ''Jeśli karbon faktycznie jest kilka razy wytrzymalszy od aluminium, to czemu rama nie jest tyleż samo razy lżejsza? Wytrzymałość karbonu jest kilkukrotnie wyższa przy tej samej masie.''
WSPÓŁCZEŚNI RYCERZE JEŻDŻĄ NA ROWERZE
ON BIKE TILL DEATH |
|
Powrót do góry |
|
blabla
Status: Offline
Dni: 6713 (94%)
Postów: 686
cz-wa błeszno/grosz
|
Pią 09 Mar 07, 15:47:54 |
|
|
no i wszystko się zgadza i nadal podtrzymuje że ta kiera to przegiecie
przykład: kierownica aluminiowa ritchey wcs waga 140g;
kierownica karbonowa ritchey wcs 135g - wniosek dokładnie taki jak w artykule przy podobnej wadze karbon lepszy itp, ale waga 65g !!!! to chyba jednak lekka przesada, wg mnie wygląda to tak jedna lepsza dziurka nie zauważona przez bikera i ktorej amor nie wybrał i koleś ma mostek w głowie, ta kierownica to bardziej dla maniaków którzy onanizują się po wstawieniu swojego rowerka na wagę a wskazówka spada poniżej 8 kg, niż dla kogoś nawet najbardziej pro z pro wygrywającego wszystko jakleci , i nie pisze tu o wadach i zaletach samego karbonu bo te są ogólnie znane chodzi tu dokładnie o sens montowania kierownicy ważącej 65g
........blaaaaaaaaaaaaaaaa....... |
|
Powrót do góry |
|
michaill
Status: Offline
Dni: 6548 (92%)
Postów: 561
Wiek: 113
Częstochowa - Śródmieście
|
Pią 09 Mar 07, 17:00:19 |
|
|
W pełni się z Tobą zgadzam co do maniaków odchudzania
Co do kierownicy to Bóg wie ile to nacisku wytrzyma ale chyba więcej niż kartka papieru
wystarczy trochę popisać i już jest wyjaśnione
WSPÓŁCZEŚNI RYCERZE JEŻDŻĄ NA ROWERZE
ON BIKE TILL DEATH |
|
Powrót do góry |
|
piter
Status: Offline
Dni: 6939 (98%)
Postów: 1426
Wiek: 50
częstochowa-raków
|
Pią 09 Mar 07, 20:32:02 |
|
|
...moje(na podstawie przeczytanych artykułów) śmieszne opinie...zgodnie z tematem....
...odnośnie tej nieszczęsnej kiery to wyszperałem , że model szosowy Schmolke , waży jedynie 162g (44cm szer.) W karbonowych kierach najwrażliwsze miejsce to miejsce mocowania z mostkiem - firma Schmolke wzmacnia je za pomocą stalowej tulei.
Poza tym karbon jest wrażliwy na nacisk np. przez nierówne obejmy , szczególnie narażone są sztyce , kiery i mostki , najgorsze jest to , że tych uszkodzeń nie widać od razu , a wczasie jazdy można zaliczyć pięknego dzwona
A co do przyszłości - mały cytat "(...) W związku z narastaniem aktualnego trendu , podnoszone są też ciągle zdolności produkcyjne w głównym kraju wytwarzającym ramy, czyli Chinach, co powinno spowodować spadek cen. Ze względu jednak na to , że ich produkcja jest bardziej pracochłonna niż proces produkcji ram aluminiowych , zawsze będą droższe, także w dłuższej perspektywie czasowej"
ps. czytam dalej....
|
|
Powrót do góry |
|
piter
Status: Offline
Dni: 6939 (98%)
Postów: 1426
Wiek: 50
częstochowa-raków
|
|
Powrót do góry |
|
|